Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mam na dzis pomyslu

Jak to rozegrac?

Polecane posty

Gość nie mam na dzis pomyslu

Wybieram sie dzisiaj w miejsce, gdzie bedzie troche wiecej ludzi. Mam nadzieje, źe wsrod nich bedzie ON. Do tej pory nie mielismy zadnego kontaktu, tylko jakies tam usmiechy. Chcialabym dzis zwrocic na siebie Jego uwage. Oczywiscie, nic na sile. Dlatego moje pytanie brzmi, czy mozna jakos subtelnie sprawdzic, czy mu sie podobam, czy raczej nic z tego? Nie chcialabym sie wyglupic, a doswiadczenie w "tych" sprawach mam... zerowe, niestety. Jak mam dzisiaj zadzialac? Jestem niesmiala, wiec jakiekolwiek bezposrednie ruchy nie wchodza w gre... Moge jeszcze dodac, ze jestem od Niego sporo mlodsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ocena to
-100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na dzis pomyslu
Slucham? Ej, ale nie tak wszyscy odrazu, bo nie wyrobie z tymi radami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looniijkks
to poderwij go na "tatusia",... hej hihihi jestem nieśmiała. zaprosisz mnie tatuśku na fejsie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizakci
ubierz się jak króliczek i kicaj wokół niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikki iii
założ miniówkę... na chwilę mu się spodobasz... jak taki "starszy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na dzis pomyslu
Po 1. Nie mam fejsa. Po 2. Juz mam swojego tatusia i wiecej mi nie potrzeba:-) Po 3. Jest starszy ode mnie, ale to nie oznacza, ze jest jakims starym dziadkiem:-) jest po 30-ce Po 4. Na miniowke jest za zimno, a poza tym nie chce mi sie golic nog;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czego Ty od niego chcesz? Chcesz go rozkochać? Zaliczyć? Zaintrygować? Czy on będzie sam czy z kobietą? Mam wrażenie że się w nim bujasz. Tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja.......
w takiej sytuacji byłoby najlepiej wykorzystać okazję jak ta osobą będzie rozmawiała w jakimś większym gronie 3-4 osoby a Ty będziesz znała którąś z tych osób...podejdź i zagadaj do tej osoby ...możesz też zwrócić się też bezpośrednio do tego faceta ....a my się chyba nie znamy Kowalska jestem miło mi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na dzis pomyslu
Dziekuje za rade, ale chyba nie bylabym zdolna, zeby ot tak podejsc no i raczej nie znam nikogo z jego znajomych... Patowa sytuacja... JacekJ, czy mozna to nazwac zakochaniem, to nie wiem, nie znam go przeciez osobiscie... Po prostu mi sie spodobal i wydaje sie byc fajnym, sympatycznym facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jak chcesz go poznać - to musisz doprowadzić do rozmowy. Możesz zapytać o cokolwiek. Skąd się wziął na imprezie, czy lubi muzykę która właśnie leci ... jakiś lekki i neutralny temat. Nawet pogoda może być dobrym pretekstem ;) "O rany, ale dziś ulewa".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na dzis pomyslu
Problem w tym, ze ja nie zrobie pierwszego kroku, dlatego chcialam to zrzucic na Niego i jakos go do tego przekonac;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na dzis pomyslu
Gdybym wiedziala - nie zakladalabym tego tematu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli - jak piszesz - byly juz jakies usmiechy to znaczy, ze facet cie zauwazyl i mysle, ze gdyby go do ciebie ciagnelo to by juz dawno cos w tym kierunku zrobil, w koncu to nie malolat z tradzikiem na twarzy. albo wiec pojdziesz "na calego" (czego pewnie nie potrafisz), albo poszukaj sobie innego obiektu westchnien. chcialabym sie bardzo mylic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na dziś pomysłu
Jestem nieśmiała z natury, nie lubię być wylewną, "głośną", to nie w moim stylu... Mam wtedy wrażenie, że jestem zbyt nachalna, a nie lubię być w centrum zainteresowania. A co do "problemu" - sam się rozwiązał. Zwyczajne Go dzisiaj nie było. Spróbuję następnym razem, ponoć ma już wtedy być, bo dzisiaj ponoć nie mógł. Pójdę tam jeszcze tylko raz. Jak się nie uda, to trudno. Ces't la vie. Najwyżej przestanę wzdychać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×