Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość złazłaa

Kopnełam chłopaka w kostke i chyba mu coś uszkodziłam :( nie może chodzić

Polecane posty

Gość złazłaa

wypominał mi, że mam niby wredny charakter, a ja sie wściekłam i krzycząc "NIE-MAM-WREDNEGO-CHARAKTERU!" zaczełam kopać go w kostke i on teraz twierdzi że bardzo go boli i nie może chodzić :( Co ja mu mogłam uszkodzić? Czy kopając po nodze da sie złamac/zwichnąć nogę komuś? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złazłaa
ma tam opuchlizne i chodzi powłócząc ta noga z grymasem bólu :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złazłaa
aha no i kopnelam go szmacianym laczkiem, nie żadnym twardym butem, naprawde mogło mu to tak zaskzodzić? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złazłaa
potem dołożyłam kablem od prodziża ale tylko troszeczkę i co tera będzie :(nie będę z kaleką !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złazłaa
nie dołozyłam żandym kablem z prodidża :-o ktos sie podszył 12:05

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywne nastawienie :)
teraz mu podmuchaj i przestanie boleć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×