Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość posterekella

Patrze sobie na zdjęcia znajomych...

Polecane posty

Gość posterekella

koleżanek z klasy (na naszej klasie :o) i sie zdziwiłam że większość ma zdjęcia z małymi dziećmi a mają 19 lat tyle co ja. albo z chłopakami, a ja nawet nigdy w poważnym związku nie byłam, w sumie byłam jednym facetem ale i tak krótko... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oscnowecbiw
a bo takie gowniane czasy nastaly, teraz to juz 13sto latki bawia sie w "powazne zwiazki", to jest chore ale niestety prawdziwe ze jezeli ktos ma 19 lat, a jak 27 to juz tragedia, ale przez spoleczenstwo tacy ludzie sa automaycznie skresleni ylko dla tego, ze sa sami. Ludzie samotni przez to czuja sie gorsi i popadaja w kompleksy, doly itd. Mlodzi ludzie tak na prawde doluja sie samotnoscia nie dla tego, ze faktycznie czuja sie samotni ylko dlatego, ze poprostu obserwuja otoczenie- znajomych, seriale- wszyscy w parach nawet koty i psy, czesto rodzina daje odczuc, ze cos z wami nie tak i to wlasnie przez to ludzie sa wpedzani w gowno! Ledwo czlowiek zacznie okres dojrzewania to jest naciskany z kazdej strony, zeby byc z kims, jak jestes sam to jestes 0, sa uczeni, ze czlek w pojedynke gowno moze i tylko w parze jestes kims. Zygam ta mentalnoscia polakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oscnowecbiw
sama mialam kolezanki co w wieku 13 lat juz sie rznely w piwnicach ze starszymi kolegami, kiedy ja nawet nie wiedzialam co to kondom i wolalam posluchac kasety britney spears, ale niestety kolezaneczki szybko mnie uswiadomily w tych sprawach (oczywiscie teoria, bo nigdy nie dalam sie namowic na to co one odpierdalaly), jak mialam 16 lat to juz wszystkie mialy chlopakow, a jak w wieku 19 lat poszlam do nowej szkoly to juz tam prawie same mezatki byly, zalosne w wieku 20 lat za maz wychodzic, spiesza sie zeby bawic sie w dom a potem w wieku 30 narzekaja ze maz je zdradza albo maja kochanka i nie wiedza co zrobic bo mezus sie znudzil. Kazdy sie przesciguje, chce cos udowodnic czesto kosztem kogos innego, wiecznie ta rywalizacja. Jak tu w leb nie dostac. Wspolczuje moim dzieciom, a dzieci moich dzieci to juz chyba w wieku 5 lat beda parowane, bo przeciez to obciach byc samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posterekella
uważasz że jest sie z czym śpieszyć? mam czuć sie gorsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyuuuuuvvvvv
ja na swoim przykladzie powiem ze wlasnie kolejny raz uslyszalam ze jestem nieudacznikiem, nic nie osiagnelam (haha a osiagnelam wiele swoja ciezka praca i tym co mam w glowie) a to tylko dlatego, ze nie mam obecnie faceta. Nie, no zajebiscie poprostu, jezeli teraz takie sa wyznaczniki tego czy ktos jest kims czy zerem no to ja juz nie mam pytan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie wyznaczniki mają te
co są zerami. To nic że dostają z liścia od loverboya, to nic ,że on pije , zdradza ,,,, wpisz odpowiednie. ALE MAJĄ FACETA, jak logo z zary buhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oscnowecbiw
pamietaj NIGDY NIE DAJ SOBIE WMOWIC ZE JESTES GORSZA!!!! Ja sobie dawalam przez dluuuugi czas. Kolezanki czest dawaly mi odczuc, ze one sa lepsze bo ja jestem sama a one nie. Nidgy nie zapomne jak w wieku 16 lat uslyszalam, ze "na mnie jest juz za pozno" przeciez to wariactwo jakies! I ja sie wtedy na prawde wystraszylam! Przeciez 16 lat to jeszcze dziecko, a ja od zawsze mialam wmawiane, ze powinnam z kims byc. Nie wiem dlaczego wszyscy sie programuja na to, ze koniecznie trzeba z kims byc. Ja sie nie zlamalam, interesowali sie mna, ja dawalam szanse i nic z tego nie wychodzilo, bo podswiadomie ja sie do tego zmuszalam, ale tak na prawde dopiero jak mialam 23 lata poznalam moja prawdziwa milosc i nie zaluje ze na niego tyle czekalam. Nigdy nie rob nic na pokaz ani wbrew sobie, nie wiaz sie tez z kims tylko po to, zeby kogos miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oscnowecbiw
i sraj na to co kolezanki maja lub robia bo to tylko na pokaz, taka dzika rywalizacja kto ma lepiej, wiecej itd. Ja wiele lat trzymalam sie z tymi samymi osobami i dopiero po czasie zdalam sobie sprawe, ze to wlasnie oni mnie tak dolowali, odizolowalam sie wiec. Tak czy owak okazalo sie ze te "kolezanki" jak tylko mialam jakis problem to sie ulatnialy. One tylko ze mna spedzaly czas albo jak cos chcialy a ja moglam im to dac, albo zeby sie dowartosciowac i pocieszyc tym,za ja jestem sama. Predzej czy pozniej kazda sie odwraca i idzie w swoja strone, a to ze juz zakladaja rodziny? Ich sprawa, to one beda za 10 lat zalowac, ze zamiast zwiedzac swiat, bawic sie, poznawac facetow to one uwiazaly sie na cale zycie z 1 facetem jak byly jeszcze dziecmi. Ty korzystaj z zycia i niczego nie zaluj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Just099
Na mnie też koleżanki wywierały presję kiedy miałam te naście lat. Koniec końców zwykle wiązałam się z jakimiś kretynami co rozpadało się po kilku tygodniach. Z perspektywy czasu nie trudno stwierdzić że uleganie tej presji było niczym innym jak szczeniacką głupotą :) później dopiero w wieku 17 lat związałam się na 3 lata. Potem przez jakiś czas nie chciałam się wiązać, do zeszłego roku kiedy to poznałam wspaniałego faceta z którym do dziś jestem a lat mam obecnie 23. Na każdego przyjdzie pora i prędzej czy później znajdzie drugą połówkę. Nigdy nic na siłę, każdy ma w tych sprawach swoje własne tępo. I ja osobiście nie mam zamiaru potępiać ani tych, którzy związali się wcześnie, ani tych którzy długo z tym czekali bo każdy ma prawo decydować o swym losie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobekk
ja mam 30 lat i wszystkie koleżanki już maja dzieci czasem żałuje, ze nie wpadłam za młodu, już bym miała odchowane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osiągniecia osoby, która zyje bez partnera są tylko i wyłacznie jej sukcesem. Jednak mało kto, potrafi obiektywnie to ocenić. Najczęściej te ^^ sparowane^^ kobiety, budują swoją karierę zawodową opierając się na facetach. Nie koniecznie na własnym partnerze. Często flirtują z mężczyznami na stanowiskach, tylko po to, zeby mieć wsparcie i pomoc z ich strony. Taki ^^ biznes^^, z korzyścią dla obu stron. Mnie to nie odpowiada, ale to mój punkt widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marynaszz
hmm tylko gdyby nie ta presja, poczucie, ze jest sie gorszym bo sie jeszcze nie ma faceta, to wiele nastolatek nie powpadaloby w ciaze, nie spieszylyby sie z tym pierwszym razem z byle kim zeby tylko zaliczyc i byc na rowni z kolezankami, nie zmuszalyby sie do robienia roznych rzeczy z chlopakami kiedy tak na prawde nie byly jeszcze na to gotowe i robily to nie dla tego, ze czuly taka fizyczna potrzebe, tylko byly wrecz zmuszone przez presje rowiesnikow, malolatow dla ktorych "bycie doroslym" to powod do dumy. To ze dziewczyna na zewnatrz wyglada jak kobieta i teoretycznie jest gotowa na sex nie oznacza, ze w glowie tez jest na to gotowa. Wiele dziewczynek robi juz takie rzeczy na ktore nie jedna 25 latka posiadajaca partnera jeszcze sie nie godzi, bo nie jest na to gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marynaszz
a co do osiagniec samotnej kobiety to sie zgadzam- osiagnela wszystko SAMODZIELNIE ale tego to juz nikt nie widzi i nie docenia. Chocby miala dom, samochod, dobra prace to jezeli nie posiada faceta to juz jest w oczach ludzi albo nieudacznikiem, albo cos z nia nie tak itd. Znam wiele przykladow moich kolezanek, ktore zwiazaly sie w wieku nastu lat i od tamtej pory ida przez zycie z tymi facetami, teraz razem mieszkaja, powoli czegos tam sie dorabiaja. Czy bylo dobrze czy zle- one zawsze mialay oparcie, nigdy nie zaznaly samotnosci. W sumie to nawet nigdy nie mialy sznasy sie wykazac, zrobic cos samej, dojs do czegos samodzielnie, zawsze we 2. A tak czesto takie wlasnie dziewczyny z gory patrza na te samodzielne dziewczyny, ktore sa bez facetow. Z czego one sa takie dumne? Z tego, ze najpierw tatus i mamusia a potem chlopak sie nimi opiekowal? Ze do wszystkiego mialy zawsze pomoc? Co taka zrobi jezeli nagle w wieku 30 lat zostanie sama? Nienauczona zycia i radzenia sobie z bdzurami dnia codziennego w pojedynke? I taki to zawsze tak latwo pocieszac te samotne, jak slysze tekst "nie przejmuj sie, bedzie dobrze, wyjdz do ludzi a kogos znajdziesz" to mi sie rzygac chce! Ktos kto gowno wie na temat samotnosci daje "zlote rady" do dupy potrzebne i mysli ze pomaga. Tylko w jej mniemaniu wyjscie do ludzi to jest "ona i on", na 100% gdyby facet kopnal ja w dupe to sama by siedziala w 4 scianach i plakala i na 100 zapomnialaby swoje zlote rady pt "wyjdz do ludzi" albo "bedzie dobrze".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość van dall
te doradzajace to hipokrytki haha idz do ludzi, poznaj kogos. Ciekawe czy ona wyszlaby sama na miasto "poznawac kogos". Sama jest wiecznie ze swoim pizdusiem, nawet do autobusu sama nie wsiadzie a bedzie tu innym radzic jak postepowac. A swojego chloptasia poznala w grupie znajomych, czyli dostala go na tacy, bo co innego poznac obca osobe sam na sam a co innego na imprezie w otoczeniu kolezanek i kolegow, wtedy to kazdy czuje sie odwazny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oscnowecbiw
dokladnie, zawsze radza to samo, a malo kiedy ktoras wpadnie na pomysl, zeby moze poprostu zabrac taka kolezanke do pubu, czy poznac poprostu z kolegami swojego faceta, zamiast dajac kopniaka w dupe typu "a idz sobie i sama poznawaj"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Marynassz - zgadzam się z Tobą, ciekawe i prawdziwe to co napisałaś / łeś / - bo nie wiem jaką płeć reprezentujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marynaszz
ja jestem marynarką. Nie mylic z garsonką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×