Za MUNDUREM panny sznurem....

Młody mundurowy 4 Bo jescze nie spokales mnie na swojej drodze:-P

Najseksowniejszy facet w mundurze to mój mąż kiedy był w wojsku ale to było dawno, faceci w mundurach mnie ogólnie nie kręcą, jakoś mi sie kojarzą raczej z niewyzytymi chamami , pijakami.

pojecia nie masz to raz,slyszec sobie moglas to dwa.3 lecisz na kase i to widac :O

Lalunia przypuszczam że tym gowniarzom z autobusu pięknie lufy stały jak tak ich kusilas. Mi zaraz rozrywalby spodnie przy takim widowisku. Lalunia którym autobusem jeździsz?:-P

"rowniez do nei nei pojecia nie masz to raz,slyszec sobie moglas to dwa.3 lecisz na kase i to widac " Tiaaa... Nieśmiertelny arrgument "lecisz na kasę" :D :D :D No szkoda że zaraz polece przespać się z połowa jednostki żeby przekonać się, że żołnierze mnie nie rajcują - bo zaraz jakaś pomaranczowa spierdolinka będzie mi pisać co ma mi się podobać a co nie. :D :O I

właśnie lalunia Jakimi autobusami jezdzisz?:-)

:o.. nieźle masz nawalone.. niestety mniej prawdziwych kobiet :o mniej cudownych kobiet z wartościach... ahhhh te pieprzone zycie... mam nadzieje ze nigdy na taka nie trafie co chce fantazjuje albo robila to z kilkoma albo para facetow :o

obu naraz Nie znasz mnie więc nie oceniaj. Myśleć o czymś a chcieć to zrobić to ogromna różnica.

Nosze mundur od kilku lat i jakoś nie zauważyłem by to robiło jakies większe wrażenie na młodych kobietach

Większe powodzenie mam jak wyskoczę w jakimś garniturze niż w śmierdzącym dymem i smarami mundurze

Motzna tyrka 32-bitowej fryzjerki na pół etatu.

mój maz pilot wojskowy . czasem w pracy nosi stalowy mundur i jak wychodzi gdzieś w miasto to szlag mnie trafia jak się za nim oglądają . ale fakt jest seksowny

Morelowa Bądź dumna bo onr ci zazdroszczą:-)

a ja zauważyłem, że bardziej się za mną oglądają jak jestem normalnie ubrany niż jak mam na sobie mundur, ogólnie to nie podobam się sam sobie w mundurze

sa slabo wyksztalceni, poza kadra oficerska. zwykle trepy bez szkoly

Nie każdy mundurowy to zwykły trep. Dzięki, nikomu nie oddam;)

pilot to oficer po studiach. ale ilu takich jest? garstka.

Tak, do nauki na pilota trzeba się sporo przyłożyć a do bycia zwykłym żołnierzem wystarczą znajomośći

do: zazwyczaj mundurowi Jestem mundurowym. mam skończoną szkołę mundurowa (z tytułem technika) oraz oprócz tego cywilne studia o kierunku związanym z tym czym się zajmuję. Nie jestem oficerem ale nie uważam żebym był gorszy od kolegów z gwiazdkami.

no ale masz wyzsze. czesc zolnierzy jest po zawie

Solid Security pracuje w ochronie centrum handlowego i kobiety patrzą na nas z politowaniem i jak na debili mimo że w ekipe jest kilku przystojnych facetów

bo nie zarabiacie za duzo i pewnie nie jestescie w stanie wykonywac zadnego innego zawodu

bo nie zarabiacie za duzo i pewnie nie jestescie w stanie wykonywac zadnego innego zawodu dobrze napisane większość to łajzy nawet ci po studiach

Bo ochroniarze to właśnie niedouczone cepy które nie nadają się do żadnej innej roboty. Ale wojskowy coponiektóry czy policjant.... ehhhh

no taka jest smutna prawda

lalunia 26 obu naraz Nie znasz mnie więc nie oceniaj. Myśleć o czymś a chcieć to zrobić to ogromna różnica. Czy znajdzie się w końcu ktoś kto ze mną wytrzyma? Ja jestem zawodowym żołnierzem nie po zawodówce a po oficerskiej Nie jedna się obracała i próbowała zagadać kiedy ignorowałem ich spojrzenia... Nie mam o nich fantazji, wole seks z kobietą która kocham a nie jakaś z ulicy czy poznana w tramwaju .. Uwielbiam jak ujeżdża mnie hmmmmm Zboczyłem z tematu.. moja kobieta poleciała na mnie a nie na mundur kochałaby i fantazjowała o mnie nawet gdybym był piekarzem .. Fakt faktem lecicie kobiety na wojskowych jakiś procent to normalne kobiety ale tez koszarówy lecą na nas... przy kazdej jednostce znajda sie chetne idiotki nastolatki

HMMMMM Przeczytałam uważnie cały twój post i masz w nim trochę racji ale nie do końca. To że pociągają mnie mężczyzni w mudurach nie znaczy ani że jestem naiwną nastolatką która leci tylko na wygląd,ani też że poluję na takich i jestem"koszarówą" Na ten moment jestem sama i wydaje mi się że to normalne iż daję sobie przyzwolenie na to by popatrzeć na przystojnych facetów a nawet o nich pofantazjować. Zastanawia mnie co daje ci taką pewność by naiwnie myśleć że twoja dziewczyna fantazjuje ttylko i wyłącznie o tobie? Czy fantazje muszą być równoznaczne z naszymi rzeczywistymi pobudkami? Moim ideałem faceta są blondyni z niebieskimi oczami a zakochałam się w czarnowłosym i ciemnookim.Będąc mężatką kocchałam mojego męża nad życie i byłam mu wierna jak przysłowiowy pies. Nie obchodziło mnie czy jest ubrany w garnitur czy koszulkę i spodenki i nie pomyślałam o nikim innym. Niestety tak potoczyło się życie że nie jesteśmy razem. I teraz czekam aż znó spadnie na mnie miłość.Nie szukam. Nie wiem czy będzie to policjant,strażak czy inny mundurowy,czy może zwykły chłopak o przeciętnej urodzie. Topik założyłam po to by dowiedzieć si8ę od innych czy też tak jak na mnie diała na nich mundur u mężczyzny. Nie po to by ktoś taki jak ty oceniał moją moralność,bo w tym względzie akurat nie mam sobie nic do zarzucenia.

lalunia 26 naiwne nastolatki to tylko przykład :P.. zresztą kobieta np żołnierza musi był lojalna i dojrzała jeżeli np facet wyjedzie na misje musi wiedzieć że ma po co i do kogo wracać a bądź co bądź niektóre z was stają się sensem życia

Ciekawy temat. W mojej profesji nie ma obowiązku noszenia munduru, ale ponieważ zauważyłem, że ludzie częściej zwracają się o pomoc, gdy jestem mundurowy, to jeżdżę codziennie do pracy w mundurze. Szczerze mówiąc, rzadko kiedy zdarzają się sytuacje, w których kobiety jednoznacznie dają do zrozumienia, że mundur stanowi dla nich swego rodzaju fetysz - najbardziej zabawna miała miejsce kilka lat temu, kiedy w pośpiesznym, przy powrocie z delegacji, pewna młoda osóbka głośno stwierdziła, że bardzo żałuje, że nie mam ze sobą służbowej czapki, bo wtedy by "nie wytrzymała". Patrząc zaś z drugiej strony - sam mam sentyment do eleganckiego ubioru u Kobiet. Rzadko teraz można znaleźć odpowiednio ubraną osobę - "cywilne" Klasyki najlepiej są chyba widoczne w Warszawie (liczba korporacji i dress code robi swoje). W innych miastach zdecydowanie rzadziej widać szpilki połączone z garsonką. Co zaś się tyczy mundurowych - i tu upadek stylu łatwo zauważyć: nawet konduktorki, które stroje mają mocno klasyczne, częstokroć w środku lata biegają w portkach i zwykłych czapkach (zamiast w furażerkach). Pociągające to jak adeptki szkół wojskowych w wymiętych panterkach...

HMMMMMMM Mnie po prostu ubodło to że tak o mnie pomyślałeś A dla mnie życiowym celem jest właśnie kochać i być wierną bez względu na wszystko. Odległość,sytuację czy inne