Lubię samotność, nie przepadam za dziećmi, ale chcę miećdużąrodzinę

Czy ktośteżtak ma? Mam 21 lat, od pół roku mieszkam sama (bez mamy), i jest mi świetnie. Spotkania ze znajomymi, obiady z koleżanką, samotne wieczory z filmem. Bardzo mi to odpowiada. Z moim facetem rozstałam sięz powodu różnic (on, 27 lat, chciał już ślubu i dzieci). Ślub kiedyś tam planuję, dzieci pewnie teżsiępojawią, choć na pewno nie prędko (nie przepadam). Mimo, że cenię sobie obecny stan, i chcę z niego wycisnąć jak najwięcej, to za kilka-kilkanaście lat strasznie chciałabym miećdużąrodzinę. Rodzinne obiady w dużym gronie, święta itd. Sama zostałam wychowana tylko przez mamę i bardzo brakuje mi np głośnych, wesołych świąt ;)

no i ?

Mam podobnie.

i to jest prawidłowe rozumowanie teraz masz czas dla siebie ciesz się nim i korzystaj.

też tak mam - może dlatego, że ogólnie rodzina mi się rozpadła, wszystko jest wymuszane - nienawidze wszystkich tych świat - ale gdzies mam nadzieje ze kiedyś bede miała włąsną rodzine lub prawdziwych bliskich z którymi spedze wspaniałe świeta i w ogóle

Głupi skurwiel ten twój były, chciał zniszczyć ciało młodej dziewczynie i uwiązać ją w domu przy pieluchach.

ale pewnie lubisz miec kase na koncie ? :)