seks na kazdym spotkaniu

Spotykam sie z moim chłopakiem od ponad roku,mamy za soba swoj pierwszy raz. Spotykamy sie raz w tygodniu(jestesmy z roznych miejscowosci,do tego praca i szkola) . Przejde do konkretow,a mianowicie na kazdym naszym spotkaniu dochodzi do stosunku,oczywiscie po kilka razy. Zastanawia mnie czy to normalne.? Owszem oboje tego chcemy,ale czy przez to sie sobie nie znudzimy? Czy nie powinny byc jakies przerwy od tego?

Ale o co chodzi, przecież to nie mydło, nie wymydli się.

coś zmieniać w waszym pożyciu. Najlepiej prezerwatywy.

Jeżeli oboje lubicie seks i jest wam z tym dobrze to nie powinniście się z tego powodu sobą znudzić

Rzadziej tzn jak często ??????? Nie rozumiem, uprawiasz seks 4x w miesiącu..TYLKO! Przypuszczam że nie wykorzystaliście nawet 10% swoich pomysłów ,fantazji itp.

Jasne. Jesli uwazasz ze 4 X w miesiacu to duzo dla Ciebie to wspolczuje Twojemu facetowi:) Pozdrawiam:)

he he :) nie chciałam być niemiła :P

Anastlle Jesli to bylo do mnie to musze napisac, ze moj post byl do autorki:) Pozdrawiam:)

doskonale rozumiem :)

I również pozdrawiam! :)

ech dlaczego kobiety tak komplikują życie wszędzie na siłę szukając jakiegoś problemu... Jest seks - źle, nie ma seksu- też źle "bo a może powinien być", Za dużo źle, za mało źle, a najgorsze jest w tym to że zamiast si.ę kierować własnym rozumem o wszystko pytają koleżanki. Masakra.

Rozumiesz o co mi chodzilo czy cos innego, za czym ja nie nadazam? Pozdrawiam:)

Bo poniewaz do kobiet trzeba odpowiedni podchodzic i byc przygotowanym na wszystko:) Pozdrawiam:)

Pan_69 doskonale Cię rozumiem :) Jestem osobą która używa mózgu :)

Anastlle To niemal, ze fantastycznie:) Masz mi cos jeszcze do powiedzenia:)? Pozdrawiam:)

Jesli zajmujecie sie tylko uprawianiem seksu, to dobrze byloby znalezc sobie dodatkowe hobby... Inaczej umrzecie z nudow.

Absolutnie nie :) Oprócz standardowego pozdrawiam :)

Szkoda. Mialem nadzieje na kilka chwil ciekawego dialogu:) Pozdrawiam:)

Dialog w tym miejscu grozi chłostą. Rozmowy na poziomie sa wręcz nie do pomyślenia :) Pozdrawiam:)

Nie poddawaj sie juz na poczatku:) Nie jestem tutaj za czesto ale domyslam sie co sie dzieje. Heje Pozdrawiam:)

Nie poddaję się. Wciąż tu tkwię :) niczym posąg! Pozdrawiam :)

Widzisz, az jestem zly na siebie. Zaproponowalem mily dialog ale musze go brutalnie przerwac:( Niestety potrzebuje jasnosci umyslu do pracy a kazda chwila mnie od tego oddala. Pozegnam sie wiec drugi juz raz z nadzieja, na kolejne chwile rozmowy. Oczywiscie pozdrawiam:) Dobranoc.

Również żegnam się z Tobą i składam swe boskie zwłoki do łózka :) Dobranoc i pozdrawiam!

cześć ! ostatnio zastanawiałam się, czy seks na każdym spotkaniu jest odpowiedni. Widuję się z moim chlopakiem ok 3 razy w tygodniu i na każdej randce to robimy , nie wiem czy powinnam stać się bardziej niedostępna, żeby mnie zdobywał czy po prostu robić nadal tak samo. Sprawia nam to ogromną przyjemność, ale nie chcialabym aby stracił do mnie przez to szacunek.

seks jest- źle nie ma- też niedobrze ;) "nie chcialabym aby stracił do mnie przez to szacunek"- to tak działa ? nie napiszę ile razy kochamy się a spotykamy się bardzo rzadko i nie na każdym spotkaniu jesteśmy tak blisko patrząc kategoriami kafeterian - powinniśmy to zakończyć gdyż nie ma to sensu ale co zrobić z tym że wystarczy dotyk a czasem i spojrzenie kłopot ;)