co jest nie tak?

od 3 tygodni jestem na diecie zero bialego chleba zero ziemniakow i makaronow moja dieta wyglada mniej wiecej tak rano dwie kromki razowego chleba z jakas drobiowa szynka, za dwie godz grahamka pozniej obiad czyli albo piers albo rybka na parze = warzywka i asza jaglana na kolacje o 18 otreby z jogurtem w ciagu dwoch pierwszych tygodni schudłam 6g a teraz waga nic sie nie rusza? coś jest nie tak w mojej diecie? cos ograniczyc? prosze o rady;)

przepraszam Was ze tutaj ale pomyliłam dzialy

masz spowolniony metabolizm... - poczytaj o tym na google sama dieta nic nie da. dodaj ćwiczenia i będzie ok!!!!!!!!!!!!

przy takiej diecie nabawisz się kacheksji, jak hooj

miało byc 6 kg a nie g sorki;) no własnie zauwazyłam ze metabolizm mi sie spowolnił .co zrobic zeby go " ruszyc" jem niby sliwki suszone ale szczerze mówiac duzo mi to nie daje

haha no w to nie wątpie;p jednak wolałabym jakieś mniej drastyczne rady;)