Gość Duniaa Napisano Październik 3, 2012 jesli facet puszcza oczko, usmiecha sie, ale na odlegosc, a kiedy jestem blisko traktuje mnie jakby na dystans to znaczy, ze moge mu sie podobac? z innymi osobami rozmawia swobodnie, kiedy stoimy blisko siebie traktuje mnie zupelnie jak obca osobe, kiedy oddale sie wysyla mi sygnaly typu oczko, gleboki usmiech.. co ja mam o tym myslec? nie wiem czy to mozliwe, zeby byl niesmialy, na codzien duzo przebywa w towarzystwie kobiet, ma zawod ktory raczej wymaga komunikatywnosci i pewnosci siebie, ogolnie jest przystojny i ma duze powodzenie u kobiet czy to mozliwe, zeby sie mnie wstydzil ? .. poradzcie mi cos, bo ta sytuacja wykonczy mnie nerwowo.. dodam, ze zazwyczaj kolo mnie kreci sie 1 kolega, ktorego on moze odbierac jako mojego chlopaka... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach