Zadręczam się myślą z kim spotyka się mój były :(

Jest mi tak cholernie źle. Wiem, że jeśli siędowiem (a dowiem się na pewno, pieprzony Facebook) że z kimśjest to chyba umrę... ;( A jeszcze jeśli będzie to ładna dziewczyna to już w ogóle. Nie mogęznieść myśli, że będzie przytulać kogoś innego, sypiać z kimś innym... o ile jużtego nie robi Czujęsię nic niewarta.

Up, potrzebujętowarzystwa...

To twój były, więc daruj sobie i znajdź innego jelenia

ale on moze robic co chce,zyj swoim zyciem

Jest mi po prostu przykro, poczucie własnej wartości -10000. No i tęsknię.

Nie możesz uzależniać poczucia swojej wartości od faceta. Wiesz, choćbyś była najpiękniejsza i najmądrzejsza na świecie, to facet może od Ciebie odejść, więc naprawdę, nie masz się co zadręczać.

A dlaczego nie jesteście już razem?

Rozstaliśmy się w czerwcu bo zaczęło być źle (on wiecznie niezadowolony, bo spędzal codziennie w autobusie 4 godziny żeby dojechać do pracy, a co drugi weekend szkołą). Po dwóch miesiącach znowu zaczęliśmy sięspotykać, on zechciał wrócić. Potem zmienił zdanie no i już nie będziemy sięwidywać

a ja cię rozumiem, bo jestem w tej samej sytuacji z tym, że mój eks ma nową laskę i ma się z nią zaręczac a najgorsze, że straciłam go przez własną głupotę i "koleżaneczki" - chyba sobie nigdy tego nie wybaczę

Jestem byłą: przynajmniej jest w tym Twoja wina... ok, może to nie jest zbyt pocieszające ;) ale wiesz, że nie rozstaliście się bo nie byłaś wystarczająco dobra

qew->a ja właśnie myślę, że nie byłam wystarczająco "dobra" skoro wybrał 17latkę zamiast pogodzic się ze mną...