Proszę o pomoc w rozwiązaniu tych zadań, kompletnie ich nie rozumiem.

10.88 Czterech studentów mieszkających w wspólnym pokoju w domu akademickim, postanowiło, że o tym kto danego ranka ma pójśc po bułki, będzie decydował los. Przygotowali 4 jednakowe kartki, przy czym jedną z nich oznaczono (po jednej stronie) literą W. Ta osoba, ktora wylosuje oznaczona kartke bedzie musiala pojsc po zakupy. Który ze współlokatorów , losujący jako pierwszy, drugi, trzeci czy czwarty ma największą szansę wyjscia po bułki?? Odpowiedź uzasadnij. POWINNO WYJSC ZE SZANSE SA TAKIE SAME - rozwiązać za pomocą drzewka 10.89 Z pudełka , w którym ca cztery kule białe i jedna czarna , losujemy kolejno bez zwracania cztery kule. Sporządź drzewko tego doświadczenia losowego, sprawdź, co jest bardziej prawdopodobne, czy wylosowanie kuli białej za pierwszym razem, czy za czwartym razem. (powinno wyjść 4/5-równe) 10.90 Na loterii jest dziesięć losów, wśród których jeden los wygrywa całą stawkę, trzy losy wygrywają po 1/2 stawki, a pozostałe są przegrywające. Sporządź drzewko tego doświadczenia losowego i oblicz prawdopodobieństwo zdarzenia A , że kupując dwa losy wygramy dokładnie całą stawkę. (wynik 1/5) 10.91 W loterii jest 12 losów z których jeden wygrywa trzy dają prawo wyciągniecia dodatkowego losu a pozostale przegrywaja. Sparządz drzewko tego doswiadczenia losowego i oblicz prowodopodobienstwo zdarzenia A ze kupując jeden los wygrywamy. (1/9-wynik) 10.92 Przygotowano dwa rodzaje loterii. W loterii I rodzaju jest 12 losow, w tym dokladnie 3 wygrywajace, w loterii II rodzaju jest 16 losow, w tym 4 wygrywajace. Kupujemy 2 losy z loterii I albo 2 losy z loterii II. Sporządź drzewo tego doswiadczenia losowego i sprawdz, czy prawdopodobienstwo wylosowania co najmniej jednego losu wygrywajacego jest w obu loteriach takie samo. (nie są takie same 5/11 i 9/20) 10.93 Rodzeństwo nie lubi wynosić śmieci. Franek zaproponował Bronkowi, by o tym, kto danego dnia będzie wyrzucał śmieci, będzie decydował los. "Wybierzemy z talii kart 3 asy i 2 króle, tata je potasuje, a my będziemy na przemian brać po jednej karcie. Śmieci wynosi ten, kto pierwszy wyciągnie króla." Bronek po namyśle przyjął propozycję brata, ale postawił warunek: " Pierwszą kartę bierzesz Ty". Dlaczego Bronek postawił taki warunek? Odpowiedź uzasadnij. (Franek: 3/5, Bronek: 2/5)

jaki to poziom? liceum?

tak, dokładnie 3 klasa

No daj spokój, co do pierwszego. Przecież szanse są takie same, bo przecież na każdej z tych kartek może być W, niezależnie do tego, jako który losuje, przecież to trzeba brać na logikę.

czego nie wiesz w pierwszym? jak rozrysowac drzewko? maja byc 4 rzedy (bo 4 losowania) po 4 rozgalezienia (bo 4 osoby do wylosowania) i wszystkie galazie podpisac 1/4

a drugie: pierwszy rzad drzewka po 5 rozgalezien (szanse 1/5 kazda), i teraz te rozgalezienia w nastepnym rzedzie beda mialy po 4 galazki, bo zostaly juz tylko 4 kule do wyboru (szanse 1/4 kazda), i tak samo kolejne dwa losowania, potem mnozysz i sumujesz prawdopodobienstwa, z czym dokladnie masz tu problem??

za darmo to nikt ci dziecko siedzial nie ebdzie godzine i robil, a moze jeszcze zrobic rysunki i wkleic co???

a co to korupcja?

ja rysowac nie zamierzam, moge tylko zasugerowac rozwiazanie napisz czy tlumacze zrozumiale........

nie no bez przesady to tylko tresci zadan nie licze na narysowanie drzewek.. tak jak narazie rozumiem. walkuje to od maja i nie potrafie zrozumiec. na lecji jeszcze cos tam rozumiem ale jak przychodzi co do czego to ni w zab sama nie daje rady

w trzecim: drzewko bedzie mialo 2 rzedy (bo 2 losowania) po 3 rozgalezienia kazde (bo 3 typy losow-wygrywajacy calosc, polowe i nic- o prawdopodobienstwach odpowiednio 1/10, 3/10, 6/10), i teraz prawdop. wygrania calej stawki- sumujesz prawdop. wszystkich losowan, w ktorych albo padl los wygrywajacy albo oba po polowe stawki kurwa prosciej sie nie da:o

spokojnie mowie ze cos tam rozumiem :) świta coś

dobra lecimy dalej.......... czwartego nie tlumacze, bo powinnas zalapac na przykladzie trzeciego piate tez jest podobne, z tym ze najpierw rozdzielasz drzewo na dwie galezie po 1/2 szansy na kazdy rodzaj loterii, potem w pierwszym losowaniu kazda loterie na 2 rozgalezienia (bo 2 rodzaje losow- wygrywajace albo przegrywajace, i tak w loterii nr 1 wygrywajace maja prawd. 3/12, a przegrywajace 9/12, zas w lot. nr 2 wygr. - 4/16, a przegr. 12/16), i identycznie postepujesz z drugim losowaniem......... nadazasz czy stanowczo nie powinnam zabierac sie kiedykolwiek za korepetycje z czegokolwiek??? sorry za opoznienie, net nawala

tak nadążam. powrócę jutro jak wrócę z zajęć. oczywiście, moim zdaniem dobrze tłumaczysz ;)

Witam zrobiłam te cztery zadania na podstawie tego co mi napisałaś. I rzeczywiście jakoś mi to poszło. Jestem naprawdę bardzo wdzięczna :)

Ok. Zrobiłam do 10.92. 10.93 jest już dla mnie nie zrozumiałe :)

Student losujący jako czwarty? To jak trzech pierwszych nie wylosowało W to po grzyba ten czwarty losuje? I to mając tylko 1 kartkę? :P

Kurczę, nie wiem.. Może chodzi o to, że prawdopodobieństwo wylosowania króla (3/5) jest większe, niż wylosowania asa (2/5), dlatego każe bratu losować jako pierwszemu? :P

ale ty jesteś głupia Przed losowaniem prawdopodobieństwo wyciągniecia króla wynosi 2/2+3=2/5=40% (bo jest 5 kart jakbys nie wiedziała). Jak Franek nie wyciągnie króla tylko asa to prawdopodobieństwo wyciągniecia króla przez Bronka bedzie 2/2+2=2/4=50% - czyli większe niż w 1 losowaniu :P

Pomyliło mi się i napisałam kompletne pierdoły, nie zwracaj uwagi na mój poprzedni wpis ;).

Skoro wyciągnięcie króla (czyli tej "złej" karty) jest mniejsze w pierwszym losowaniu, to przecież Bronek powinien chcieć losować jako pierwszy, tak? Ku*wa, ja nic nie rozumiem :D.