moje szefowe dobrze sie ustawily

W umowie daja wszystkim prawie minimalna krajowa,a na lewo co miesiac dosc duza premie. Jak ciezarna zechce pojsc na zwolnienie to nawet te 100% platne bedzie groszami. No i jak jakas swiezo upieczona mamusia zechce pojsc na wychowawczy to nie ma po co wracac. Odechciewa sie pracowac chwilami.

zycie obudzilas sie

Nie obudzilam sie, wiem to od poczatku. Dziekowalam, ze w ogole mam prace. Ale teraz jak staram sobie wszystko w glowie poukladac to nie wiem jaka podjac decyzje by byla najlepsza i by jej nie zalowac.

bezdzietne mężatki w ogóle nie zatrudniamy. Wolimy mieć pracownice już z uregulowaną sytuacją rodzinną.

ciekawe, bo z małymi dziećmi też nie chcą zatrudniać. Starych też nie, czyli jak byłoby najlepiej? Tak mieć ze 30 lat i 15 letnie dziecko? P

zostań zatem szefową:)

wiedza jak sie zabezpieczyć przed wyłudzaczkami l4. Mała kasa okazuje sie być najskuteczniejszym lekarstwem na lenistwo i nagle ciąża już nie jest zagrożona.

A powyzej miesiaca za l4 nie placi zus? W druga strone tez nie ma co przesadzac. Moja kolezanka ze skurczami i plamieniem bala sie isc na izbe przyjec bo bala sie ze prace straci a wiedziala ze w szpitalu ja poloza.najsmieszniejsze jest to ze one wszystki sa matkami. Z opowiesci wiem, ze jednej to w pracy prawie nigdy nie bylo. Rano dlzieci rozwozila wiec sie spozniala, potem wylazila cos zalatwic, potem wczesniej konczyla bo musiala dzieci odebrac. Szefowa chetnie bym zostala,tylko w moim zawodzie to nie takie proste, musze miec odpowiedni staz pracy i ukonczona specjalizacje w ktorej jestem w trakcie. Wiec moze za 4 lata dopiero :P

tak ale problem się pojawia na końcówce ciąży i macierzyński też trzeba przeżyć :( . W moim przypadku to jest 1500 zł mniej na życie, oczywiście czuje się okradziona bo to moje składki , moje macierzyńskie a w przyszłości moja emerytura, i proszę mi nie pisać że mogę pracować za mniejszą kasę , bo za mniejsze nikt o zdrowych zmysłach nie siedziałby na tym stanowisku.