Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

me do not

przejmujący ból istnienia

Polecane posty

Dosłownie. W jednym momencie uświadomiłam sobie tyle rzeczy, że mnie to przytłacza. I oczywiście nie ma żadnej osoby, która chciałaby mnie w tym momencie znieść. Wiem, że to żałosne, że piszę takie rzeczy tutaj, ale gdzieś muszę. Komuś. Coś. Nie wiem, po prostu muszę wyrzucić te emocje. Przetrawić je, przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czytacz forum.
Wiem , co czujesz , choć pewnie różni nas bardzo wiele , przytoczę może swe wcześniejsze posty by nieco przybliżyć Ci mą osobę... Od ludzi dostaję tylko ciosy w twarz , moje spotkania z nimi, przypominają kibolską ustawkę w lesie... Dodam jedynie dla formalności , że to nie ja wychodzę z tej potyczki wygrany.Czuje się zdruzgotany psychicznie , spojrzenia : w oczach widzę pokłady pogardy większe niż rosyjskie złoża gazu... Tak , pogarda , nienawiść , obojętność ... To wszystko , czym nakrywają mą duszę spojrzenia innych ludzi na ulicy ... Mam ochotę zniknąć , lub przynajmniej zejść do podziemia jak Cichociemny.Cóż , patrzę w lustro . Odczuwam strach ... strach przed tym co zobaczę ...Z każdym dniem mój wygląd zmienia się , na gorsze rzeczy jasna...Wypluwam z siebie słowa , nie ... To tylko myśli , które nigdy nie zostaną uwolnione ...Jak pragnienia , jak marzenia , jak sny ... Tak mijają kolejne dni , czas upływa , czuję , że ten mecz jest już przegrany ... Kolejna piłka ... aut ! serwis .. faul ! Gem , set , mecz - świat wygrywa ze mną gładko jak Roger Federer z 40-letnim tenisistą amatorem ... Napiszę , że tylko ściany w moim pokoju , znają mnie takiego jakim jestem ... Nie , to zbyt banalne ... Mam ochotę walczyć z banałami , tak jak walczę z całym światem , tak jak Zimny podmuch walczy z Wiosenną bryzą . Jak blask księżyca z mrocznym cieniem .... Cóż , zdaję sobie jednak sprawę , iż dla świata jestem tym czym ziarnko ryżu dla wietnamskiego plantatora... To zabawne , jak bardzo życie potrafi drwić z mych uczuć. Nieustannie słyszę tykanie zegara , coraz głośniejsze , czas mija coraz szybciej , niestety , nie jestem i nigdy nie będę w stanie włączyć przewijania i rozpocząć projekcji od nowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×