Pracowałem w Niemczech a żona zdradzała mnie, jeszcze to!!!

Otóż wracam do Polski a tu co się okazuje. Moja żona z moim najlepszym przyjacielem łajdaczyli się za moimi plecami. W dodatku wysyłałem żonie pieniądze a ona przez telefon mówiła do mnie że wszystko jest w porządku. Patrzy a tutaj 23letni syn wyprowadził się z domu a 20letnia córka ma dwuletnie dziecko. Z konkubentem swojej matki. Oczywiście nie mieszkała z matką bo ta wyrzuciła ją z domu. Spytałem się córki kilka razy czy jest pewna tego kto jest ojcem jej dziecka, powiedziała że tak bo to był jej pierwszy facet. I jestem wściekły, najbardziej na żone, na jej gacha który był moim dobrym kuplem. Teraz postanowiłem wyjechac z powrotem do Niemiec i spytałem się oczywiście dzieci czy wyjadą ze mną. Córka zgodziła się, do tej pory poniewierała się po domach dziecka. Syn powiedział że jeszcze się zastanowi ale on również się zgodzi, tam zarobi więcej niż tutaj. A jeśli chodzi o żone to wystąpie o rozwód z jej winy i nasze dzieci będą zeznawały przeciwko niej.

dobry kunpel to się żoną zaopiekwał:D

Dlatego teraz najchętniej skopałbym mu tyłek. Za to co że posuwał moją żone i jakby tego było mało to zabrał się za moją córke. A moja żona zadowolona, brała pieniądze które jej wysyłałem i utrzymywała swojego fagasa.

autorowi nie w jego mysl odpowiedziano na uczuciowym to zalozyl tutaj temat :D marna prowokacja

prowooooo 0/10 nikt nie lyka tu jak pelikan :-)

te projekty coraz glopsze

To zbyt nierealne, jak w modzie na sukces.