Problem ze spaniem bez zawiniecia w kocyk:(

Witam moja znajoma ma 2,5 miesiaczna córeczke...ma taki problem ze mala ma problem z zasnieciem i pozniej ze spaniem jak nie zawinie jej w kocyk...dziecko nie moze poradzic sobie z raczkami i spi bardzo nie spokojnie...a boi sie juz ja zawijac poniewaz boi sie ze pozniej bedzie miala problemy z raczkami...co robic?

niech się nie boi.. taki maluszek nie wie ze jego ręce to jego ręce:)dopiero sie ze sobą oswaja:) ja zawijalam mojego do 6 misięcy w rożek.. nic z rączkami sie nie dzieje.. dobrze sie rozwija.. dzieci nieraz mogą chcieć być zawijane nawet do 7-8 miesięcy:)

nie kocyk jest naprawde mieciutki i delikatny w dotyku

niech zawija.. dzieci tego potrzebują.. czuja sie bezpieczniej:)

bo ona ma wrazenie ze jak juz zawinie dziecko i ona sie zaczyna wiercic to ze cos kolo raczki strzyka jakby kosteczka a jak nie jest zawiniete to tego nie slychac:(

moze za mocno zawija;) a nie ma zwykłego rozka? takiego z rzepami? one sa bardziej dostosowane do zawijania. nie zawinie za mocno wtedy

ma ale mowi ze ciezko jej zawinac bo mowi ze dziecko i tak wyciagnie raczki ale mowi ze sprobuje

ja tak zawijam prawie "roczniaka" bo lubi :) i to bardzo mocno musi być wtedy jest spokojny i od razu zasypia, dzieci to lubią