gdzie emigrowac zeby nie zwariowac.

tu jestem kierowca , zarobiki marne zero perspektyw. gdzie wyjechac ??

kierowca B no to naprawde jestes zawodowiec:D:D:D

mozna wiedziec co przewozisz i ile zarabiasz?

spożywka busem z hurtowni po sklepacch. 2300 na reke.

w pizdu zeby zona pracowała , sam nie pociagne długo tego wózka. dziecko małe 1,5 roku . do przedszkola za małe .

ile h pracujesz? opowiedz cos wiecej ps. czy twoim zdaniem kobieta poradzilaby sobie w takiej pracy?

mysle ze tak. pudła max 10 kg. załadowac wyładowac worcic i tak caly dzien po wojewodztwie

8h czasem 9 , pon piatek i jedna sob w miesiacu .

a chcesz wyjechac razem z rodzina czy sam?

na pcozatek sam. poznije by sie okazało co i jak.

tu w polsce mam wszystko tylko nie stabilna i dobra prace. mam mieszkanie w bloku 60m2, zero kredytow pozyczek czy zadłuzen, ale kurwa non stop człowiem mysli co bedzie jutro. tak sie nie da zyc.

a moze spasowalaby ci praca jako kierowca tira miedzynarodowego? stawki o wiele wyzsze. nie masz kat.c przypadkiem?

nie mam na tira mam tylko B

no to niestety wiecej nie zarobisz, takie sa stawki a co bys chcial robic za granica?

nie wiem moge zapierniczac na budowie... gdziekolwiek. lipa jest na maxa zaczyna mnie dołowac ta polska na maxa. 2 lata temu mialem kozacka prace zarabiałem około 10tysiakow na reke . w rok pracy splacilem wszystkie zobowiazania i ucieło sie eldorado, rynek sie wpyalił. musial czlowiek wrocic do marnych zarobkow no i zmiany pracy , a wiecie jak ciezko sie przestawic w duł. przywyklismy do wyzszego standardu ... teraz brakuje na wszystko.

ciezko cos doradzic.. moze wyjazd faktycznie bedzie dobrym pomyslem.. zycze ci, zebys znalazl dobra prace :)