KASTRACJA KIEDY KOT DOJDZIE DO SIEBIE

Witam moj Kocurek dzis by kastrowan teraz lezy i sie telepie wyglada biedniutko dziwne oczka ma. ile czasu musi minac aby doszedl do siebie? czy mam mu dac cos do eedzenia?? ile czasu Wasze Kocurki dochodzily do siebie? prosze o odpowiedzi

tak kolo doby,jutro powinno byc juz ok

dzieki plakac mi sie chce jak na niego patrze jaki on biedniutki teraz mam yzuty sumienia ale mysle ze juro jak mu sie poprawi to one mina

minie wszystko bedzie dobrze :)

Jutro będzie jak nowy:)

Do 4 godzin po zabiegu powinien dojść do siebie

dziekuje WAM jakbym wiedziala ze bedzie tak wygladal to chyba bym sie nie zdecydowala dzieki za stronke juz czytam sobie

nigdy, bedzie śpiewał serenady falsetem, biedny kiciuś.

zdecydowalabys sie jakby Ci zaczal wszystko obsikiwac smierdzacym moczem to byc biegla niczym strzala ;) ja wytrzymalam dwa lata :D

a smrodek jeszcze dobry rok byl

bardzo dobrze, że go wysterylizowałaś po operacji kot ma obniżoną temp. ciała, dlatego się trzęsie przykryj go, trzymaj w cieple i nie pozwól potem biegać jutro kot już będzie normalnie się poruszał dziś jeszcze mu coś podłóż, bo nei panuje nad zwieraczami absolutnie nic mu nie dawaj do jedzenia jak zacznie chodzić, może wymiotować, to z powodu zaburzeń błednika po narkozie dziwne, że wet Ci tego nie powiedział, to nalezy do jego obowiązków

Słusznie prawisz Ewa...:))

nic mi nie powiedzial bo bardzo "sie spieszyl" ale kase wzial szybko i do widzenia teraz czytam na necie co robic dzieki przykryje go i bede caala noc obserwowac

starszne to jest... w obozach koncentracyjnych tez wycinali mezczyznom jajka, dla mnie to jest niesamowicie okrutne

dupek nie wet mam nadzieję, że chociaż kotu antybiotyk prewencyjnie dał i powiedział, kiedy na zdjęcie szwów nic się nie martw, kotek jutro już będzie miał się dużo lepiej, a za kilka dni będzie jak nowy :) tylko milszy, spokojniejszy i pachniutki :)

biedny koteczek, łączę się w bólu, z bezjajecznym ssakiem.

ereretrtyyty starszne to jest... w obozach koncentracyjnych tez wycinali mezczyznom jajka, dla mnie to jest niesamowicie okrutne no tak za to topienie kociaków lub kocenie się kotek na dworze i potem powolne zdychanie kociąt jest niesamowicie humanitarne puknij się, człowieku nie, ni epuknij, tylko walnij najlepiej w jakąś porządną betownową ścianę może od swojej stodoły?

ok dzieki Ewa troche mi lzej. ide pilnowac mojego Biedaka a CI co sa przeciwni sterylizacjo powinni wiedziec ze teraz jest o 70% pewniejsze ze nie zachoruje na raka zycie przedlza sie o jakies 4 lata ogolnie wiem ze dobrze zrobilam

ewa33 bo ci puszczą zwieracze... napisalam tylko, że uważam, że to okrutne... ja bym chyba nie mogla zrobic tego swojemu kotkowi, bo kojarzy mi się to wlasnie z tymi pseudoeksperymentami na ludziach w obozach koncentracyjnych. taki kot nie jest juz kocurem, jest bezplciowy, to straszne.

ereretrtyyty starszne to jest... w obozach koncentracyjnych tez wycinali mezczyznom jajka, dla mnie to jest niesamowicie okrutne no tak za to topienie kociaków lub kocenie się kotek na dworze i potem powolne zdychanie kociąt jest niesamowicie humanitarne puknij się, człowieku nie, ni epuknij, tylko walnij najlepiej w jakąś porządną betownową ścianę może od swojej stodoły? Mam takie postanowienie, że nie karmię troli. Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni http://frezja.webnode.com/fotogaleria/ gg 1796500 DOKŁADNIE PUSTAKU

pustakiem to ty jestes skoro tak okaleczylas swojego kota

i naucz sie pisac bezmozgu bo twojego belkotu nie da sie czytac...

Ewcia daj se spokoj,cymbala nie przekonasz