Chyba jestem agnostyczka

Nie jestem religijna, przez dlugi czas bylam ateistka, ale z drugiej strony jak trwoga to do boga... a wy?

a my ci na to tohttp://www.pindos.pl/node/124

a my , a przynajmniej ja - nie . świadomie wybrałam Boga i czy dobrze czy źle jestem w Bozym ręku :)

Bo ja z jednej strony moje zwiazki z jaka kolwiek religia ograncizaja sie do uczestnictwa w slubach, pogrzebach itp. ale z drugiej strony tak sobie mysle ze chyba jakis tam Bog albo cos musi istniec wiec ateistka tez nie jestem wiec chyba agnostycyzm jest mi najblizszy.

a cóż to jest ten agnostycyzm ? wygodna forma niewiary .

i jej powierzylam swoje zycie, los i dusze

agnostycyzm, (nie mylic z ateizmem) to "poglad" wg ktorego nie mozna jednoznacznei odrzucic istnienia Boga, ale tez calkowite uznanie jego istnienia jest niemozliwe. A jezeli istnieje to jak wyglada jego zainteresowanie ziemia i ludzmi.

a i jeszcze Jezusa uwazam za postac historyczna

fanzolenie w ogóle n ie m ozan udowodnić istnienia Boga w sposób dowodowo- materialny . Czy to znaczy ,ze wszyscy są agnostykami ? To jest istotą wiary - zaufanie mimo , ze nie możesz tego dotknąć . Kwestią jest komu zaufasz .