Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KlaudiaWP

Wozi dziewuchę z pracy mimo, że...

Polecane posty

Gość KlaudiaWP

hej dziewczyny Mój dostał auto służbowe w miarę nowej pracy i został poproszony o podwózkę. Nagle z paru osób zrobiła się jedna koleżanka. Z jednej strony ok w czym problem z drugiej no właśnie.... Podwózka byłaz 2-3x później powiedział, że nie chce ich wozić bo chyba nie do końca ma po drodze, musi wstawać z ok. 30 min wcześniej. Niby im to powiedział,a okazało się, że jedną ciągle i tak podwozi. Dodam, ze niby już tego nie robił, a przypadkiem wyszło gdy musiał napisać jej, że następnego dnia nie przyjedzie bo miał najpierw jechać załatwić coś z autem. Dodam,że dziewczyna jest na stanowisku gdzie auto niekoniecznie przysługuje i podobno strasznie pańcia oburzona i chyba wyprosiła mojego. Drażni mnie to bo on sam nie chciał ich wozić, że niby są balastem (i wnioskuje, że nie jest to takie "po drodze") no teraz już ona. Niby już ich poinformował, a po 1 dniu znów ją wozi. Strasznie mnie to irytuje. Zasygerowałam mu, że jeśli nie chce to grzecznie powinien odmówić bo co go obca d**a obchodzi, że autobusem lub kolejka musi dojechać. Chcę jeszcze raz zagadać i spytać czemu ją wozi skoro im wczesniej odmówił i niby to nie jest po drodze. I chcę mieć pewność czy nie musi wcześniej wstawać bo księżniczka oburzona, że auta nie ma i ktoś d**ę musi wozić. Tym bardziej mnie to irytuje, że czasem o wiele wcześniej w innych sytuacjach gdy prosiłam mojego faceta aby mnie odebrał nie miał czasu lub nawet dość często nie proponował mi gdy miał akurat auto, ze mnie np. z zajęć odbierze, a tu proszę nie może obcej pipie stanowczo odmówić i co z tego, że razem pracują. Dodam, że nie widzę problemu od czasu do czasu ale codzienne podwózki zaczynają mnie irytować. Już mu żartem dawał znać, że nie jestem z tego zadowolona ale chyba muszę bardziej stanowczo zasygnalizować, że patrząc na okoliczności, coś jest z lekka "nie hallo".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkkkkkdkkfkf
zakładałaś już taki temat bzyka ją. zadowolona?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KlaudiaWP
Nie zakładałam, tylko dopisałam się w innym ale nikt nic nie odpisywałam... Denne komentarze - po co? Nie można coś sensem,,,, Jeszcze pewnie nie ale kto wie co cipie po glowie chodzi skoro powiedzial nie, a ona dalej w jego aucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redhood girl
weisz pogadaj z nim , mi tez by sie to nie podobalo i nie zartem ale stanowczo , ze ciebie odebrac czy zawiesc ma problem a obcej dupie nie ma odwagi powiedziec nie, badz oburzona niech wie ze cos jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz,.,.,
jak to dlaczego ja wozi bo lubi towarzystwo ładnej kobiety i co ? nie moze ? zabronisz ? robi cos złego , a to ze mu sie podoba to też cos złego - pogieło cie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rahela88
oj oj zdecydowanie podstaw sprawe ostrzej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keszup
niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby niby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki....................
stylistyka twojej wypowiedzi powaliła mnie na kolana:O tego nie da sie czytać......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redhood girl
Matach- --> ty chyba jestes facetem? ze tak mowisz ... jezeli twoj partner lub partnerka jezdzi z obcym facetem lub kobieta caky czas a tobie mowi ze nie ma czasu nigdy ze mu sie nie chce to jak bys zaragowal/a ... wiesz ja autorke rozumiem jezdzi tylko z nia nie wiadomo co tam robia a ma problem zeby ja odebrac lub gdzies zawiezdz ... ja mysle ze powina z nim stanowczo pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasjdiasjkfjjasf
dokładnie, nie da się tego czytać? uczuli cie w szkole polskiego ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mu,ze dziwi cie fakt,ze woli krócej spac i wozic jakąs cizię i skoro tak lubi podwozic to niech zostanie woźnicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×