Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rejent Milczek

Kobiety, nie noście skór i spodni, nie szpećcie się męskimi ubraniami

Polecane posty

Skóra pasuje facetowi. Faceci noszą skóry. Denerwuje mnie że dzisiejsze kobiety są tak mało kobiece, upodabniają się do nas coraz bardziej. Już nie mówię o spodniach... to jest rzecz oczywista, że laska nie będzie w spodniach nigdy wyglądać atrakcyjnie, powinna chodzić w sukience. Wyobrażacie sobie kolesia w sukience ? Dlamnie takim samym absurdem jest kobieta w spodniach i np. w dżinsie czy czymś takim. A co do skóry - to jest coś, można powiedzieć "ostrego", twardego, ciężkiego, coś typowo dla faceta. Laska w skórze wygląda jak ostatnia chłopczyca i ruina kobiety. Skórę trzeba uplować, albo zdobyć jakoś inaczej zabijając a to jest zajęcie raczej męskie. Kobiety wyglądają 100 razy lepiej w czymś lżejszym i delikatniejszym. Dosyć mam tych chłopczyc, tęsknię za prawdziwymi kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta w skórze to totalna porażka, nie lubię takich męskich lasek, bo nie mam gejowskich skłonności. Wolę kobiece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do bani z takimi pseudo-kobietami, tylko spodnie a czasami jeszcze się zdarza (o zgrozo) skóra. Takie coś mnie odrzuca od kobiety. Laska ma być kobieca, czyli żadnych spodni, skór, dżinsu, tylko sukienki i inne kiecki itp. Skórę to ja sam nosze. A jak widzę taką super laskę kobiecą i w ogóle to te chłopczyce itak przestają istnieć, więc po co taki temat pisać, skoro można olewać "prawie facetów" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbielala - nie koniecznie w mini i szpilkach, chociaż w jakichkolwiek sukienkach, nawet i dłuższych i na Odyna - bez skórzanej ciężkiej męskiej papy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skóra dla kobiety ? nieeeeeeee, nie lubię. Nie będę oryginalny, jak powiem (napisze) że kobieta ma być kobieca i koniec. Czyli zero skór (poza może butami i rękawiczkami), zero dżinsu, zero spodni. NIe mówię żeby zaraz na różowo czy coś. Poprostu żeby kobieco wyglądała i tyle. W jakiejś sukience, spódnicy i zaraz będzie wyglądała 100 razy lepiej i bardziej sexy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektore są zbyt męski a niektóre znowu starają sieę być aż zbyt kobiece przez co wyglądają wręcz tandetnie. Znaczna grupa dziewczyn myśli, ze jak ubierze sie wygodnie (t-shirt, jeansy i adidasy) to wygląda fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do du.py są te dzisiejsze czasy, same męskie baby i bardzo mało prawdziwych kobiet. I jeszcze od nas wymagają żebyśmy wyglądali jak pedzie - łązili w jakichś różowych ciuszkach/kolorowych błyszczących dresikach niczym pudełko po landrynach/getrach/cholerawieczymjeszcze. Gdzieś to mam i w dżinsach i skórze chodzę. A normalnego faceta kobieta kręci zwłaszcza w tym, czego sam nie nosi. Są od nas po prostu inne (co nie znaczy że gorsze).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilka miesięcy temu trochę kobiet łaziło w skórach ale ostatnio już odchodzą od tego. Chwilowy trend, który już przemija, więc w czym problem. Ja też tego nie popieram, bo laska powinna być kobieca a nie chodzić jak facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wolę nosić sukienki i spódniczki, ale czasem ubieram spodnie, no bo bez przesady, albo po prostu dla urozmaicenia, że założę coś czego dawno nie miałam, albo po prostu mam taki dzień że mi się nie chce myśleć nad strojem i mam w dupie, czy dla kogoś jestem atrakcyjna czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawa dla Exquisite, panienki - bierzcie z niej przykład. Napewno wygląda pięknie i jak prawdziwa LADY. A taka np. dqw dkqwdqqdw, nie dorasta jej do pięt i mogłaby jej zapewne conajwyżej czyścić buty !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja taka mała anka
a już myślałam że jestem niedopasowana do społeczeństwa, bo nie cierpię spodni. i miło słyszeć takie opinie facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja taka mała anka
podlizywać to mogę sie mężowi, tu na forum nie rusza mnie nic szczególnie. stwierdzam tylko fakt. facet napisał prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nicole Snooki Ty się kobieto ogarnij. to, że napisałam, że sama lubię nosić kiecki i w sumie przyznaję rację autorowi nie świadczy o tym, że jestem pustą panienką. co do samego tematu, to uważam, że każdy może nosić co chce i różnym ludziom się podobają różne rzeczy, ja akurat wolę dziewczęce/kobiece stroje i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzuciło Ci się na mózg? nie raz już tu pisałam i na pewno nie mam w majtkach niczego ponad program :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja taka mała anka
rzuciło Ci się na mózg? nie raz już tu pisałam i na pewno nie mam w majtkach niczego ponad program :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tutaj to typowe - kiedy jakiś facet narzeka na brak kobiecości większości dzisiejszych kobiet, to zawsze znajdzie się kilka lasek, które spróbują go przygasić, upokarzając go, np. zarzucając mu kompleksy, prawictwo itp. A jak napisze że jest kimś tam to jeszcze na dobitkę że "taki z niego xxx jak z koziej dupy trąba". I jak to się ma do prawdy ? Brak argumentów więc się człowieka chce zbesztać, żałosne i tyle. Kobietom to wolno narzekać na nas, ile ja razy widziałem te wszystkie "powinni" i "nie powinni".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam w dupie kto na mnie patrzy, nosze się tak jak lubię. a zimą zakładam płaszcz, grube rajstopy i kozaki i żyję. wiadomo, że nie nosze kiecek non stop, o czym już napisałam! i jak są serio tragiczne mrozy, to ubieram spodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja taka mała anka
Nicole Snooki nie chodzi o to żeby paradować jesienią w mini, wystarczą butki na obcasie i spódniczka do kolanka. mąz zadowolony, reszta mnie nie interesuje dziewczynko. ktoś z męskiej strony zwraca wam uwagę, spodnie są antykobiece,i ma rację. ale wy oczywiście wiecie swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicole Snooki
Dokładnie, 100 % racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja taka mała anka
Nicole Snooki , nie produkuj się już. do takiej jak ty i tak nic nie dotrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja taka mała anka
nie rozumiesz ze sopdnie są męskie i tylko faceci powinni w nich chodzić, tak samo jak w t-shirtach i krótkich spodenkach, jak ci to wytłumaczyć dziewczynko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja taka mała anka
exquisite nie tłumacz sie im one myśla ze jak załoza leginsy i baleriny to sa kobiece nie wiedża co to spódnica, nawet taka do kolan albo nawet dłuższa jest mega kobieca. Ja uwielbiam spódnice takie długości 3/4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicole Snooki
Fasada Oczywiście, że są i to zdecydowana większość, bo rzadko kiedy widuję kobiety w mrozach męczące się w kieckach i szpilach na lodzie :D Tylko pewnie im się nie chce wypowiadac w tym wariatkowie. Ale zawsze znajdzie się grupa kobiet, bez wiary w siebie, o zaniżonym poczuciu własnej wartości, która na teksty szowinistów "Prawdziwa kobieta nosi zawsze stringi" "Golcie pizdy, dupy, ręce, nogi i ma nie być ani jednego włoska" "Chodźcie w mrozy z dupami na wierzchu, żebyśmy się mieli na co poślinić" "Chodzcie w 12 cm obcasach" zawsze odpowie TAK, by się przypodobać, zyskać chwilowe uznanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja taka mała anka
moje były trzy odpowiedzi, reszte tworzy Nicole Snooki. nie obrażam ludzi, nie pisze wulgaryzmów. pozdrawiam normalnych. pa.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja taka mała anka
Karamel ja bym z Tobą polemizowała, czy aby na pewno kobiecości nie mierzy sie częstością zakładania spódnicy i obcasów :) faceci odbierają nas trochę inaczej niż nam się wydaje. ale oczywiście kobiecość to nie ciuch, nie but, nie modna torebka, ale wnętrze, całokształt to jak nas odbierają ...:) z tym małym rozumkiem, to niezbyt ładnie zakończona myśl. chcesz sie wypowiedzieć to pisz swoje zdanie, a nie wysyłaj nikogo do specjalisty, bo nie ma o co walczyć na słowa.to nie ring. nie piaskownica. zwyczajne forum do pogadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahhh niemożliwe
no ale pomyślcie czy kobieta bd często zakładać spodniczki czy kobiety w zime?? no coś chyba nie tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×