jak dlugo nie widzieliscie swoich partnerow

na jak dlugo byliscie w rozlance z roznych powodow

Ja bylam w rozlace z mezem na rok czasu. Teraz juz jestesmy razem :)

Dwa m-ce :(

jak dalyscie rade nie mialyscie obaw ze mozecie sie rozstac. sory za bledy pisze z telefonu

bylo ciezko. Rok bez meza to straaasznie dlugo, szczegolnie, ze ta rozlaka byla pol roku po naszym slubie. Bylismy codziennie na skypie, nawet zasypialismy razem na sypie, byly lzy, miliony telefonow dziennie itd... Jakos dalismy rade, ale nie zycze tego nikomu i taka rozlaka moze ochlodzic malzenstwo. Nasze sie nie zmienilo, bo bardzo sie kochamy, ponad zycie. Aczkolwiek inne pary moga nie miec tyle szczescia i nie przetrwac tak dlugiej rozlaki.

Ja się nie bałam ..znam swojego męża bardzo dobrze,przynajmniej tak mi się wydaje:) Byłam i tak w lepszej sytuacji ,bo byłam w domu z dziećmi ,a on tam sam. Jak przyjechał po 2 miesiącach i nasz mały synek nie poznał taty ,ten się rozpłakał i powiedział ,że pierdoli pieniądze i juz nigdy nie wyjedzie na tak długo. Teraz też pracuje za granicą ,ale przyjeżdża co dwa tygodnie.

najdłużej nie widzieliśmy się pół roku, a w sumie życie na odległość trwało 2 lata- było ciężki i dlatego nigdy więcej

ja chyba bym się zesrała jakbym mojego nie widziała 2 tygodnie

6 lat.