Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ruskivielowa

Czy też się czujecie źle jak nie pracujecie ale i tak nie pracujecie? :P

Polecane posty

Gość Ruskivielowa

Jestem leniem ;/ czuję się nieraz jak gówno dosłownie jak nie pracuję, ale to mnie i tak do tego nie zmusi, zawsze znajdę jakieś usprawiedliwienie. Mam 25 i studiuję jeszcze dziennie, ale dużo moich znajomych dorabia sobie chociaż studiują a ja nawet nie pracuję w wakacje... W domu są pieniądze na normalne życie, ale wiadomo, że jakbym pracowała to by było już w ogóle super i bym mogła odciążyć mamę. Ostatnio kolega mi powiedział, że w ogóle nie wie jak ja będę miała dzieci, bo będą małe i głodne a ja im powiem, żeby sobie poszły zarobić na chleb :/ i w ogóle ciągle mi to wypomina. I inny chłopak też mi ciągle robi wyrzuty sumienia i specjalnie pyta czy coś robię, chociaż dobrze wie, że nie ;/ Ogólnie to obawiam się, że nawet jak skończę już studia to będę leniem i nie będzie mi się chciało chodzić do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahaha jasne
Mam podobnie-jestem w ciąży na l4 i niechce mi się nawet tyłka ruszyć do centrum handlowego po ciuchy bo powoli sie nie mieszcze. Niewiem jak to bedzie jak dziecko sie urodzi a ja np.wroce do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogolnie nie chce siac defetyzmu ani cie przerazac, ale.. ze swojego doswiadczenia, a jestem od Ciebie rok mlodsza powiem, ze jak Cie zycie przycisnie to nie bedziesz sie zastanawiala czy ci sie chce isc do roboty czy ci sie nie chce. po prostu bedziesz musiala. ja to dopiero ogarnelam, kiedy odszedl mi ktosb ardzo bliski i zarazem glowny zywiciel rodziny. wtedy sie przerazilam. na szczescie wtedy juz mialam prace. nie chce nawet myslec co by bylo gdybym jej nie miala. tez jestem z natury bardzo leniwa, ale za to lubie tez kase i jest to dla mnie spory bodziec do zakasania rekawow i pracowania. do tego jeszcze lubie moja prace i w ten sposob lacze przyjemne z pozytecznym:) nie zarabiam kokosow, ale znalazlam sobie takie zajecie, gdzie robie cos fajnego i jeszcze mam za to jakies pieniadze, tobie proponuje cos takiego tez znalezc, bo predzej czy pozniej bedziesz musiala zaczac pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cum on
niektóre leniwuski są pasożytami przez całe życie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruskivielowa
lawlii - akurat to jest moje jedyne pocieszenie! właśnie to, że jak będę musiała to pójdę do tej pracy. Mam nadzieję właśnie, że też znajdę coś takiego jak Ty, byłam już na praktykach i wiem, że atmosfera w pracy i robienie czegoś fajnego są najważniejsze, a nie kasa. Chociaż tak jak Ty, też lubię pieniążki, najlepiej swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie , którzy pracują- dłużej żyją i jest to udowodnione naukowo. Praca jest potrzebna w życiu człowieka , wiem o tym sama po sobie... Gdy nie pracujesz masz zbyt dużo czasu żeby zadręczać się różnymi myślami , czujesz się beznadziejnie - jak pasożyt.Praca rozwija umysł , sprawia że dążymy do czegoś (nasze życie ma wtedy sens gdy mamy jakieś plany życiowe i marzenia). Samodoskonalenie się jest podstawą ludzkiego bytu... Osoby niepracujące często popadają w depresję , nałogi(alkoholizm , narkomania) , popadają w konflikty z prawem (kradną). Trzeba pracować , żeby nie dać się zwariować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruskivielowa
buhahaha jasne - masz przynajmniej pieniądze na dziecko. Ja się właśnie obawiam, że nigdy nie będę miała dziecka, bo nie będę miała pieniędzy na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruskivielowa
Queen of your heart - tak, wiem.. to mnie pociesza, że wszyscy w rodzinie pracują i lubią swoja pracę, mam nadzieję, że ten wyrosnę na taką osobę ;/ Ale narazie się na to nie zapowiada :P Potrafię zwykle sobie znaleźć zajęcie, uwielbiam siedzieć w domu, raczej nigdy mi się nie nudzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruskivielowa
I do tego zaczynam patrzeć na ludzi przez pryzmat pracy - jak tylko pracują to ich podziwiam. Podziwiam i dziwuję się nawet zwykłym robotnikom i prostym pracownikom fizycznym, że chodzą do pracy i postrzegam je jako osoby zaradne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×