Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdezorientowana90

ODDAM KOTKI W DOBRE RĘCE OPOLE .

Polecane posty

Gość zdezorientowana90

1,5 tygodnia temu znalazłam porzucone malutkie kotki, sama skóra i kości. Ich matka leżała w rowie, prawdopodobnie nie był to przypadek, że zginęła, ktoś po prostu chciał się pozbyć problemu. Nigdy w życiu nie widziałam, żeby jakieś zwierzątko było aż tak głodne. Teraz są już zdrowe zadbane i naprawdę wdzięczne za uratowanie życia. Szukam im dobrego domu, żeby już nigdy nie musiały prosić się o miseczkę mleka. Jestem z Opola, może ktoś jest zainteresowany? Nie chcę oddawać ich do schroniska, nie mam pewności, że nie stanie im się krzywda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te tenisówki z linku autorki..
kotów jest zatrzęsienie. nikt nie chce kociska. zatrzymaj je sobie,jak masz takie dobre serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana90
Zero współczucia. Mam je sobie trzymać. Nie rozumiem po co się wypowiadasz na taki temat, skoro jesteś taką bezuczuciową egoistką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholerni ludzie! i jak tu kochać bliźniego! zamiast wysterylizować, to lepiej zamordować i wrzucić do rowu, a dzieci niech pozdychaja z głodu żeby tego, co tak zrobił, szlag trafił na miejscu a że mam moc jędzy, to chłop ma już przesrane! ja mam 3 takie znajdy w domu i nie pomogę, ale może znajdą sie jakies dobre dusze... buziak dla Ciebie za dobre serce i uratowanie kociaków, życzę powodzenia w szukaniu im dobrych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana90
Dokładnie, trzeba się namęczyć i poszukać im ciepłego i przytulnego miejsca, a nie oddawać do schroniska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana90
Ewa, któryś raz już przygarnęłam takie małe znajdy i zawsze udawało mi się znaleźć im dobre domy, myślę, że damy sobie radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymam kciuki bo niczego/nikogo mi tak nie szkoda, jak małych zwierzaczków skrzywdzonych przez ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohehehihi
ewa a konkubenta ci nie szkoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×