Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chusteczka higieniczna 007

Jak byście rozwiązali tę sytuację:rozwód,dziecko,kredyt.

Polecane posty

Gość chusteczka higieniczna 007

Podjęliśmy z mężem decyzję o rozstaniu.Mamy trzyletnią córkę,wspólny kredyt hipoteczny.Kilka tygodni temu skończył mi się urlop wychowawczy,po powrocie do pracy dostałam wypowiedzenie,od jakiegoś czasu jestem bezrobotna.Jeszcze się nie dogadaliśmy,co i jak.W mieszkaniu nie mogę chyba zostać,bo mąż by się wyprowadził,a mnie nie stać(nawet jak znajdę pracę),żeby go spłacić.Na pewno niejedna z was miała podobną sytuację.Jak to rozwiązaliście?Dogadałyście się jakoś z mężami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjkhgfjhgfjkhgjdfghfdgjkg
no to z mężem masz się dogadać a nie z nami.. :/ jak się zgodzi to proste, niech Ci spłaci połowę tego co zapłaciłaś Ty za kredyt i niech tam mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARLEN Z MAZUR
Jak twój mąż by się wyprowadził,musiałabyś mu spłacić jego połowę mieszkania,ale kredyt razem musicie,bo razem go macie w banku.Możecie się dogadać,że kredyt spłacasz tylko ty,ale już mu mieszkania nie spłacasz.Z tym,że skoro jesteś bezrobotna,to bank się chyba nie zgodzi,żeby to przeszło na ciebie.Więc chyba najlepszym wyjściem będzie sprzedać mieszkanie i spłacić kredyt i się rozejść.Ale gdzie pójdziesz bez kasy?Z alimentów nie wyżyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwweweee
tak sie konczą wielkie milosci hyhy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo niech Ci zostawi mieszkanie i ty spłacaj kredyt resztę lub niech mąż tam mieszka i spłaca, a dziecko wydaje mi się że Tobie się należy ale wiem, ze niektórzy mężowie nie pozwalają a to. Szkoda, krzywda trochę dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
One na takich trafiły, nie miały wypływu na to z kim się wiążą. Trafiło się i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chusteczka higieniczna 007
Wiem,że szkoda dziecka,ale mój mąż jest nieodpowiedzialny.Ogląda z trzyletnią córką sceny w TV jak facet knebluje kobietę,gra z nią w gry na PSP pełne przemocy,kładzie się spać,jak mnie nie ma ,z córka samopas po domu,non stop jest wypity.Ale nie chce rozwodzić z jego winy,powoływać świadków,wypominać przy ludziach.Chcę się rozejść,ale niewiem z czego będę żyła.Już intensywnie szukam pracy,niewiem tylko,czy wezmą córkę do przedszkola pod koniec roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chusteczka higieniczna 007
Chciałam się z nim rozstać niecałe cztery lata temu,jak dostał kolejny wyrok za prowadzenie po pijaku,ale okazało się,że jestem w ciąży i tak to się ciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konstantynka
teraz dziecko będzie z rozbitej rodziny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Mi 82
Tez dzisiaj podjęłam decyzje o rozwodzie i tez mam takie obawy jak Twoje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina z bursztyna
weź z jego winy jeszcze za jakiś czas będziesz musiała mu po rozwodzie pomagać bo bidulek nie będzie miał ochoty do pracy. A tak alimenty na Ciebie i dziecko w końcu kto się zachowuje jak gówniarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawdz
Lepiej żyć w rozbitej rodzinie niż z nieodpowiedzialnym człowiekiem tzn.mężem i ojcem. Sama jestem z "rozbitej" i mam więcej dobrych wspomnień niż z "pełnej" rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
""Ale nie chce rozwodzić z jego winy,powoływać świadków,wypominać przy ludziach."" - jesteś chora psychicznie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chusteczka higieniczna 007
wredniucha dlaczego tak uważasz?Co mi to da? Jak się rozwodzi z czyjejś winy,to zazwyczaj powoływani są świadkowie.Nie chcę,żeby nasi znajomi szli do sądu i opowiadali o szczegółach naszego życia(o tych,o których wiedzą).Po co mi to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
żeby mieć wyższe alimenty na dziecko i zawalczyć o alimenty na ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×