Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość princepolopromocja

MAM PROBLEM I NIE WIEM JAKIE MAM PRAWA ...??

Polecane posty

Gość princepolopromocja

pracuje w sklepie 24/h. dwa dni po 12 h, potem dwa dni wolnego i potem 12 h - dwie nocki i 2 dni wolnego i tak w kółko . 6ego, tj w sobote mam wesele bliskiej mi rodziny, a wypada mi wtedy praca na 20 do 8 rano, kolezanki nie maja jak sie zamienic ze mną , bo juz z nimi rozmawiałam. mam tylko umowę zlecenie z ubzpieczeniem, nie mam umowy o prace, wiec chyba nie przysługuje mi zaden urlop ani nic ?? napisałam do szefa maila, ale zapewne mi powie : " znajdz sobie zastepstwo a jak nie to trudno " widze teraz dopiero grafik na pazdziernik wiec wiem, ze mam wtedy nocke , dzisiaj jest 4 i juz malo czasu zostało... czy mam jakies prawa ?? skoro robie na zlecenie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecfgfrgr
nie amsz praw albo znajdujesz zastepstwo albo przychodzisz do pracy, badz sie zwalniasz z niej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princepolopromocja
tak własnie myslalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńkau78566564654
przysługuje Ci wolne.. za każdy przepracowany miesiąc nie pamiętam chyba półtora dnia ?? nie chce wprowadzać w błąd.. ale przysługuje Ci chyba..zadzwoń do jakiejś księgowej i zapytaj najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princepolopromocja
nie mojego syna, ale mojej kuzynki najblizszej a zarazem przyjaciółki. takie rzeczy tylko w Polsce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie podszywajcie się, nie jest mi do smiechu. trzymam się tej pracy, ponieważ jestem obecnie w sytuacji takiej że nie mogę jej rzucić nie mając pewnej innej ... juz dawno bym to zrobiła, bo czuje sie jak smiec tam, do tej pory zawsze byłam kazdego dnia + zdarzało sie, ze robiłam za kogos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi mi o jeden dzien, nie zaden urlop ... co gorsza u nas umowę się podpisuje co miesiąc, a dzisiaj mamy 4ty, ja wypłate dostałam, ale iumowe na pazdziernik jeszcze nie, więc tym bardziej mogę sie pocałować w dupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcregtrtyy
mi sie wydaje ze to zalezy od pracodawcy, ja bylam zatrudniona na umowe zlecenie a i tak wykonywalam prace tak jak na umowie o prace, bylam w jednym meisjcu, pod kierownictwem, po 8 godzin a czase i wiecej, rozliczana godzinowo...ale mialam na tyle ok pracodawce ze urlop mi sie nalezal bo w zasadzie pracowalam jak na etacie i mialam normalnie wolne tak jak przysluguje ci w kodeksie pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcregtrtyy
czytajac to mysle ze jak chcesz cos wskurac to do sadu musisz isc bo w zasadzie powinnas miec umowe o prace bo pracujesz tak jak na etacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńkau78566564654
nie można podpisać umowy zlecenia więcej niż 2 czy tam 3 razy..już za kolejnym razem musi być to umowa o pracę,ponieważ przestaje być tylko zleceniem, bo pracujesz tam na stałe. Dodatkowo jesteś tam na cały etat więc to też mija się prawem. No ale skoro potrzebujesz tej pracy to nie widzę inaczej jak po prosić kogoś o zmianę. a czemu nikt się nie może zamienić?? na prawdę takie kurwy pracują z Tobą ? przecież im to odrobisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńkau78566564654
nie ma obowiązku i nie udzieli Ci wolnego jeśli sam będzie musiał iść za Ciebie. wszystko zależy od super koleżanek z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robię po 180-190 h miesięczenie... dzwoniłam do kolezanek, jedna robi piaty dzien juz za kogos i sobote ma wolna to chce odpoczac, druga ma w ndz dniowke wiec nie moze za mnie robic cala noc do 8 i od 8 swoją zmianę, a trzecia jest to narzeczona kierownika, której nawte o to nie spytam, bo ona nie nie bedzie robic za kgoos, skoro ma umowe o prace, duzo wieksza pensje niezalezna od przepracowanych godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na dodatek jest nadąsana, wielkie pani, znam ją po prostu.. według grafiku zadna nie pójdzie... bo nie moze po prostu, tak wypadło. Mogłabym isc za nową w ndz na dniówkę, zeby za mnie w sb pracowala ale to ani sie nie wyspie ani nic. na poprawiny tez nie pojde. w sumie nie musze isc, ale wolalabym miec ndz nieruszoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńkau78566564654
jedyne co mogę napisać to to że Ci współczuje pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje i jest czego. uwazam, ze naprawde jest to wysiłek, kiedy musze rpacowac po 12 h w nocy, gdzie jest zimno a nie ma ogrzewania- szefa w nocy nie ma wiec jemu to lotto jaka panuje tam temepratura. Pijaki, lumpy, którzy opowiadaja po 12h isiotrie swojego zycia, ze az glowa puchnie. Wykorzystywanie dobrego serca mojego, temu 5 gr, temu 15 potem dokładam ze swoich. Zarobię jednego miesiąca 1260 dostaje 1200, drugiego 1344 a dostaje 1300, dlaczego pytam się ???nie umiem sie upomniec,ale to na dwóch miesiącach , dwóch wypłatach straciłam już stówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plus to, że na początku szef sie zalecał do mnie- do tej pory to robi jak sie napije, ze mnie kocha, ze jestem seksowna, zebym sie z nim umówiła i upiła, ze bedzie mi z nim dobrze , ze jego kobieta jest tumanem.. bylo tak, ze sie w sklepie upijał, łapał mnie za tyłek, moj chlopak o tym wiedzial, ale zabronil mu cokolwiek robic, bo balam sie zwolnienia... czuje sie jak smiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabroniłam* nosze skrzynki z piwami, po 20 dziennie plecy mnie juz bolą, boje sie czasami, ze sie zerwę, boli mnie przepona tez od dzwigania, ale co ja moge, jak mus to mus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńkau78566564654
musisz zrezygnować z wesela ale zamiast tego szukaj pracy..nawet idź na opiekunkę do dziecka czy cokolwiek.. ja bym wiała gdzie pieprz rośnie..mama nadzieję, że wysyłasz CV..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie , nie wysyłam bo nie mam na to casu, jak mam wolne widze sie z chlopakiem lub odpoczywam, teraz wynajęlismy mieszkanie nie stac mnie na to by prace rzucic ot tak,bo sam nas nie utrzyma, a to mieszkanie to dla nas szansa, mieszkalismy dlaeko od siebnie, wiec trzymam sie kurczowo tej rpacy, zostałam tu przyjeta bez doswiadczenia jakiegokolwiek, szef powiedzial, ze wybrał mnie, bo najładniej pachniałam, taki był jego argument.. potem zresztą wiem, ze klienci mnie chwalili i chwala do tej pory do niego za uprzejmosc, otwartosc o kazdej porze i godzinie, ale to nie znaczy, z emoge byc popychadłem i nie miec prawa do nizego :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×