Nawet nie wiem co u Ciebie

tak i tak

rozmawialem z toba kiedys nie tu

tak rozmawialam z Nim

pod innym nickiem i na innym temacie

pamietasz mnie rozmawialismy kiedys ale nie tu

nie na kafeterii gdzie indziej

to wnosisz? po jednym zdaniu?

jezeli jestes nim, to tak rozmawialismy zaprzyjaznilismy sie i ....

gdzies indziej, nie na kafe, rozmawiam z Nim nadal

odebral wkoncu telefon?

pozno juz Slonko, idz spac, slodkich snow:)

nie, nie zadzwonil a ja nie probowalam :(

bywasz jeszcze tam czasem?

gdzie?

Muszę iść spać i, dziekuje za mily wieczor i pocieszanie tule na dobranoc :) Tomku, napisz cos jeszcze zaintrygowales mnie moze to Ty...

najbardziej czytelna wskzowka jest tam, gdzie jest mowa o sukienkach on bedzie wiedzial... dobranoc :)

dzień dobry:) dobrego dnia życzę... poczytałam Wasze wypowiedzi...czasami na kafe ma się wrażenie, ze ktos jest kimś...też tak przez chwilę myslałam, ale nie wierzę, ze On tu zagląda..

Miłego dnia strumieniu :) widzisz, a u mnie jest inaczej - ja wiem, ze on zaglada na kafe pisalismy tu nawet ze sobą

ale zejdzcie na ziemie ŻYCIE JEST W REALU !!!! A MILOSC TO NIE LITERKI NA EKRANIE KOMPUTERA !!!!!!

pisanie wirtualne uczucia realne

to fikcja i sama dobrze o tym wiesz zejdz na ziemie i poszukaj faceta z krwi i kości takiego , któremu zależy na tobie i bedzie przy tobie a nie karmisz sie wyobrażeniami stracisz na to mnóstwo czasu , dostaniesz depresji, waga podskoczy o nastepne kilogramy , a efekt ...... bedziesz sama

jest dużo racji w tym co piszesz, ale weź wytłumacz alkoholikowi, że alko go niszczy truje mnie to, ale kocham ten stan zaakochania...

najpierw musisz pokochac siebie żeby potem przestac robic rzeczy, które cie jak to napisalaś trują kochasz ten stan zakochania , bo jest tylko w twojej glowie, nie dzieje sie naprawde, możesz sobie siedziec przed komputerem, tesknic, kochac i wyobrażac co by bylo gdyby ... tylko to droga do nikąd czasu szkoda życie ucieka no i nie warto karmic sie mżonkami

dziękuje Ci za to co piszesz, bo madrze piszesz i masz racje, ale jeszcze troszkę, jeszcze chwilkę chcę w tym być. zgłupiałam, jak dzieciak straciłam głowe dla Niego, kto wie, moze pękne i pójdę na calosc...

...............

a czemu? :(

Uśmieszku jesteś!!!!? Z kim rozmawiałaś,z tym właściwym Nim?czy z kimś innym,z forum? Jeśli z tym ,to czy on wiedział,że Ty to Ty?

jestem a kiedy rozmawiałam, poza forum? on nie wie, że ja mam taki nick i pisze w tym temacie, jesli o to Ci chodziło

a z Nim (tym własciwym) rozmawiałam na tym forum, a potem znajomosc przeniosla się poza kafe i nadal piszemy do siebie. On wie, ze ja nadal pisze na kafeterii, tylko nie zna nicku i tematu. pytal sie o to ale mu nie powiedzialam

pisałaś,że rozmawiałaś ,tu gdzieś,na forum. Czy to był on?i czy wiedział z kim pisze?