Złote maski Elizabeth Kessler

kupiłam te maski jakis czas temu i....zapomniałam. w zwiazku z nadmiarem wolnego czasu, unieruchomiona noga,postanowiłam ją wypróbować. mam 48 lat, bez zbytnich zmarszczek. wypróbowałam, efekt po pierwszym razie mnie zaskoczył,skóra napięta,ale elastyczna,nawilżona,spłycone zmarszczki mimiczne. Ale podzielę się z Wami sposobem uzycia tej maski. Zrobiłam peeling , nałożyłam maskę i upinając włosy do góry, by nie przeszkadzały, twarz z nałożoną maską owinęłam przezroczystą folią spożywczą,szczelnie by dokładnie przylegała, oczywiście trzeba pamiętać o otworach na usta, oczy i nos. Następnie wzięłam suszarkę do włosów i letnim powietrzem skierowałam na twarz. " suszyłam" ok 20 min,potem zostawiłam na twarzy jeszcze na 20 min. Potem zciągnęłam folię i maskę. nie wiem jaki jest efekt przy standartowym użyciu, to co ja zrobiłam nie jest polecane... po prostu nudziłam się. Ale efekt widoczny.

Polskie złote maski z kolagenem są na rynku, więcej informacji: http://kolagendlakobiet.pl/zlote-maski-z-kolagenem/

Zabieg złotej maski wykonują w Bio-Salonie w Łodzi na ul. Piotrkowskiej, wszystko ok, na miejscu jest lekarz, bardzo profesjonalnie i bezpiecznie.

ja używam tej: http://mlodzinadorobku.pl/kosmetyki-naturalne-lumene/ odmładza, regeneruje, oczyszcza, nawilża

przecież te maski są wyprodukowane w chinach, nie macie pojęcia jaka chemia jest tam dopuszczona do obiegu w kosmetykach! masakra! zresztą poczytajcie opinie https://opinie-o.pl/2018/06/25/royal-golden-mask-opinie-maseczka-na-wszystkie-problemy/ zanim kupicie