Beznadziejna sytuacja z moją ex dziewczyną, przeczytajcie, doradźcie coś

>> „kompleks byłej

A ja się zastanawiam dlaczego rzucacie taki flame w stronę autora.Ludzie na miłość boską czy on zdradza swoją dziewczynę, knuje, kombinuje ?! Zachowuje się prawdziwy facet powinien się zachować w takiej sytuacji, mimo tego że była zrobiła mu świństwo i darli z sobą koty jak napisał on wyciąga do niej rękę ! To jest prawdziwy facet z uczuciami i charakterem i już mi autorze tym zaimponowałeś bo dzisiaj takich facetów to ze świeczką szukać, dzisiaj typowy facet to zamiast zachować się jak Ty to jeszcze sam by dał w pysk swojej byłej i ja wyśmiał.Ludzie on jej chce pomóc bo nie jest mu obojętna w końcu byli ze sobą szmat czasu ale na boga nie zdradził jej i nie ma zamiaru tego robić.Wierzę w takie coś bo przeszłam podobną sytuację bez żadnych podtekstów, więc nie przejmuj się tymi co Ci tutaj piszą takie rzeczy tylko jak masz chęci to postaraj się jej pomóc, być może tak sobie nagrała w życiu że jesteś jej jedyną nadzieją i szuka pomocy ale zachowuje się w ten sposób żebyś myślał że ona tego nie chce że ma to w dupie.Żyję na tym świecie już troszkę tego będzie ponad 30 lat i wiem że takie sytuacje mają miejsce.Powodzenia i pamiętaj że damski bokser powinien być zgłoszony, karta damskiego boksera może stanowczo utrudnić mu życie.

ZUPEŁNIE. Pisałeś,że robiłeś jej świństwa,jak i ona tobie. Prawdopodobnie zwyczajnie nie chciała mieszać w życiu tamtej i dlatego "zjeżyła" kiedy napisałeś,że chcesz jej pomóc dyskretnie? Robicie z dziewczyny manipulantkę,a ja tu widzę nie fair zachowanie autora. Wcale się jej nie dziwię,sama też nie chciałabym korzystać z "takiej" pomocy. Przepraszam ale albo pomagasz otwarcie albo w ogóle bo co to za pomoc? Taką rzeczywiście można uznać za łaskę. A,że przez smsa? Czasem tak łatwiej. Działa to na tej samej zasadzie jak telefon zaufania. Nie musisz nikomu patrzeć w oczy,a się wygadasz i ulży. Dla mnie ewidentnie nie chce być tą drugą,tą która miesza czy coś psuje. Jeśli chodzi o kwestie "chce być z damskim bokserem"... Nikt nie wie co czuje,a myślę,że w tej sytuacji bezgraniczną obojętność i beznadzieję,jak wiele tak traktowanych kobiet.

Jesteś szczery? Gdzie? W którym miejscu? Nie robisz nic złego? aha... Twojemu związkowi nie wróże przyszłości skoro kochasz byłą,w jakikolwiek sposób. A jeśli z ex też byłeś tak szczery jak z obecną to nie dziwię się,że nie jesteście razem -_- Swoją drogą jak już ktoś pisał... To takie typowe. Facet rozstanie się z byłą i wiąże się z dzieciakiem który jest naiwne,byle kitem mu zaimponujesz. Tyle,że to też trwa do czasu bo i taka dorośnie,postawi się prędzej czy później. Ale jakoś trzeba się dowartościować ;) Też bym sobie nie pozwoliła na coś takiego. Pomożesz ale jednocześnie dajesz do zrozumienia,że na pewnych warunkach? Czy aby na pewno wiesz czym jest pomoc?

do macho spod 5 http://www.eporady24.pl/kara_za_atak_i_pobicie_drugiej_osoby,pytania,6,80,1284.html

Do też mi cos Obrona konieczna...

Życie niestety takie nie jest. Osądzacie twardo. Kręci,kłamie,głupia bo powinna odejść... Czy ktoś z was pomyślał w jakim stanie musi być po tak długim związku? Ja rozumiem doskonale że można wolec to niż bycie samotnym. Kiedy ma się wykończoną psychikę może bez wątpienia wydawać się,że nawet te nieliczne dobre chwile,które i w takich związkach się zdarzają, choć pozorne,dają złudzenie namiastki szczęścia. Jak miałaby żyć będąc sama? Patrzeć w cztery ściany i nie mieć odwagi na kolejny związek bo kto w takiej sytuacji by ją miał? wieloletni związek nie wyszedł,mimo miłości jak piszesz,drugi facet był jaki był? Jaki w takim razie byłby trzeci? Takich kobiet jest więcej niż się wydaje,takich które wolą byle kogo, choćby kata,niż zupełną samotnośc.