Dziewczyny doradźcie mi w sprawie mojej dziewczyny.

Jestem z dziewczyną 10 miesięcy, zdaje mi się, że jest ona o mnie zazdrosna.;) Wkurza się jak spojrzę na jakąś dziewczynę na chodniku, jak patrze na dziewczyny w internecie, na tych reklamach, o to, że patrze na panią z jakiś katalogów kosmetycznych;) również o to, że patrzę na jej siostrę przy czym nie zwracam na nią uwagi. itd;) bo w sumie jest to prawda, ze sie patrze, oczywiście nie chamsko, ze odwracam głowę czy coś.. poprostu lubię. dodam, że moja dziewczyna jest atrakcyjna, wiec czemu sie mnie czepia? moze to ja robie coś źle?

??

to sie nie patrz, ale wy faceci jestescie wzrokowcami i lubicie sobie poogladac nie zwaracajac uwagi na uczucia innych , a nie pomyslales ze moze robisz jej przykrosc , przez ciebie dziewczyna w kompleksy wpadnie ogarnij sie troche nie zaszkodzi

Ona mówi, ze zadna dziewczyna nie ujdzie mojej uwagi. no ale wzrok sam mi ucieka. nic na to nie poradze. przeciez nie komentuje ich w stylu"och jaka piękna" i nie odwracam sie czy cos;P

Aha, patrzysz bo lubisz. A jej odczucia się nie liczą tak? Najlepiej sprawiać ludziom przykrość i jeszcze zwalać całą winę na nich.

pewnie sie lampisz jak pies na kosc az ci slina leci, tylko tego nie widzisz a dziewczyna jest bardzo wrażliwa, radze jej robic to samo, gapic sie na innych i co gorsze OGLADAC INNYCH FACETÓW I TO NA TWOICH OCZACH!

liczą się dlatego staram sie nie patrzec, no ale bez przesady zeby sie tak czepiała. ostatnio ogladałem gazete i zagapiłem sie na jakas laske na okladce to już awantura. zreszta jak dziewczyny same chodza wyzywajace ubrane wiec jak sie nie spojrzec?

liczą się dlatego staram sie nie patrzec, no ale bez przesady zeby sie tak czepiała. ostatnio ogladałem gazete i zagapiłem sie na jakas laske na okladce to już awantura. zreszta jak dziewczyny same chodza wyzywajace ubrane wiec jak sie nie spojrzec?

gogow nie patrze sie jak pies na kosc. Poprostu czasem sie zagapie na jakas czy cos. ale zeby awanture robic zaraz? ona mysli , ze mi sie nie podoba, a wcale tak nie jest

To powiedz jej, żeby też się patrzyła na każdego faceta. Zapewne Tobie też będzie miło

Jeśli Twoja dziewczyna jest bardzo młoda lub po prostu bardzo wrażliwa, to Twoje nieopaczne zachowanie może przynieść fatalne skutki, nie tylko dla waszej znajomości, ale dla Twojej dziewczny, jej psychiki. Chcesz rad? JUż je dostałeś. Ogranicz oglądanie się za laski, i bardzo i często komplementuj swoją dziewczynę. Nie w sytuacji po tym jak popatrzysz na jakąś inną, bo wtedy zupełnie nieszczere może się jej to wydać. Tylko tak ot, zwyczajnie, na co dzień. Skoro z nią jesteś, to chyba uważasz ją za atrakcyjną? Więc mówi jej o tym często, podkreślaj jak jest dla Ciebie ważna i dlaczego. MOże wtedy rozumie, że to Twoje oglądanie się czasem za innymi nie zagraża jej i nie ma w gruncie rzeczy znaczenia.

za laskami* zrozumie*

to nie patrz...

ależKochanie!!! Ja ja komplementuje, czasami aż uważam, że za dużo mówię tego ;) to jest takie zwyczajne patrzenie się.. boli ją to, że spojrze na blondynkę. ona jest brunetką. nie mogę obejrzec z nią reklamy bądź tych durnowatych "trudnych spraw" bo jej zdaniem jestem wpatrzony i jej nie słucham. Może fakt za bardzo patrze się na inne, jest bardzo wrażliwą dziewczyna, a chyba nie umyślnie ją krzywdzę. Poprostu mam tak ze jak zobacze jakas ladna dziewczyne to cały czas zerkam na nia, patrze sie ;( az inni faceci przytulaja sowje partnerki, pokazujac ze sa ich. moja dziewczyna to widzi. podoba mi sie moja ukochana ale nie wiem dlaczego tak robie.

Robert24__ gogow nie patrze sie jak pies na kosc. Poprostu czasem sie zagapie na jakas czy cos. ale zeby awanture robic zaraz? ona mysli , ze mi sie nie podoba, a wcale tak nie jest ile ty masz lat? 14?

uladana mam 24

"Poprostu mam tak ze jak zobacze jakas ladna dziewczyne to cały czas zerkam na nia, patrze sie ;( az inni faceci przytulaja sowje partnerki, pokazujac ze sa ich." Więc nie tylko twoja dziewczyna odbiera to jako zbyt natarczywe, ale także faceci tamtych dziewczyn. To chyba już nie wymaga żadnego komentarza.

jak bedziesz tak dalej robil to cie zostawi a moze ciebie bawi to ze ona jest zazdrosna i robisz to specjalnie przy niej?? nie mozesz sie powstrzymac i jak juz musisz sie gapic to jak jej nie ma w poblizu.....a pozniej bedzie nastepny temat ze mie rozumie dlaczego mnie zostawila....

Moze na poczatku schlebiało mi to, ze jest zazdrosna, ale nie robie tego specjalnie, widocznie mam taki sposob bycia, niestety ona dała mi iltimatum albo przestane, albo ona odchodzi. kurczę nie wiem co jest ze mną nie tak, poprzednia tez mi uciekła do innego, ale uwazalem,ze byly chorobliwie zazdrosne