nie mam kiedy jechac na zakupy a chodze jak dziad.

Kompletnie nie mam w co sie ubrac. Caly tydzien pracuje a w wrekendy to jak nie goscie to wesele albo nie mam z kim dziecka zostaeic i tak schodzi. Za tydzien mam wazny wyjazd i chcialabym ladnie wygladac. Do najblizszej galeri mam 30 km i taki wypad zajmuje mi pol dnia. Synka nie wezne ze soba bo nic mi nie da przymierzyc i ciagle marudzi po pracy musze szybko jechac zmienic tesciowa ktora siedzi mi z synkiem. Nie chce tez ja zbytnio obciazac. Przez internet zamowilam kiedys kilka sztuk ale albo byly za duze albo za male a poza tym jestem nie propprcjonalna i wole przymierzyc zanim wydam kase. Pisze bo siedze w pracy akurat nie mam nic pilnegp i nudzi mi sie i nie mam komu ponarzekac.

jedziesz na zakupy z teściową i synkiem teściowa niech zajmuje się dzieckiem a ty przymierzasz, a potem zamiana chyba jesteś jakaś dziwna

ciesz się że masz dziecko, pracę i teściową która chce zajmować się dzieckiem za Ciebie wolałabym siedzieć z dzieckiem w domu i wysłuchiwać od męża że jesteś nierób ?

Na zakupy z tesciowa? Hehe na zawal by padla jak by zobaczyla ile wydaje.

Głupia wymówka że dziecko Ci marudzi. A gdzie masz męża? Nie możecie razem jechać? Galerie są otwarte do 21. Pracujesz do tej godziny? Nie możesz raz wieczorem pojechać z mężem i dzieciem? Chyba masz swój ulubiony sklep w którym coś kupisz zawsze.

Wez meza i dziecko albo tesciowa i dziecko. Nie musisz ich ciagnac po sklepach,to wrecz bez sensu. Wyslich ich do zoo albo do jakiejs knajpy dostosowanej dla dzieci i w tym czasie polataj.po.sklepach,2 h spokojnie.sie uwiniesz

kup sobie idiotko przy okazji słownik ortograficzny tępa dzido!!

A gdzie masz męża?

do galerii teściową z dzieckiem. Teściowa mogłaby posiedzieć z dzieckiem w domu te 2-3 godziny dłużej a ty być obskoczyła za ten czas sklepy. Nic nie piszesz o mężu. Przecież chyba kiedyś wraca z tej pracy. Jak nie teściowa to mąż niech posiedzi sam z dzieckiem te kilka godzin. A twoja własna mama żyje ? Pomaga ci ?

ja kupuje przez net - posiedze wieczorem z herbatką i zakupy zrobione :)

A z tatą dziecka nie możesz zostawić na pół dnia i jechać do tej galerii ?

mam to samo. zero czasu. teraz syn chory siedze na opiece. a na codzien lece po pracy do dzieci. wieczorem jestem w domu ok. 18.30. o 20tej klade malucha spac i.zajmuje sie starszym .ojciec mnie nie zastapi bo malec teskni za mna. i chce z nim spedzic godzine wieczor. postaja weekendy ale tu tez wole cos zrobic z chlopakami niz za szmatami chodzic. ja robie zakupy raz na 3,4 miesiace hurtowo. tak sobie radze. teraz nas czekaja zakupy na zime. juz jestem chora na sama mysl. maly dochadza po staszym ale starszemu trzeba kupic bo powyrastal. zawsze to sie odbywa kosztem dzieci. tak to juz jest. bycie pracujaca matka to gonitwa z czasem. nic nie jest dobrze zrobione. ale trudno. trzeba kombinowac

tez mam czasu niewiele, dlatego zakupu prtaktycznie robie w necie, na allegro. Mam 2 sprawdzone fajne sklepy w mieście, to czasme do nich wpadnę, ale rzadko i nie cierpie mierzyć. Mam centymetr w domu i wystarczy zrobić pomiaru tu i ówdzie by zamawiac w sieci. Mam kilku sprawdzonych sprzedających, którzy maja świetne gatunkowo ciuchy, które nawet po kilku latach wyglądaja jak nowe. Ogólnie nie lubie łazić po centrach handlowych, bo potem wracam do domu z bólem głowy. Wolę buszować w sieci, wtedy kiedy mi pasuje, a pasuje mi wtedy kiedy juz większośc sklepów jest zamknięta.

do najbliżej galerii czy CH też mam jakieś 30km tak jak u ciebie autorko, tym bardziej szkoda mi dnia na takie zakupy. Na takie większe zakupy jade jak trzeba cos do domu kupić.

tyle lat co zamawiam w sieci, to zdarzyło mi się tylko 1rzecz kupic przyciasną, ale schudłam i weszłam :P trzeba sie dokładnie zmierzyc i zwrócić uwage na wymiary podane w akcji.

*aukcji