Druga ciąża a ZUs

Mamy 2 lata temu zaszłam w ciąze,pobierałam pieniadze z zusu,pozniej miałam okres macierzynski takze pobierałam pieniadze,przeszlam na 3 lata wychowawczego i pobieram zasiłek z mopsu.Okazało sie ze jestem w ciąży?Mam dalej pobierac zasiłek z mopsu czy jest mozliwosc bym pobierała pensje 100 % z wypłaty od pracodawcy jak wczesniej mimo ze jestem na wychowawczym.Jak wyglada sytuacja.bo nie mam zielonego pojecia.Dzekuje za podpowiedzi.Pozdrawiam

Jesli nadal jesteś zatrudniona to możesz isć an l-4 ale nie wiem czy czasem na kilka dni do pracy nie powinnaś wrócić

no własnie tego nie wiem.Mam urlop wychowawczy w zakladzie pracy jeszcze.Myslalam zeby wrocic do pracy,z szefem mam dobre kontakty wiec bez problemu moglabym wrocic i isc kolejny raz na l4.Ale czy tak mozna?

UP UP może któraś mama wie, bo też mnie to interesuje.

pewnie ze można. Umowe masz na stałe?

mozna:)) znajoma bedac na wychowawczym , juz prawie koncząc 3 letni okres, znow zaszła w ciąze, teoretycznie powinna wrocic choc na jeden dzien ale wiaodmo dogadała sie i przyniosła L4 ze znow jest w ciązy i na nowo jej płaca, cała ciąze i macierzynski.

tak u mowa na czas nieokreslony

mysle, że dla wiekszego spokoju wróć na 1 dzien, pogadaj z pracodawcą i idź na l-4:)

no wlasnie znajoma mowisz byla na wychowawczym,to juz jest urlop,nie idzie wziasc na urlopie l4 to dwie inne sytuacje.Tylko czy zus nie ma znow jakis haczykow na kobiety w ciazy wracajace z wychowawxczego,moze maja jakies kryteria ze trzeba okreslony czas przeproacowac.

podobno jak się wróci na 1 dzien nabywa się ponownie prawa do tych 270 dni. a najlepiej jeszcze dla pewności zadzwoń do zus

tylko musisz na miesiąc wrócić do pracy a potem iść na zwolnienie. Zapytaj osobę zajmującą się zusem, kadrami u Ciebie w pracy.

jak to na miesiąc:D A jak wróci na tydzień i złamie nogę to nie może iść na l-4 tylko z nogą w gipsie ma zapierniczać do pracy?

ja tak wróciłam choć teoretycznie, ale musiał być miesiąć żeby nabrać prawa do zasiłku chorobowego "ciążowego" po przerwaniu urlopu wych. A jakbym złamała nogę po pierwszym dniu to nie mam pojęcia, ale chyba by mi nie płacili 100%. Najlepiej jak autorka zapyta w kadrach.

chodzi o to że choroby nie da się przewidzieć więc jak może być miesiąc bez choroby obowiązkowy...chociaż jak to jest z wychowawczym to nie wiem. U nas kolega chorował pół roku ( od psychiatry miał l-4 po śmierci żony) wrócił na 2 dni i poszedł znowu na miesiac czy dwa.

co innego chorobowe a co innego wychowawczy. Ten kolega musiał wrócić bo by mogli go zwolnić, a z wych.jest inaczej. Ja się kłócić nie będę, napisałam tylko jak było w moim przypadku.

autorka musi zadzwonic do ZUS i się dowiedzieć, mnie się wydaje ze wystarczy wrócić an jeden dzień