Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kirinaaaaa

18.10 mam cc i troche sie stresuje...

Polecane posty

Gość kirinaaaaa

jak w temacie, 18.10 mam cc i z jednej strony troche sie stresuje, ale z drugiej ciesze sie, ze zobacze wreszcie moje baby i poznam wreszcie plec ...i moj kregoslup wreszcie wroci do pozyci pionowej;).. ma ktoras z was w przyszlym tygodniu cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam, ale już miałam niecałe 3 lata temu młody przyszedł na świat o 18.06, wiec godzina podobna do Twojej powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko dopiero przeczytałam, myśle dzisiaj jak ruski czołg myślałam, z e chodzi ci o godzinę, ale numer hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirinaaaaa
heheheh tez tak czytam o co chodzi heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirinaaaaa
ja mam byc o 6.40 w szpitalu i bede druga w kolejce ...ciekawe o ktorej ma przyjsc ta pierwsza ..moze o 4.40 heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabieg pewnie zrobią ok 9 rano, muszę cie też przygotować do tego a jakie znieczulenie będzie? już miwili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirinaaaaa
w kregoslup..chyba ze cos by sie stalo, to narkoza, ale jak rozmawialam z anestoziologiem to zdarza sie wyjatkowo rzadko, ale musislam mnie o takiej ewentualnosci uprzedzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam cc
nie boj sie,masz jeszczetroche czasu by nacieszyc sie spokojem:)wykorzystaj te piekne chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirinaaaaa
przez bole kregoslupa nie moge sie nacieszyc spokojem, trudno jest mi spac, siedziec i chodzic...takze ciesze sie, ze juz wkrotce bedzie po wszytskim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, musiał ale będzie wsio ok za tydzien będziesz już miała maluszka na rękach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
ja miałam cc 19.10.2010 - pamietam każdą sekundę i wspomnienia mam całkiem miłe - boleć bolało, wstać było ciężko ale to tak szybko mija - moja rada: dowiedz sie jak krok po kroku wyglada cc w twoim szpitalu, czy zabierają dziecko itd - i jak dostaniesz już je to niech ktoś bedzie kto ci pomoże - u mnie mąż pierwsze przebierał, karmił butelką, odbijał itd - a ja wtedy sie pionowałam i nie byłam w stanie małego podnieść itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszczę Ci cesarskiego cięcia:) Ja po porodzie sn dochodziłam do siebie przez miesiąc czasu:) Oszczędzą Ci wysiłku i bóli, a w pl w szpitalu jest o tyle dobrze że pielęgniarki zabierają dzieci na noc od rodziców dzięki temu będziesz mogła odpoczywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirinaaaaa
ja mieszkam w niemczech i tu nie ma czegos takiego, ze dziecko zabieraja...zawiniete klada na nogach na poscieli albo na lozku...maz bedzie ze mna, on dostanie jako pierwszy dziecko... aha ja juz mialam 2 cc, to bedzie moja 3 wiec juz wiem, jak to przebiega...jednak za kazdym razem jest inaczej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirinaaaaa
ja chyba bym nie mogla spac, jakby mi moje dziecko zabrali....moje dzieci lezaly w takich jak gdyby kolyskach, ale na kolkach...nie wiem jak to opisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiebajeczka
spoko,nie stresuj się .ja po pierwszym porodzie sn miałam ustawioną cesarkę i to było najlepsze co mogło mnie spotkać.cięzko trochę pózniej wstac,ale powoli wszystko i nie forsuj się .jak bedzie trzeba to poproś o srodki p/b ,bo szwy mogą ciągnąć.ale to pryszczyk w porównaniu z bólami porodowymi.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala mala malutka
Czym sie stresujesz dziewczyno...stresowac sie moze ktos kto idzie do szpitala bo maja mu ratowac zycie, bo ta operacja albo juz zadna inna, albo musi miec operacje na sercu..... Tobie po prostu wycigna dzieciaczka i bedzie git hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam cesarkę w maju 2011, tyle że miałam znieczulenie ogólne. Nie ma się czego bać, zobaczysz będzie dobrze. Natka, ale mieliście super prezent na rocznice ślubu :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będe miała cc najprawdopodobniej w tym miesiącu jeszcze. W srodę poznam termin:) Też sie stresuję trochę ale bardziej i to o wiele stresowałabym się gdybym miała rodzić naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×