Byłem w łóżku z 3 paniami poznanymi w necie. I daję sobie spokój

Były bardzo miłe i sympatyczne jednak to - i dla nich i dla mnie - to nie to. Bez miłości się nie da. Wiadomo było od początku ale myślałem, ze akurat mi się uda. Nic z tego.

nie mogłes najpierw pojedynczo?:D

nie orgietka, nie osobno w sumie szkoda :P

a ja nie szanuję mężczyzn,którzy by sie tylko bzykali i zanim znajd ą tą jedyną to by cały świat przebzykali...:/

wymagacie (oczywiście nie wszyscy) od kobiet,że powinny być dziewicami i zrobić to tylko z tym jedynym,a sami pchacie praktycznie w każdy szlam...;/

to skacz. oby z wysoka :[

dziecko drogie... pisze " z paniami".. nie mamy , jak ty, 16 lat mówię o świadomej decyzji, podjętej po bardzo długim namyśle to ironia, że gówniara krytykuje gościa co był abstynentem przez kupę czasu bo czekał na tą jedyną :(

:D:D az sobie 3 przygarnął?:D

Zbyniu , trudno znaleźć kobietę marzeń , tę jedyną i ostatnią . W zasadzie nie ma na to gotowej recepty , kiedy zaczynasz od łóżka .. nie poznasz jej duszy . To "proces"....czasem trwa latami . Świadomość Ci podpowiada , że już pora , już czas , a jednak to nie ta. Nie zaprzestawaj poszukiwań , samotność w pewnym wieku jest dokuczliwa , a nade wszystko smutna . Czy net to jedyne miejsce gdzie grasują kobiety ? :)

nie mam 16 lat tylko 22 jak chcesz wiedzieć ciołku. Wyobraź sobie,że ludzie podejmują różne ważne życiowe decyzję, dzięki którym ich życie całkowicie ulega zmianie,a Ty wyskakujesz z czyms takim,że debatowałeś i w rezultacie podjąłeś decyzję i prezśpisz się z 3 dziwkami...? żenada:/ piszę dziwkami,ponieważ tylko dziwki zgodza się na seks z nowo poznanym facetem z internetu :/

a z resztą. wpychaj ile chcesz w pustaki bez dna. powodzenia.

wiesz co, kiedy ja potrzebowałam miłości to przede wszystkim tulenia się, szeptania sobie czułych słówek, romantycznych chwil, a seks przyszedł później. wtedy dopiero miał sens i był elementem miłości.

"wiesz co, kiedy ja potrzebowałam miłości to przede wszystkim tulenia się, szeptania sobie czułych słówek, romantycznych chwil, a seks przyszedł później. wtedy dopiero miał sens i był elementem miłości. " Nie unoś się , to niepotrzebne . Każdy ma jakieś tam zasady i priorytety w życiu , żyje zgodnie z nimi , wybiera to , co dla niego najlepsze .

ot tak99 wiesz co, kiedy ja potrzebowałam miłości to przede wszystkim tulenia się, szeptania sobie czułych słówek, romantycznych chwil, a seks przyszedł później. wtedy dopiero miał sens i był elementem miłości. --- jak ma sie nascie lat wszystko wyglada pieknie

Dobrze piszesz. Seks jest ważny, ale nie najważniejszy.

spokojnie nie były dziwkami, życie różnie się toczy, zazwyczaj prosta droga to marzenie nieziszczone jesteś strasznie naiwna, skoro budujesz sobie w głowie scenę taką, ze zmawiam się z jakąś ździrą i po 5 minutach sie bzykamy , śmiechu warta wizja to długie poznawanie, net jest równie dobrym miejscem do wymiany myśli jak real Lubię je do dziś, prócz jednej , ewidentnej porażki, zbyt wielkie różnice ty, mi , dziewczynko nie opowiadaj o potrzebie bliskości , przytulaniu i mizianiu sie - trafiłaś na wielkiego fana takich spraw, trudno się jednak umizgiwać do pustego miejsca w łóżku

A ja będą nawet młodsza od ciebie potrzebowałam porządnego bzykania- czułe słówka to dodatek:P Na moje szczęście wcześnie znalazłam tego jedynego i do teraz z nim jestem- mam 30 lat. Więc zależy od punku widzenia.

Przestańcie mnie cytowac i zastanówcie się trochę. Ciekawe(oprócz was) który chłopak pomyśli dobrze o dziwczynie,która dała mu na pierwszym spotkaniu...;/ oczywiście, jest cos takiego jak hormony,które buzują, ale bez przesady...

moralitety, życzenia a jak wygląda życie za oknem ? poza tym , skąd wciskanie innym poglądów, że sex jest najważniejszy ? umiesz czytać ze zrozumieniem ? chyba nie przeoczyłaś zdanie, że to jednak nie to, ze tak się nie da ? oj, dziecko, która dziewczyna da tyłka na pierwszym spotkaniu ? większość, wystarczy was trochę podlać, przygazować furę, popalić trochę opony, brylantyna na włosy, "firmowe" ciuszki na siebie, trochę kasy i mięśni i jesteście kupione. Dlaczego tyle was nieszczęśliwych i wykorzystanych ? bo nie myślicie, potem tacy jak ja mają problemy bo zewsząd otaczają nas zawiedzione, wykorzystane, oszukane.. co zasadniczo sprowadza się do jednego ... za szybko i bezmyślnie dały tyłka boli ? ale to prawda

no dobra,akurat udało ci sie tak,że jesteście razem do dziś,a co gdyby wydawał się super miły,uprzejmy i kochany,a wybzykał i powiedział spadaj na drugi dzień...? nie poczuła byś wstretu do samej siebie..? może tego nie rozumiesz bo akurat nie przezyłaś tego,ale co dziwne ja tez nie,a jednak potrafię to sobie uzmysłowić... ludzie, ja kiedy miałam te 16 czy 17 lat to uwierzcie mi,że tez miałam rózne fantazje i jak sie zakochałam to myslalam sobie,że gdyby tylko mi to odwzajemnił to z nim chciała bym przeżyc ten pierwszy raz i zrobiła bym to, no ale zawsze niezmiennie kierowała mną miłośc. Do zbyszka Wiem o co Ci chodzi bo tez cierpialam przez długi czas zanim znalazłam tego jedynego i wiem co znaczy budzić się samemu kiedy przy Tobie nie ma nikogo. No ale nie zaczynaj od seksu. spróbuj się z kimś umówić,oczarować ja jakos,ale gadką i urokiem osobistym,a nie penisem...

Toż, to masz się czym chwalić, poczekam może kiedyś założysz temat byłem w łóżku z 30-stoma Paniami ....

no to Ci powiem,że masz za bardzo wyimaginowane zdanie i niepotrzebnie pakujesz wszystkich do jednego worka. Jestem całkiem inna niż myslisz. dla mnie nie liczy si kasa, brylanty we włosach i super auta. Do dziś jeździmy starym poczciwym zgrzyciakiem,nie jesteśmy bogaci,a ja nie oczekuję ciągłych prezentów. tyłka tez nie dałam wiecej niż jednej osobie , która obecnie jestem. Zatkało...? Tak, są jeszcze takie dziwczyny.

myślenie boli , prawda ?

co miało zatkać, to norma strasznie napastliwa jesteś ktoś czyta więcej niż tytuł ?

Pan Zbyszek - to po olere uprawiasz sex bez miłości ? tak zapytam hę ?

"Jestem całkiem inna niż myslisz." doskonałe :D

jakbys sie dobrze bzykala to by cie nie chial zostawic- Spalam z 3 facetami i kazdy z nich chcial się ze mną ożenic. 2 razy ja zerwalam-

nie napastliwa. to To popełniłes jakis błąd i teraz chcesz na siłę wymusic na ludziach zrozumienie.

hę...? co to ma być? co to ma znaczyć"ja bys sie dobrze bzykała to by Cie nie zostawił"... następna debilka... nie jestes w temacie to sie nie udzielaj. A jak juz chcesz cos napisać to czytaj uważnie wypowiedzi.

ucielo mi posta a ten 3ci to był właśnie ten jedyny. Zadnemu z nich nie dalam na 1,, 2 ani nawet 10 spotkaniu- kiedy czulam ze to ten moment to nastapil Ale fakt jest taki, ze od 15-16 roku zycia wolalam sex niz czule slowka( one tez byly, czasem w nadmiarze z ich str)