Ja nie mam studiów :) a mam świetną prace

Pracuje w agencji reklamowej. Pracuje w dziale dla kreatywnych za 10 tysięcy miesięcznie :)

a jakie masz wykształcenie? i jak się tam dostałaś?

Mówiłem że studia nic nie znaczą :) A praca :) po znajomośći, dziadkowie którzy mają znajomości załatwili mi tą prace :) Ja mam ogólniak i nie mam nawet matury :D

jakie masz osiągnięcia w tej pracy? cóż kreatywnego wymyśliłeś? pochwal się

w tych czasach studia to GGGG - no to super! Gratuluje!:D Ps: ale Maturkę wg mnie powinnaś/powinieneś zrobić bo w tych czasach nie ma nic pewnego ... :( Niestety

No tak praca po znajomości to wiele wyjaśnia.

i tak zdechniesz i robactwo cie zeżra, chocbys zarabial milion misiecznie

Ja nie mam studiów :) a mam świetną prace 12:00 w tych czasach studia to GGGG Pracuje w agencji reklamowej. Pracuje w dziale dla kreatywnych za 10 tysięcy miesięcznie POZIOM PONIŻEJ ZERA:D

i pewnie uwazasz ze to duzo:)

Dla mnie wystarczy :) Ale i tak będę pchał się wzwyż :) Wymyślam między innymi hasła na jogurty, piwa, słodycze a nawet na produkty z biedronki :D

a oprócz tego, jakie masz inne obowiązki?

Twierdzę, że studia nie są dla wszystkich, jesteś tego najlepszym przykładem :) Niestety nic nie trwa wiecznie więc inwestuj w coś kasę na czarną godzinę

Na cv doświadczenie jest dużo ważniejsze niż wykształcenie wiec na pewno sobie coś znajdzie. W tych czasach cieżko nawet po kilku skonczonych kierunkach o prace jesli sie nie ma doświadczenia.

Nie wiem czym tu się chwalić. Naprawdę, to olbrzymi sukces dostać pracę po znajomości.

Moim zadaniem w tej agencji jest tylko wymyślanie haseł :) może czasem jakaś papierkowa praca i tyle :) nic więcej. Często jak siedzimy wieczorami nad jakimś hasłem to pijemy kawke lub herbatke i jemy ciasteczka.

a ja jestem po studiach i zarabiam 15 tys zł

ile lat już tam pracujesz?

8 miesięcy :)

w takim razie sciemniasz w chooy http://www.wynagrodzenia.pl/moja_placa.php?s=188&Copywriter

Dobrze, myśl sobie że ściemniam. No jest ta realna polska rzeczywistość polskich magisterków którzy nie mogą zrozumieć że ktoś niżej wykształcony lepiej zarabia.

tu nie chodzi o wykształcenie, tylko o to, ile faktycznie może zarobić w takiej pracy świeżo zatrudniony pracownik, przeanalizuj tabele:) nie miałabym uwag, gdybyś napisał, że to firma tatusia:) a moim zdaniem nawet najlepszy znajomy nie zapłaciłby tyle młodemu i niedoświadczonemu

ale ci zazdroszcze! ja pracuje w księgowości mam bardzo dużo pracy często bolą plecy i głowa a zarabiam 1000 zł :( ogromna niesprawiedliwość nie chce sie pracować, wysilać i poświęcac za takie pieniądze bo to brak motywacji.

Zapomniasz o jednym - studia podnoszą samoocene, pewnosć siebie, dają spełnienie w życiu. Osoby wykształcone nie muszą się chwalić jak ty tutaj, bo osiągnęły w życiu więcej - zdobyły wiedze, któej ty nie masz i nigdy mieć nie bedziesz, przez co zawsze bedziesz od nich poziom niżej, nawet jako milioner.

bzdura znam ludzi, ktorzy ze studiow wyniesli wiedzy tyle co kot naplakal... studia nie daja niczego procz papierka, znajomosci oraz pewnych wskazowek, a juz na pewno nie daja podstaw do chelpienia sie czymkolwiek

A właśnie, że dają. ;) Żeby zdać egzaminy trzeba się trochę pouczyć, to że w danym czasie ktos czegos nie pamieta, nie znaczy, że nic w głowie mu nie zostało. Skad ty mozesz wiedziec, czy ktos cos ze studiów wyniósł czy nie, w głowie komuś siedzisz czy co? Lepiej chwalic sie studiami niz np. posiadaniem trójki dzieci i męża - częsta i śmieszna wręcz rzecz