Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 12345678900987654432211

Pilne! Przeczytajcie ...facet

Polecane posty

Gość 12345678900987654432211

Chodzi o faceta który nadal jest zafascynowany swoją ex. Nadal podoba mu sie jej charakter wygląd itp. On wciąż to podkreśla nie moze zapomnieć od lat. Był w niej szaleńczo zakochany. Pytanie czy sex bez zobowiązań z takim facetem może się udać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ze predzej czy pozniej jakies emocje sie ukażą.. I to chyba po Twojej stronie.. Bo z tego co piszesz to on tamta nadal kocha.. moze byc tak ze cos do niego poczujesz, a on nie bedzie chcial tego samego.. albo bedzie z toba zeby zapomniec o tamtej, ja bym sie w to nie pakowala, ale zrobisz jak uwazasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345678900987654432211
Chodzi mi o to czy on gdyby uprawiał sex bez zobowiązań własnie ze swoją ex to czy by z jego strony nie pojawiło sie coś wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345678900987654432211
Ja jestem tą ex....zostawiłam go dawno temu . On wciąż sie odzywa nie daje spokoju.Wciąż wspomina ,jaka to ejstem cudowna piękna idealna. Nie wiem czy coś czuje czy nie....I mam to gdzieś. Ale pomyslałam ,że skoro ja jestem sama ,a sexu brak to chciałabym złożyć mu taką propozycję. On pewwnie sie zgodzi.Tylko pytanie czy nie zacznie mi znowu po czasie marudzić ze kocha itp. Czy nie bedzie robił scen zazdrosci.Bo to ma byc bez zobowiązań!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nie ma szans na to ze bedzie tak jak ty chcesz.. a po 2 to troche chamskie z twojej strony, pomyslalas o jego uczuciach ? zranisz go tym.. a czemu z nim zerwalas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darciuchaaaa
Jestem w szoku a Ty nie masz za grosz empatii. Postaw się na jego miejscu: miłosć Twojego życia może być z Tobą tylko dla seksu a Ty jak piesek skamlesz u jej stóp o odrobinę uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345678900987654432211
Akurat to nie jest miłosc mojego zycia. Nie chce z nim związku...bo juz dawno temu stwierdziłam ,że to nie to... Od 3 lat nie jestem z nim.Wiele razy prosiłam by juz sie nie odzywał...ale on swoje. Wciąz pisze szuka na siłe kontaktu.Wspomina... sex tez. Wiec pomyslałam ,że skoro już tak pilnie przy mnie "trwa" to moze zechce układu bez zobowiązań. Obawiam sie tylko tego ,że najpierw sie zgodzi ,a potem wyobrazi sobie nie wiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345678900987654432211
Darciucha- sorki nie doczytałam. Ja nie wiem czy jestem miłoscią jego życia...Wiem tylko tyle ,ze kochał mnie bardzo kiedyś ,ze chciał ze mną być. On natomiast juz wie od dawna ,że ja z nim nie chcę...ale przychodzi. Wiem ,że na sex bz. tez by sie zgodził dobrowolnie. Przecież go nie zmuszam... Tylko nie mam pewnosci czy znowu nie poczuje tego samego co kiedyś... Narazie sie z nim nie spotykam od 3 lat on pisze do mnie. Wciąż podpytuje czy mam kogoś...itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345678900987654432211
Jeszcze jedno on nie mówi mi juz ,że mnie kocha itp. Ale stara sie pisać codziennie...dopytuje co u mnie jak sie czuję ,komplementuje itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345678900987654432211
Przerażona20 -zerwałam z nim dlatego ,ze był zaborczy ,fochowaty gorzej niż baba. Będąc ze mną wciąż coś sugerował. Np. ja mu opowiadałam ,że nie wiem na ulicy facet obcy o coś mnie zapytał...A on już komentował typu: i co? ten facet był lepszy ode mnie? Jak np. ja powiedziałam ,że dzisiaj mam czas tylko dla siebie. To on na drugi dzień w odwecie wypisywał ,że ma tez ma czas tylko dla siebie ,że idzie na randkę itp. Zachowywał sie dziecinnie. Zero pewnosci siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345678900987654432211
Hmm...czyli to nie może się udać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestan, a niby w jaki sposob, facet ciagle ma do Ciebie uczucia i na dodatek z tego co piszesz to emocjonalnie zrownowazony nie jest, dla Ciebie moze to i bedzie bez zobowiazan ale on od razu wroci do tego co bylo przedtem. Daj sobie spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345678900987654432211
Tak tez sie tego obawiam,ze tak własnie będzie. Teraz mimo ,że nie jesteśmy razem od 3 lat i sie nie spotykamy on zachowuje sie trochę jak bym była jego zoną. Jak gdzieś idę to pisze...tylko grzecznie! Jak coś robię pyta ,a z kim! Nie kontaktuje sie ze mną jak kolega np. raz na tydzień. Tylko pisze codziennie.. Myślę,ze on by się zgodził na niby bez zobowiązań ale tylko z myślą ,że coś z tego wyjdzie. Pewnie bedzie uważał to zajedyną drogę do mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A proponujac mu taki uklad przy calej swojej wiedzy jaki on jest jestes bardzo nie w porzadku w stosunku do niego i pakujesz sie w niezle bagno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciebie autorko
on ma z tobą kontakt bo nadal coś czuje i jak rozumiem jest SAM?!?!?! bo czeka na Ciebie ale Tobie po co onb? tak szczerze?!?!??! po co? nie masz kgooś innego na seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345678900987654432211
Pewnie macie rację. Tak on jest nadal sam. Pisząc do mnie czesto wspomina nasz sex...coś sugeruje. Wiec zapytałam wprost :czy jest zainteresowany sexem bez zobowiązań.... Zapytał" a jesli powiem ,że tak? A ja odpowiedziałam ,że jesli tak to fajnie...po prostu trzeba sie spotkać... No i mnie zaskoczył...bo nagle zmienił temat.... Wiec po cholerę ciągle wspomina....widać stchórzył nie wiedzieć dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345678900987654432211
aj ja - mysle ,że w nic się nie wpakuję.Bo jak widzisz facet się wycofał:) Niby się zgadza....i co? zmienia temat.ściema :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345678900987654432211
Zgrywa cwaniaka ,a jak co do czego to mi o pogodzie opowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345678900987654432211
A dlaczego mu to zaproponowałam? Dlatego ,ze on wciąż wspomina sugeruje wiec mam prawo sądzić ,że on tego chce... A żeczywiscie kiedyś pod tym względem było nam fajnie wiec moja propozycja padła. No ale jak widać facet robi dobrą minę do złej gry..Tak tak zgadzam się...ale chyba słowo bez zobowiązań za bardzo sie nie spodobało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345678900987654432211
Jeszcze we wtorek próbował umówic sie ze mną na kawę.A dzisiaj na sex bz nie chce isc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345678900987654432211
a z czego tu sie cieszyć....ze facet nie wie sam czego chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×