Karmienie piersia

Hej. Mam do was pytanie. Karmilam piersia mojego synka od urodzenia, gdy maly skonczyl 2tygodnie musialam przerwac karmienie piersia, poniewaz mialam komputerowa tomografie glowy. Chcialabym dalej go karmic piersia, ale juz mi mleko nie leci tzn. jak odciagam to strasznie sie mecze. W ciagu 20min odciaglam kilka kropelek mleka. Macie jakies sprawdzone sposoby zeby znow mi lecialo normalnie? Czekam na wasze odpowiedzi !:)

Przystawiaj malucha jak najczęściej

No ok, ale on sie strasznie denerwuje bo chyba nic mu nie leci z piersi. A jakies herbatki czy cos moga pobudzic laktacje?

a ile czasu nie karmilas? tak z ciekawosci, bo mnie to zaintrygowalo w czym tomografia przeszkadza? ja mialam w 6 dobie po porodzie i normalnie karmilam. co do pobudzenia laktacji - pij pij i jeszcze raz pij, duuuuzo wody przystawiaj jak najczesciej, po przystawieniu odciagaj laktatorem. powinna sie rozkrecic.

musialam podpisac zgode na tomografie glowy i ze zaprzestane karmic na poczatku powiedzieli ze na 8miesiecy ale po rozmowie z jakims lekarze kazali na tydzien dwa tygodnie odstawic malego.. ja nie karmie go z 5tygodni juz bo jak nie lecialo mi mleko to calkiem zrezygnowalam ale powiedzialam teraz ze sie nie moge poddawac bo moze cos mi sie uda pobudzic..

odciagalas mleka, zeby pobudzic laktacje, przeciez moglas uzywac laktatora i wylewac mleko, zawsze cos tam by zostawalo w piersiach i teraz by bylo latwiej. Z drugiej strony ciekawe dlaczego nie mzna wtedy karmic?

bylam napromieniowana i dlatego zabronili mi.. wiesz pierwsze dziecko malo doswiadczenia.

sisz przystawiac, przystawiac i jeszcze raz przystawiac dziecko do piersi. DO tego kup sobie w aptece herbatke na laktacje dla kobiety karmiacej, w miedzyczasie odciagaj laktatorem, zeby jak najczesciej pobudzac te piersi i powinno ruszyc

ale mialas kontrast podawany? bo kurde spokoju mi to nie daje! zle napisalam, w 3 (nie 6) dobie mialam KT glowy i RTG stopy i normalnie zaraz po zjezdzie z radiologii przystawili mi malego do piersi. nic nie wspomnieli o tym ze karmic nie wolno! no teraz to jak pisalam duzo wody, jeszcze wiecej cierpliwosci i maksymalna ilosc szczescia :)

moze jak juz zacznie Ci po trochu leciec .. draznij sutki najpierw jedna a jak Ci z drugiej zacznie leciec to odciagaj pozniej odwrotnie. Tez Ci wiece naplyniie pokarmu. Podobno w poradniach laktacyjnyc wypisuja jakies tabletki na laktacje.

jest w mozgu, wiec sie wyluzuj, powiedz sobie, ze z karmieniem bedzie dobrze Mnie nie pozwalali karmic przez tydzien i to zaraz po porodzie (idiotyzm, uwazali, ze bylam po zapaleniu zatok, ale ono bylo juz calkiem wyleczone). Strasznie sie meczyłam, wiec cie bardzo dobrze rozumiem, dziecko nie chcialo ciagnąc, bo sie w szpitlu przezwyczilo do smoczka z duza dziurką. Walczyłam, wywalczyłam i karmiłam ponad rok . Nie martw sie, bedzie dobrze, wystarczy,ze bedzisz chciec, a dziecko stopniowo sie przyzwyczai. Z gory mowię, ze nie bedzie od razu latwo, musisz byc cierpliwa, ale dasz radę. Zycze ci powodzenia!!!!!

Dziekuje za odpowiedzi.. Mam nadzieje ze wszystko sie uda :) Tylko "wiesz, ponoc osrodek karmienia" mowisz ze nie karmilas tydzien a ja okolo4-5tygodni:(

a kontrastu nie mialam podawanego. a lekarze mi tak nakazali.. jestem pierwszy raz matka wiec nie wiedzialam wszystkiego dokladnie