Szukam książki o małżeństwie z...

jakims obcokrajowcem. Nie pamietam tytulu, ale czytalam krotki opis w gazecie. Cos tam bylo ze wlasnie kobieta poslubila kogos z kraju muzulmanskiego i warunkiem bylo zeby urodzila syna, a ona byla w ciazy z dziewczynka i on kazal jej usunac ciaze i pobil ja czy cos a ona poronila a to byl syn jednak... nie wiem :/

może to ta książka... Wstrząsająca historia młodej kobiety, która poślubiła muzułmanina. Dorota, uczennica szkoły średniej, poznaje Ahmeda, w którym zakochuje się bez pamięci. Jej najbliższe otoczenie nie kryje swojego negatywnego nastawienia do tego związku, mimo to młodzi spotykają się dalej. Kiedy dziewczyna zachodzi w ciążę, Ahmed ją poślubia. Po pewnym czasie wyjeżdżają do jego rodziny. Tam ukochany, dotychczas niewidzący świata poza swoją Docią, pokazuje prawdziwe oblicze znika na całe dnie z domu, nie interweniuje, gdy kobiety z jego rodziny dręczą żonę, okazuje się zazdrosny, nie stroni od rękoczynów. Dorota wiele znosi dla swojej miłości, w pewnym momencie jednak nie wytrzymuje „Arabska żona to kwintesencja ponad dwudziestoletnich kontaktów pisarki z krajami muzułmańskimi, efekt studiów i badań, doświadczeń własnych oraz zasłyszanych opowieści. W swoich bohaterach oraz ich losach autorka skompilowała wiele ludzkich historii, umiejscawiając je w kokonie literackiej fikcji. http://allegro.pl/valko-arabska-zona-nowa-tania-wysylka-i2671076865.html

Nie, to nie ta :/Tam bylo cos o 'zakazie' noszenia w sobie corek. Mial byc syn i koniec (chyba jako pierwsze dziecko). Byl tam watek ze ten jej facet dowiedzial sie o ciazy, myslal ze to bedzie corka i bil ja az pronila, a to byl syn.