kochanek gorszy w łóżku od mojego faceta

czesc. jestem z facetem od 2 lat i 7 miesiecy temu poznalam faceta ktory teraz jest moim dobrym kolega na codzien . Jest ode mnie 10 lat starszy (ja mam 18) i tak jak ja faceta on ma dziewczyne. Mój facet niestety nie wygląda jak adonis, lecz nie mozna stwierdzic ze jest brzydki. "kolega" jest zupelnie inny, umiesniony wysportowany i mega przystojny. Spodobala mi sie jego postura, to w jaki sposob piesci dziewczyne, pierdoli sie z nia i zaliczylismy tzw "skok w bok". Bylo to dawno, ale tydzien temu znowu sie spotkalismy i znowu poszlismy do lozka. Ale... stosunek nie trwal dluzej niz jakies 3 minuty. I zrobilo mu sie wstyd. Pozniej mojemu facetowi odbilo i od tego czasu w lozku jest zajebisty. Robi to ze mna tak jak lubie i doszlam do wniosku ze MOJ FACET JEST DUZO LEPSZY OD KOCHANKA! :) CO WY NA TO? SMIESZNE, PRAWDA? :P

dlatego też nie mam kochanka, bo od mojego faceta lepszy by na 100% nie był...

Casem umięśnione ciacho nie jest w stanie dorównać zwykłemu mężczyźnie, ale za to prawdziwemu

umrzyj :)

hehehe.. DOBRE ;p

nie od dziś wiadomo, że jak szeroka klatka to mały ptaszek. Testosteron zamiast w penisa to w klatę powędrował...

"Spodobala mi sie jego postura, to w jaki sposob piesci dziewczyne, pie**oli sie z nia" a skąd ty wiedziałas w jaki sposób on sie pierdoli z dziewczna zanim sie przespaliscie ?

nie kazdej kochanek potrzebny jest tylko do łóża:P

Jestem na rencie alkoholowej i rucham jak knur! Lubię pjzdeczki w wieku od 20 do 35 lat lizać, macać i pjepszyć! W doopkę też porucham chętnie wszystkie dziewice!