Śląskie prażonki - najlepsze danie pod słońcem :) znacie????

Cześć :) Na zupełnie innym temacie napisałam przepis na najpyszniejszą śląską potrawę :) Postanowiłam udostępnić ją zainteresowanym i tutaj :) oprócz tego, że prażonki są pyszne to i bardzo łatwe w przyrządzeniu. Na początek przesyłam krótką historię prażonek - http://pl.wikipedia.org/wiki/Pra%C5%BConki przepis: Co potrzebne: - boczek lub słonika -ziemniaki -cebula -buraki -kiełbasa -sól, pieprz -duży liść kapusty Na spód kociołka kładziemy pokrojony w cienkie plastry boczek lub słoninę (chodzi o to, żeby ziemniaczki nam nie przywarły do kociołka), lepszy boczek Skrobiemy ziemniaczki i kroimy na drobniejsze, cebulę i buraczki obieramy i kroimy wraz z kiełbasą w półplasterki. W kociołku układamy warstwami: ziemniaki, buraki, cebula i kiełbaska, przyprawy i znów: ziemniaki... aż do wyczerpania składników. Kazdą warstwę posypac solą i pieprzem Na wierzchu wkłamy tłuszcz (może być kawałek masła lub margaryny ok 1/3 paczki). Na wierzch kładziemy liść kapusty. Przykręcamy szczelnie kociołek i pieczemy na ogniu. Pieczemy około 45 min, najpierw na dużym ogniu później na troche słabszym (przypalone juz tak nie smakuje) Pycha gorące, najlepiej smakują z kefirem lub mizerią. UWAGA: ZAPACH PRZYCIĄGA SĄSIADÓW Prażonki można zrobić również w garnku na gazie. Instrukcja ta sama z pominięciem liścia kapusty. Gwarantuje, że zasmakujecie w tej potrawie W kociołku są lepsze natomiast w zimę robimy je w domu na gazie i też są bardzo smaczne polecam teraz wyrobić się w robieniu prażonek na gazie a na lato zakupić kociołek. Wszyscy sąsiedzi pozazdroszczą bo zapach rozchodzi się na kilometr. My zawsze wiemy kiedy ktoś z sąsiadów robi prażonki i mamy ochotę się wprosić. Na Śląsku prażonki są uznawane za dużo pyszniejsze niż dania z grilla. Z tym, że jest trochę więcej roboty przy przygotowaniu. U nas to przeważnie cały rytuał. Ja przyrządzam kociołek, mąż rozpala duuuże ognisko a później to już tylko przyjemność i ten smak i zapach oj szkoda, że lato się skończylo. Na śląsku prażonki robi się przeważnie w sobotę jako danie dnia Chyba i ja je zrobie w tym tygodniu bo smaka nabrałam Na gazie też pyszne

w innych rejonach Polski dokłatnie to samo jest nazywane duszonki

z burakami jeszcze nie jadlam i w ogole o takiej nie slyszalam./

No zgadzam się z tobą że to bardzo dobre danie. Kiedy takie prażonki czy pieczonki piecze się w żeliwnym emaliowanym garnku i to na ogniu z drzewa.

z burakami smakują najlepiej i mają cudowną kolorową barwę :)

Zapomniałeś jeszcze o marchwewce. A jeśli ktoś lubi można dodać też paprykę w trzech kolach!

polecam dolać szklankę czerwonego wina, na przykład Varna

ja osobiscie nie przepadam za marchewka w prazonkach ale to juz kwestia gustu :) o papryce za to nigdy nie slyszalam :) Z winem na pewno byloby zabawnie ;) ale nie polecam heheheh

Też jestem ze śląska. Znam i uwielbiam je :) Zapachu, ktory unosi się w okolicy gdy ktoś robi prażonki nie da się opisać!!!!!!!! :) Jak mama nakłada je na talerz to jest wojna kto pierwszy będzie nakładał :) My też w zimę robimy w domu w garnku.

brzmi pysznie :) poza ostatnim wpisem, który jest najprawdopodobniej podszywem. Szkoda, że skończyło się lato bo bym w taki kociołek zainwestowała :) już sobie wyobrażam - ognisko, śpiewy, gitarka, piwko i ciepła piękna noc. I ten podobno rozkoszny zapach ;) lato wróć!

polecam dodać jeszcze na sam spód skrzydełka bez lotek tak jak tutaj: http://miloscdojedzenia.pl/prazonki/ Jak się fajnie przypieką są po prostu genialne. No i marchewka obowiązkowo

Prażonki nie są śląskie- pochodzą z Zagłębia Dąbrowskiego :)

Czy ktoś mógłby mi podać sprawdzony przepis na roladę śląską z kluskami? Byłam ostatnio w Gliwicach w restauracji portowej http://www.restauracjaportowa.pl/o_restauracji.html i tak mi zasmakowało to danie, że chciałabym powtórzyć je w domu.