Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość najlepsza_decyzja

CZY CIĄŻA DLA FACETA JEST WAŻNA ??? Męskie opinie proszę..

Polecane posty

Gość najlepsza_decyzja

Pewnie mój problem okaże się dla niektórych błachy ale miałam zwyczajnie ochotę się wyżalić i poznać m.in. męską opinię na ten temat. Jestem w 8miesiącu ciąży i jest mi z każdym dniem ciężej wykonywać proste domowe czynności. Obecnie z mężem kończymy budowę domu ale ostatnio utknęliśmy na pewnym etapie wykończeń z powodu braku kasy. Jednak mój mąż przez całą ciążę w każdy wolny dzień i chwilę siedzi na budowie, nawet w niedzielę siedzę sama w mieszkaniu bo on w tym czasie siedzi na budowie. Przestał mi pomagać, nie interesuje go jakie imie damy córce, czy mała kopie w brzuszku, mieliśmy dziś kupić wózek a on zwyczajnie po pracy pojechał prosto na budowę, meble sama szukam, kupuję i skręcam, sama chodzę na zakupy, sama dbam o siebie jak jestem chora na grypę ostatnimi czasy. Zwyczajnie żyję sobie własnym życiem pod tytułem dzidziuś, mieszkanie i życie codzienne w domu i czynności z tym zwiążane. On wiecznie na budowie, rozmawia tylko o niej, nie interesując się ciążą. Przygotowania do ślubu, które mieliśmy ostatnio też zwaliły siętylko na mnie. Jestem już tym zmęczona. Jak o tym rozmawiamy to mnie przeprasza, że nie ma czasu nawet na spacer i obiecuje że sięto zmieni, jednak żadnego rezultatu w tym wszystkim nie widzę. Co mam robić??? Czuję się samotna w tym wszystkim, samotna w tym, że będę mieć dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brick80
Durna babo! ma się roztroić by dbać o Waszą Wysokość należycie? W porównaniu z budową domu i jej dopilnowaniem mebelki i Twoja grypa oraz Twoje rozterki to pierdoły. Koleś dba o Was i mu zależy żebyście mieli gdzie mieszkać. Co za babon :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepsza_decyzja
w zasadzie też na początku tak uważałam, ale nawet Bóg dnia siódmego odpoczywał, zwyczajnie chcę aby raz w miesiącu był w domu... To tak trudno zrozumieć że budowa budową ale życie rodzinne też jest ważne, poza tym napisałąm że ważne etapy się skończyły i teraz jedynie zajmuje się tam pierdołami ( np odmalowuje płotki) zamiast poświecić mi trochę uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lord Arkadiusz25
Współczuję facetowi. Autorka swoim postem dała poznać, że odrzuciła heliocentryczny model budowy wszechświata, a stworzyła swój własny - dzieckocentryczny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet nie mysli wystarczaja
co o Tobie i dziecku, zapomnial, ze po slubie tez trezba dbac o druga osobe - nie tylko finansowo!!! wrecz nawet bezpieczenstwo psychczne jest dla kobiet wazniejsze porozmawiaj z nim i powiedz co czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliiii
A ja rozumiem obawy autorki, między parą powinna być specyficzna czułość, a już w czasie ciąży wyjątkowa. Jestem pewna, że dla faceta ciąża jest ważna. Ja nie jestem w ciąży a mój chłopak już czasem gada do brzucha, że tam kiedyś dzieciątko będzie. Miejmy nadzieję, że Twój partner po prostu chce jak najlepiej i martwi się, żeby ogarnąć wszystko na czas i Wam wszystko zapewnić, a Wami zacznie się max opiekować jak już będziecie w komplecie :) Życzę powodzenia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×