Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość r6d8udtryujtyuj

Beznadziejna sytuacja z moją ex dziewczyną, przeczytajcie, doradźcie coś

Polecane posty

Gość r6d8udtryujtyuj

Rozstałem się rok temu z moją życiową miłością, nie wychodziło nam mocno, nie układało się, do tego ona zrobiła mi świństwa ja jej też i ostatecznie prawie 8 lat wspólnego życia legło w gruzach.Po jakimś czasie ja związałem się z sporo młodszą dziewczyną a ona ze sporo starszym kolesiem.Przez ten cały czas mamy kontakt smsowy czasem normalnie pisaliśmy co tam u nas ale w większości to zawsze było darcie ze sobą kotów.Ona mi pisała jak cudownie jej się układa, ja jej jak mi.Wczoraj niestety przeżyłem ostry szok, zaczęliśmy pisać wczoraj co tam u nas i napisała mi że to wcale nie jest tak jak wygląda.Okazało się że ten jej nowy facet od pół roku ją bije, robi awantury i wygląda na to że jest alkoholikiem.Po rozmowie smsowej wywnioskowałem że ona się go boi, chciała by może odejść ale boi się że dostanie kolejny raz w pysk ( tak mi napisała ) Wyczułem na kilometr że ona jest toksycznie z nim związana i uzależniona, nie wiem czy go kocha ale powiedziała mi że jest z nim a to bicie i tak miało być i niech będzie ona to ma gdzieś i wole to bo nie chce być sama.Napisałem jej czy ona na głowę upadła, mieszka pod jednym dachem z bokserem, podobno nie wchodzi na neta bo on od razu po niej krzyczy, jest zazdrosny o nią.Między mną a nią było tak że darliśmy koty ale to było 8 lat, ja ją dalej kocham na swój sposób i martwię się o nią.Napisałem jej że mogę jej pomóc że może na mnie zawsze liczyć i żeby uważała na tego skurwiela tylko że jeśli mam jej pomóc to wolę to zrobić dyskretnie żeby moja obecna dziewczyna się nie dowiedziała bo ona by to zaczęła przeżywać i martwić się że mam kontakt z byłą dziewczyną.Miałem się dzisiaj spotkać z byłą i pogadać z nią, miałem w planie udupić tego skurwiela za to że ją bije ale moja była mi napisała że mam sobie iść do swojej gówniary i nią nie zawracać głowy, że ona sobie da radę sama i nie potrzebuje mojej łaski.Napisałem jej że nie wierzę w to co czytam bo mimo tego wszystkiego wystawiam do niej rękę i chcę jej pomóc a ona mi w taki perfidny sposób pisze że mam spierdalać :( Co byście zrobili na moim miejscu ? Jestem załamany, chciałem jej pomóc, wyciągnąłem do niej rękę i ona widać było że chce pomocy ale jak napisałem jej że dyskretnie ze względu na moją dziewczynę to nagle się oburzyła i zjechała mnie od góry do dołu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i na cholere bylo ci utrzymywa
nie kontaktow z eks :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DyleK
Krótko i na temat - nie uratujesz kogoś kto nie chce być uratowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirka reksia mirka
po co Ci obecna dziewczyna skoro myślisz o ratowaniu byłej która ma Cię w dupie i skoro okłamujesz przez to nową dziewczynę?!?!??!?!?!? która SŁYUSZNIE by się wkurwiła za ten kontakrt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kręconka prawdziwa!
wróć do byłej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o twojej byłej powiem jedno
takie osoby zawsze mysla ze wszystko im wolno ze moga wracac do kogos jak bumerangi,takie osoby nie maja uczuc nie ma dla nich slowa sprzeciw a nie daj boze wlasne zdanie lub ktos inny tak jak w waszym przypadku ,wzbudza poczucie winy i wyrzuty sumienia ze byli kiedys razem i on jest osoba ktory musi sie nia zajac nie wazne ze jest z toba to jest typ osoby,ktora mysli ze tobie pokaze ze on do niej wroci.jezeli on sie nie przekonal na jej intrygach musisz ty przejac inicjatywe ,tylko jak wczesniej wspomnialam sprawdz czy rzeczywiscie dzieje sie cos niedobrego .zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saszzz21
Ale mi się zrobiło szkoda twojej dziewczyny ... :( jesteś straszny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądra gosika
jesteś dupkiem stary... czas to sobie powiedzieć... ciekawa czy takby Cię kochała twoja obecna wiedząc że wasz związek to kłamstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkeie jryr krjhr
jak ty możesz kłamać że dla dobra tej z którą jesteś ją okłamujesz? nie dla jej dobra a dla własnej wygody rada jest jedna... ty nie kochasz obecnej co widać kochasz była była ma Cię w dupie znajkdz sobie inną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeszlosci nie da sie zmienic
jedno mi się nasuwa: KŁAMLIWY DUPEK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r6d8udtryujtyuj
Nie rozumiecie.Na pewno bym powiedział swojej dziewczynie o tym że wystawiłem rękę do mojej ex bo jestem z nią szczery od zawsze tak jak ona ze mną ale na początku chciałem troszkę dyskretnie potraktować tą całą sprawę gdyż sam nie wiem co i jak jest grane.Moja dziewczyna obecna wiem że czuję dużo do mojej ex bo to nie było parę miesięcy tylko prawie 10 lat, akceptuje to a ja nie robię nic złego i wbrew jej. Nie będę z moją ex bo to nie ma sensu i ona też wie że to nie ma sensu i to w ogóle nie wchodzi w grę.Chodzi o to że ja już jestem taki że nie potrafię przejść obok takiego czegoś obojętnie a do tego byłem z nią prawie 10 lat a teraz dowiaduję się takie rzeczy że włosy dęba mi stanęły.Nie chce mojej pomocy to nie, nic na siłę, nie będę się wciskał w jej życie tym bardziej że wystawiam do niej rękę a ona mnie tak perfidnie bez skrupułów potraktowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ouuullaaaaa
Twojej byłej brakuje podstaw dobrego wychowania, to taka dziewczyna jak ktoś wyżej napisał która nie ma uczuć która myśli tylko o sobie i zrobi wszystko żeby jej było dobrze.Ona z tobą pogrywa a ty sie dajesz wykorzystywac.Gdybym byla w twojej skorze to bym jej ogromnego kopala w dupe nawalila.NIe zaprzataj sobie nia glowa, nie chce twojej pomocy to nie tymbardziej ze wystawiles do niej reke a pisales ze nie jest miedzy wami kolorowo, chce zyc z damskim bokserem niech sobie zyje, olej ja i zrobisz dla siebie najlepsze co moglbys w tej sytuacji zrobic.Naprawde szkoda twojego czasu, mialam podobny przypadek w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ss...sss...ssssss
Byliscie razem prawie 10 lat teraz po tym wszystkim i slabym kontakcie chcesz jej pomoc a ona toba pomiata, sam sobie odpowiedz jak to wyglada.Chlopie nie masz za grosz szacunku do siebie, opanuj sie i pokaz jej ze masz to w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ bardzo dobrze rozumiemy..jesteś szczery?Nie jesteś właśnie.Jakbyś był to byś szczerze porozmawiał ze swoja obecna dziewczyną a nie bezczelnie ją okłamywał.A to własnie robisz teraz. Twoja była jest żałosna i powinieneś ja olać-ona nie chce Twojej pomocy i wbij to sobie do głowy.Chciałes jej pomóc ale ona nie chce tego,wiec nie pomożesz jej przeciez na siłę.Zajmij się swoim obecnym związkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saszzz21
to, że obecna to akceptuje nie musi od razu oznaczać, że ją to NIE BOLI . czemu nie powiesz? po co ci dyskrecja? albo jesteś szczery, albo nie. easy... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeszlosci nie da sie zmienic
twoją obecną nba epwno to boli i nie jest jej łatwo... p.s.: piszesz że jesteś szczery ale... nie jestes!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ukrywanie faktów i to takich.. p.s.: a Twoja była EWIDENTNIE nie wie czego chce. gdyby nie chciała byś coś robił to by ci o tym nie mówiła. a jak chcesz pomóc to nagle się jeży i zabrania wtrącać... moim zdaniem są 2 opcje...: a) ściemnia i wymyśla te rzeczy by zwrócić na siebie Twoją uwagę b) patrz wyżej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddddddr4e3wf kehoh
p.s.: a ta twoja była lubi być bita i maltretowana przez alkoholika skoro nadal z nim jest?!?!??!?!?!??!?!?!??! i smsami potrafi takie rzeczy wyznać? to ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ańń.
może te tematy zakładają mody, żeby podbić ilość wejść :D ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r6d8udtryujtyuj
To nie jest prowokacja to się dzieje naprawdę.Myślę że skoro teraz kiedy potraktowała mnie jak potraktowała w sytuacji gdzie ja wyciągnąłem do niej rękę, nie ma już o czym gadać.Nie chce mojej pomocy to nie, nie będę się narzucał, skoro chce sobie zniszczyć życie obok faceta który ją leje i poniża jej wybór, w końcu jest dorosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ho ho ho ghghgh
a ta nowa dziewczyna to klin klinem???? skoro o tamtej wypowiadasz się jako "zyciowa milosc"?!?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tak, pobij go, zaingeruj, wtrącaj się, a ona i tak przy nim będzie. I kto wyjdzie na idiotę, który leci na każde kiwnięcie palcem? Ona swoje już osiągnęła- pewnie ma satysfakcję i pewność, że polecisz na każde jej zawołanie, okłamując swoją dziewczynę. Zresztą gdyby naprawdę potrzebowała pomocy i chciała wyrwać się z kieratu, to nie odrzuciłaby Twojej propozycji. Reasumując: zajmij się swoim życiem i nie uszczęśliwiaj kogoś na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ho ho ho ghghgh
popieram to zdanie: twoja eks pewnie ma satysfakcję i pewność, że polecisz na każde jej zawołanie, okłamując swoją dziewczynę. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjjrwkgfulreh
też popieram' marionetka byłej... ewnie ma satysfakcję i pewność, że polecisz na każde jej zawołanie, okłamując swoją dziewczynę. a nowej dziewcyznie współczuję bo jest zapchajdsziurą - dosłownie i w przenośni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjjrwkgfulreh
a po co Ci ta zapchajdziurą - dosłownie i w przenośni! - nowa dziewczyna skoro miłość życia dla której wszystko byś zrobił to eks dziewczyna... która pstryka palcem a ty okłamujesz swoją obecną... zero szacunku i szczerości z TRwojej strony chociaż nie wiem jak być sobie wmawiał że jesteś uczciwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala mi mi mala
piszesz "jestem załamany" i pieprzysz o uczciwości do obecnej.. gówno prawa więc... zalezy ci tylko na byłej, nie ma co się oszukiwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modra rzeka
współczucia dla Twojej dziewczyny!!!!!!!!!! nie wie że jej związek to pocieszenie jej faceta po wielkiej miłości i że liczy się tylko eks... i nie wie że ją okłamujesz naprawdę żakl mi twojej obecnej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moooooonnnnnndraaa jestessssss
twoja była nie akceptuje że kogoś masz kochasz byłą ewidentnie twoja obecna nie wie że jesteś dupkiem i kłamcą wynik - rzuć obecną i wtedy skacz do byłej.. a nie niszvz zycia komuś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macho z pod 5
Zaznaczam że czytałem tylko 1 post autora. Miałem podobnie... Związek zakończyła ona(po 3 latach), choć bardzo ją kochałem(wiedziała o tym doskonale), uszanowałem jej decyzje i dałem spokój. Po 2 latach zerowego kontaktu(cierpiałem, choć spotykałem się z kobietami nigdy nie przestałem jej kochać). Nagle się odezwała, troche pisaliśmy czasem telefon. Od razu czułem, że coś było nie tak, zmieniła się. Zaproponowała spotkanie, że akurat mi pasowało zgodziłem się, wpadłem do niej na kawe. Była sama, po zwykłej koleżeńskiej rozmowie, zaczeła ryczeć (takiego ataku płaczu nie widziałem nigdy). Gdy pytałem o co chodzi okazało się, że jej nowy chłopak ją bije a ona nie ma siły od niego odejść bo się zwyczajnie boi. Zamurowało mnie, poprostu zapytałem gdzie jest ten damski bokser? Powiedziała że teraz jest w pracy ale żebym nic nie robił bo to nie moja sprawa... Wyszedłem bez słowa... I teraz właśnie powiem Ci co zrobiłem. Po pierwsze pojechałem do domu, po drugie wziełem pałe (w razie większej liczby mord do sklepania), po trzecie zadzwoniłem do najlepszego kumpla żeby ktoś mnie hamował. Podjechałem z kumplem pod jego robote, walnełem setke wódki i czekałem. Po godzinie wychodzi gość wyglądający na tego typa. Spokojnie wyszedłem, podchodze do typa i pytam sie prosto z mostu "Jesteś XRTY? TYJH to Twoja dziewczyna?" Zdziwiony koleś odpowiada że tak. "Czemu ją bijesz?". Koleś wyraźnie wkurwiony odpycha mnie i mówi żebym spierdalał. Nie będe opisywał dalej tylko powiem, że złamałem mu nos i połamałem kilka żeber. Powiedziałem, że jeśli jeszcze raz ją uderzy to go zajebie i tyle w temacie... Kilka tygodni później spotkałem się z ex, powiedziała, że juz nie są razem i że powoli zaczyna wracać do normalnego stanu. Zaczeła mnie dyskretnie wypytywać czy coś do niej czuje, czy pamiętam dawne chwile, czy myślałem o niej. Odpowiadałem wymijająco, za bardzo mnie zraniła żebym chciał przechodzic to po raz drugi... Czasem rozmawiamy, widze, że chce mnie odzyskać. Ale ja nie jestem na to gotowy przynajmniej narazie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moooooonnnnnndraaa jestessssss
macho spod (nie z pod) 5.... po co marnowałeś czas innym skoro kochasz eks?1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×