Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ChellaDora

Uwielbiam mieć piękne zadbane paznokcie ale..

Polecane posty

Gość ChellaDora

Ale nienawidzę przy nich pracować. Manicure zajmuje mi ok. 1,5 h albo i więcej!! Czynność tę wykonuję raz w tygodniu. Macie też tak? I jak sobie radzicie z tym oraz jak wykonujecie same manicure? Jak często malujecie paznokcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńkau78566564654
no mnie rozwalają laski co mają codziennie świeże ładni pomalowane paznokcie.. ja już próbowałam wszystkich lakierów chyba i tych za 50 zł i tych za 3 zł chowałam je do lodówki na stałe i przed samym pomalowaniem..codziennie jak pomaluje pazury to do wieczora już mam kurwa frencza :/ nie mam czasu na to żeby codziennie malować pazury i czekać tą godzinę aż wyschną..ciągle jest coś do zrobienia w domu.. na prawdę podziwiam panienki które mają na to czas i chęci..ja nie potrafię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńkau78566564654
a najgorsze jest właśnie to, że wieczorem sobie pomaluje paznokcie bo np mam rano umówione spotkanie..wstaje i się spieszę np, umyję łeb i kurwa frencz...:/ no i wtedy mam dylemat..czy domalować czy zmyć bo jak to wygląda..a nie mam na to czasu..i przeważnie wychodzę tka wkurwiona z domu że mam ochotę komuś zajebać..:] poważnie no bo nie pomaluję bo muszę wyjść co np wiąże się z zakupem biletu po drodze na tramwaj..więc sięganie do portfela zawsze mi rozwali ten lakier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChellaDora
No a sam manicure? Jak często robisz? Są takie laski, które nauczyły się wszystkie czynności wykonywać w rękawiczkach. Też muszę nad tym popracować na zasadzie ktoś może to ja też mogę. I wtedy 2 lub 3 dni lakier się utrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńkau78566564654
no ja próbowałam, ale nie wyobrażam sobie robić coś w rękawiczkach.. po prostu nie umiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńkau78566564654
sam manicure to raz na tydzień chyba...czasem jest tak że złamie mi się paznokieć to wtedy jak już usiądę z pilnikiem no to zrobię cały..nie raz 2 razy na tydz.. ale nie mam czasu.. tzn chyba mi sie nie chce..nie wiem czy nie mam czasu..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńkau78566564654
i u mnie akurat rękawiczki nic nie dadzą..bo jedynie dadzą coś przy sprzątaniu, bo codziennie się kąpię dwa razy dziennie, rano i wieczór nie raz w ciągu dnia idę umyć głowę i już jest frencz..a nie będę się myc w rękawiczkach..sorry..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChellaDora
Od czego zaczynasz? Ja najpierw skracam długość obcinaczem lub samym pilnikiem a potem moczę w wodzie z dodatkiem mydła lub czystej wodzie, odsuwam skórki i wycinam. Używasz może coś chemicznego do zmiękczania bo u mnie się nie sprawdziło. Po prostu mi nie pasowało. I używasz patyczków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mialam ten problem
I zaczelam robic hybrydy. Ten mam juz 3tyg,dalej ladnie sie blyszczy,nie ma odpryskow. Musze po niedzieli zmienic bo mam odrosty juz. Tyle ze ja nie zmywam naczyn i kremuje rece b.czesto wiec dla mnie raz na 3 tyg wystarczy. Place 60zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez robię z 1,5
ja tez robię to długo, ale ja nawet do umycia jednego kubka zakładam rękawiczki, no dosłownie do wszystkiego, maluje paznokcie zawsze w sobotę lub w niedziele i na tygodniu najwyżej rano domalowuję, ale nie zawsze, zalezy do lakieru. W sumie dobrze mi się trzyma, a może paznokcie macie giętkie i lakier odłazi? moich za cholerę nie da się wygiąć. tez nie znoszę tej celebry.. zmywanie lakieru (smród), smarowanie paznokci olejkiem, potem odtłuszczanie, potem podkład, potem dwie warstwy.. no ze dwie godziny wyjęte z życiorysu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChellaDora
Smarowanie olejkiem? A jakim i w jakim momencie? Odtłuszczam niestety tym najzwyklejszym bo wkurza mnie jak z odżywką maże się i maże, A jaki podkład bo ja używam odżywki ( jest taka 8 w jednym ok. 14 zł) potem tylko jedną warstwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChellaDora
Z tymi rękawiczkami to super robisz, że nawet do jednej szklanki zakładasz. No naprawdę popracuję nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChellaDora
No a czy używa któraś może coś do zmiękczania i czy stosujecie patyczki czy może w jakiś inny sposób bez patyczka to robicie? Chodzi mi o wycinanie skórek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChellaDora
Dziewczyny piszcie a może też panowie się wypowiedzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha co za idiotki tutaj
"chowałam je do lodówki na stałe i przed samym pomalowaniem..codziennie jak pomaluje pazury to do wieczora już mam k**wa frencza :/" "a najgorsze jest właśnie to, że wieczorem sobie pomaluje paznokcie bo np mam rano umówione spotkanie..wstaje i się spieszę np, umyję łeb i k**wa frencz...:/" czy frencz wg Ciebie debilko to odpysknięcie lakieru?:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńkau78566564654
hahahaha co za idiotki tutaj tak debilko jeszcze większa..odpryśnięcie lakieru nazywam frenczem a masz z tym jakiś problem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńkau78566564654
i co to jest odpysknęcie lakieru ?? lakier Ci pyskuje ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecfgfrgr
to tępotki się maluje paznokietki bezbarwnym lakierem. kolorowo i czsto moga malowac te co nie maja nic do roboty a tym zalatanym zostaje tylko obgryzanie badz malowanie bezbarwnym, ja wlasnie stosuje bezbarwny i mam sliczne zadbane paznokcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha co za idiotki tutaj
miało byś ODPRYSKNIĘCIE debilu bez szkoły:D frenczu durny hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramota
Ja używam odżywki 8 w 1 z Eveline (ok 10 zł) i na to lakier Vibo lub Miss Sporty i nie odpryskuję prawie wcale, a maluję góra dwa razy w tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha co za idiotki tutaj
poza tym jeśli chodzi o sam temat to wam współczuje tego wiecznie startego, odpryśniętego lakieru, trzeba sobie kupić lakier taki żeby się trzymał;) ja taki znalazłam i teraz maluje raz w tygodniu;) oczywiście codzien mycie, pranie i dłuuugie kąpiele co też zmazuje lakier;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńkau78566564654
ja zauważyłam, że dłużej trzyma się lakier z drobinkami brokatu..no i trudniej go zmyć :) teraz kupiłam taki pomarańczowy z Rossmanna i on się trzyma jak tako ale słabo też. mam giętkie paznokcie wiec może dlatego mi odpryskuje. pamiętam, że lakier jakiś z Oriflame mi się tydzień ponad trzymał,a le teraz nie mam nikogo kto handluje tymi kosmetykami, więc jakoś przestałam kupować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńkau78566564654
współczuje Ci prać ręcznie,a le tak już mają idotki co nie skończyły żadnej szkoły..:/ ja tam wstawiam tylko pranie do pralki i samo się pierze :> no i zmieniam się z facetem jeśli chodzi o mycie naczyń :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jaki lakier trzeba
kupowac zey wam sechl przez godzine i na drugi dzien odpryskiwal. ja uzywam miss sporty za piec zlotych i mi nic nie odpryskuje do jakichs trzech dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgmdamjmadm
od odzywki 8w1 eveline u wielu osob wystepuje zjawisko odchodzenia paznokcia wiec bym uwazala. a wycinanie skorek to porazka, wyglada ohydnie takie wychlastane a poza tym to im bardziej bedziesz ciac tym gorzej beda narastac. ja tego nie robie, tylko odsune czasem czy patyczkiem czy paznokciem nawet, bo mi bardzo malo narastaja. a co do trwalosci lakieru to zalezy w bardzo duzym stopniu od samego paznokcia. przed malowaniem matowię plytke a potem nakladam baze - akurat mam ta soraya baza szybkoschnaca. tym sposobem lakiery ladnie sie trzymaja, zazwyczaj tydzien albo bez uszczerbku albo z malutkimi nie rzucajacymi sie w oczy odprysnieciami. a uzywam tanich lakierow, jakies wibo, editt, czasem zaszaleje i kupie vipere czy joko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńkau78566564654
może to zależy komu jaki odpowiada..dla mnie właśnie miss sporty jest najgorszy ze wszystkich. kilak razy je kupowałam bo były fajne kolory ale za każdym razem dawałam je koleżance której np się dłużej trzymał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńkau78566564654
dzięki za pomysł z tą bazą :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha co za idiotki tutaj
no wiesz debilu to Ty nie masz szkoły, są tkaniny które powinno się prać recznie, a że właśnie szkołę skończyłam, to mam dobrą pracę = dobre zarobki= stać mnie na tkaniny drogie, które jedynie nadają się do prania ręcznego o czym Ty nigdy nawet nie słyszałaś pewnie:D niestety, ale nie ufam pralce w której jest program "prania ręcznego", więc daruj sobie pisanie o tym, że piorę ręcznie bo jestem głupia:D w przeciwieństwie do osoby nazywającej ubytki na lakierze frenczem hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie problem odprysków
zniknął, kiedy kupiłam sobie dobry lakier nawierzchniowy - tzw profesjonalny z hurtowni kosmetycznej. Pod niego w sumie każdy lakier się nadaje, ale mój ulubiony to rimmel 60 second. Ma fajny płaski szeroki pędzelek i długo ma dobrą konsystencję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgmdamjmadm
a poza tym to sa wysuszacze, w sprayu i w lakierze. 5 minut i lakier suchy, nie wiem po co czekac godzine skoro sa takie pomoce i sa dosc tanie. a sam manicure to jest moze z 10 minut spilowanie. do olejkow nie mam cierpliwosci :P ale czasem po prostu nie maluje ze 2-3 tyg paznokci i same sie regeneruja jak sie z nimi cos dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×