Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mieszkankkaaaa55

Dostalam mieszkanie z Um ale jakos nie ciesze sie.

Polecane posty

Gość mieszkankkaaaa55
ponad 6 lat pracowalam. odkad skonczylam szkole. mialam doscvc swojej preacy bo psychicznie wysiadlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beziro
Kiwi ja też jestem w UP. Ubezpieczenie mam męża , więc nie Twoje podatki. Jeszcze trochę i osiągniesz pewien wiek w którym sama usłyszysz spadówa , bo niestety tak już jest i czas nie stoi w miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój facet pracuje, tak? Jeśli tak, to on może pożyczkę wziąć albo kredyt. A w którym mieście ty mieszkasz? Ja bym działała na twoim miejscu. Dla mnie by to była ogromna szansa - szansa na wyjście z bagna. A jaki masz teraz metraż, a w nowym mieszkaniu, jaki jest? JA jestem cały czas na wynajmowanym. Wcześniej, jak nie było dziecka, to mieszkaliśmy w klatce - 26m. Później znaleźliśmy okazję - piękne, duże dwu- pokojowe mieszkanie... Ale dalej wynajmowane i to z przebojami, bo już mieliśmy się wynieść (kłopoty właściciela). Płacimy razem, tylko za samo mieszakanie, przeszło 800 zł. Czasem jest ciężko finansowo, ale jestem zadowolona, że mój roczny synek ma warunki do rozwoju, a to jest dla mnie najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet, jeśli twój facet nie dostanie kredytu w banku, to może szef udzieli mu pożyczki, takiej bezprocentowej, jakby z zakładu pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkankkaaaa55
sprawa zalatwiona. zaplacilam polowe a reszte rozlozyli mi na raty. musze jeszcze poczekac na umowe do poniedzialku. i dopiero dostane klucze od mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiebajeczka
a my staralismy sie o komunalne 10 lat,w końcu się wkurwilismy i zaczelismy budowe domu.bywalo bardzo ciężko,na chleb czasami nie było.ale już mieszkamy i doceniamy to cholernie.autorko pustak z ciebie.dostałaś mieszkanie i marudzisz,że nie masz na kaucje.to do roboty.u nas ja i m zapieprzalismy kazde na 2 etatch ,do tego dwójka dzieci.i co ?dalo się ?dało.i nie miałam czasu na siedzenie na kafe.poproś um żeby ci kaucję zapłacił i wyremonował.albo wiesz co?odmów przyjęcia mieszkania.ktoś inny się na pewno ucieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkankkaaaa55
sprawwa zalatwiona. umowa juz podpisana. klucze mmamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olei olej olej
gratuluje mieszkania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peron7
Fajnie,że dostalaś mieszkanie przed zimą-będziecie mieli ciepło i jakie święta w nowym gniazdku-życzę wszystkiego co najlepsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkankkaaaa55
dopiero co wrocilismy obejrzec mieszkanie. super. az nie chcialo nam sie wracac do nasej nory. ale jeszcze podlaczyc prad, gaz i za dwa tyg. bedziemy w nowym mieszkanku. i fajni sasiedzi. mielismy okazje poznac sasiada. juz nie moge sie doczekac przeprowadzki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×