Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ella.k

zanik akcji porodowej

Polecane posty

Gość ella.k

Dziewczyny, jestem pod koniec 39 tc. Wczoraj sobie "wywoływałam" poród (zalecenie lekarza, bo jak nie urodzę do niedzieli, to w poniedziałek idę do szpitala- a nie chcę): sprzątanie, długi szybki spacer, pikantne żarcie, przytulani z mężem... W nocy obudziły mnie skurcze... co 10 minut, co 9... co 8... odszedł mi czop. Ale nagle wszystko ustało, od rana mam skurcze "standardowo", jak do tej pory: czasem. Miała któraś z Was podobnie? Kiedy urodziłyście w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to byly przepowiadajace skoro ucichly. kiedy urodzisz? trudno powiedziec. ja cale 3 tyg mialam takie fajne wieczory....skurcze regularne np co 10 min, po 3 godzinach koniec, nastepnego wieczora co np 5 min, 2 godz i koniec....urodzilam 5 dni po terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ella.k
uuu, to mnie nie pocieszyłaś ;) Byłam pewna, że to już, trwało to niemal 4 godziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soro odszedl ci czop to w ciagu chyba trzech dni powinnas urodzic ja mialam takie skurcze dwie noce i potem urodzilam a czop odszedl mi dzien przed porodem;-) Trzymam kciuki za szybkie i szczesliwe rozwiazanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ella.k
Dzięki Dziewczyny :) Czekam i sprzątam ;P A moze jeszcze która ma jakieś doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Ja też czekam, jutro termin tp ;) Tylko że u mnie zero jakichkolwiek skurczy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak miałam w pierwszej. Całą noc nie spałam myśląc "to już", a tu... nici. Były skurcze, był stres, ale nawet męża nie obudziłam ;P Następnej nocy śpię na luzaka, a tu BACH: rodzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika12398
jezeli myslisz, ze ci pomoze w szybszym urodzeniu jedzenie pikantnego jedzenia i sprzatanie to powiem ci jedno, albo ty jeses głupia albo twoj lekarz to idiota. mozesz zrobić dziecku krzywde... jak bedziesz sie wysilać nienaturalnie, wyciągac rozciągac przy sprzątaniu to mozesz oczywiscie doprowadzic do wczesniejszego porodu ale i do wczesniejszego odklejenia łozyska. jak chcesz w taki sposob działać to idz na długi zdrowy spacer. sex tez moze byc. ale ostre jedzenie? ja pierdole....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×