leze w lozko i mi smutno

Kuzwa leze w lozeczku i wzielo mi sie na zaleBardzo dlugo jestem sama tzn . Wiadono krece z kims spotykam sie non stop z facetami ale z zadnym nie wychodzi , po 10 czy 11 spotkaniu zaczy.naja mnie iryrowac.wiadomo czego najbardziej brakuje ;p

Musisz wyluzować

Też tak mam.. Teraz spotykam się z kolegą z dawnych lat, lubię go, ale czuję, że z mojej str nie ma chemii i że nic z tego nie będzie:( Z drugiej str żal mi go skreślać, bo to dobry chłopak i bardzo dobre studia kończy, po których już ma pewną pracę, zawsze był zdolny i mi tym imponował, ale teraz stwierdzam, że to jednak chyba za mało, żeby z kimś być:( Tracę już powoli wiarę, że spotkam kiedyś kogoś odpowiedniego..

Wlasnie ze jestem wyluzowana ale wiesz ...hormony buzuja jpd :)

przynajmniej nie jestes brzydka i masz powodzenie

Czy nie jestem brzydka .....nie uwazam sie za miss polonia

co to znaczy "wiadomo czego najbardziej brakuje ;p" jak dla mnie nie wiadomo?

Ja właśnie próbuję podjąć decyzję o rozstaniu i też zebrało mi się dziś na żale. Chyba jestem stworzona do zycia w samotności.

Eh...seksu?

kobiecie raczej nie trudno o seks

Samotność nie jest taka zła jak wam się zdaje, trzeba się tylko przyzwyczaić do pustki i stworzyć z niej styl życia.

Tez leze w lozku i podobnie jak Ty dol mnie zlapal nie ma sie do kogo przutulic,pogadac... Brakuje mi kogos bliskiego samej jest do d...:/

No tak tylko ,ze ja nie z 1 lepszym po tyg bez przesady

Chcesz żeby ktoś Cię porządnie wyruchał ? tak ?

lat?

Nie;/

Miałem na myśli dłuższy okres samotności niż 1 tydzień (dużo dłuższy)

Ruchal to twoj ojciec twoja matke jak cie robili

A Twojej matki nikt nie ruchał, bo zamówili gotowy zestaw i wszczepili Twojej matce. :P

Z ciulami sie nie konwersuje

A lat mam20

jak bylem w twoim wieku to nawet nie probowalem kogos sobie znalexc bo nie i wierzytlem ze ktos by mnie chcial zreszta i tak nie wiedzialem jak sie za to zabrac i jak patrze na twoj przypadek to mysle ze gdzies siedziala samotna dziewczyna ktora potzrzebowala drugiej polowki i moze wlasnie kogos takie jak ja byc moze bylbym najlepiej dopasowany i w ten sposob moge sie czuc winny ze odebralem jej szanse na odrobine szczescia swoja biernoscia nie wspominajac juz o tym ze sam potrzebowalem tego wtedy duzo bardziej a wszystko przez kompleksy

ale sama zeszłaś do ciulowego poziomu konwersacji, zaraz potem odwróciłaś kota ogonem, że ja już się tak nie bawię.

Cieniu Nicości rozwin temat plis

O czym, są dwa.

Samotność nie jest taka zła jak wam się zdaje, trzeba się tylko przyzwyczaić do pustki i stworzyć z niej styl życia.

Też czasami jest mi smutno z powodu samotności(brak dziewczyny), ale staram się myśleć pozytywnie i żyć z nadzieją na lepsze jutro:)

Gumball a skad ty jestes i jak masz na imie?

O to chodzi ,ze krecilam z pewnym kolsiem starszym o rok ale zostalo na etapie kolezenstwa bo nie bylo chemii miedzy nami . A dokladniej to on mi sie nie podobal z charakteru naprawde fajny favet

nue chce mowic skad jestem a tymbardziej jak mam na imie