Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozdrabnianie mięsa

Jak rozdrabniac mięso 6 miesięcznemu niemowalkowi ?

Polecane posty

Gość rozdrabnianie mięsa

Drogie mamy jak rozdrabniac mięso 6 miesięcznemu niemowalkowi ? Robie sama zupki i zaczynam dodawać mięso ile na zupke 120 ml i w jaki sposób to rozdrobnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdrabnianie mięsa
Proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
np. blenderem ugotuj ten kawałek mięsa i możesz razem z warzywami blenderkiem to potraktować, wyjdzie papka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdrabnianie mięsa
Czyli 6 miesięcy to już poźno na mięsko...? Rozdrobnię i nawet blenderem potraktuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również uważam że czas skończyć z blenderem, 6 miesięcy to czas najwyższy na naukę "gryzienia", dziecko dziąsełkami sobie poradzi, ale na początku musisz uważać bo malec musi się tego nauczyć. Moja koleżanka przeoczyła moment kiedy dziecko zaczynało mieć odruch gryzienia, w efekcie mały ma 3 lata i nie potrafi gryźć. Inna znajoma ma 14 LETNIEGO syna który nie potrafi gryźć;/ Kaleki. Moja córka w wieku 6 miesięcy jak kroiłam jej kanapkę z masłem i wędliną w kostki takie 1,5 cm na 1,5 cm to bez problemu sobie dawała radę (oczywiście bez skórki). Ważne aby jedzenie było miękkie, żeby dziecko mogło dziąsłami to rozdrobnić i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUŻ 6 miesięcy? Chyba DOPIERO 6 miesięcy. Ja mieliłam blenderem, za każdym razem coraz mniej, potem zaczęłam siekać nożem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka a ja wręcz odwrotnie młody gryzł chleb, czy raczej skórkę z niego (ale gdzieś w 7 czy 8 miesiacu), ale mięso długo mieliłam teraz ma prawie 3 lata i wszystko wsuwa w kawałkach aż sie kurzy, "kaleką" nie jest wbrew powszechnej opinii kwestia chęci dziecka, ja nie będzie chciało to nauka i w 4 miesiacu nic nie pomoże ja natomiast nie chciałam gryźć wcale, ot nie wiem dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajansiarra
Natka cos chyba koloryzujesz. Jak 14-latek nie umie gryzc? Dalej je zmiksowane posilki? Dania hippa ze sloiczka? Moja corka jadla w wieku 6 mcy zmiksowane mieso,bo w ogole wtedy poznawala dopiero mieao. Kawalki zaczela jesc pozniej i teraz,kiedy ma poltora roku,z palcem w dupie gryzie normalne zarcie. Nie wiem,po co tak sie zylowac i wszystko jak najszybciej,jak najwczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokłądnie teraz to wszystcy dążą do szybkiego rozwoju, za wszelką cenę a nie można by tak spokojnie bez nerwów i czekania: kiedy to, a kiedy tamto? trochę luzu i spokoju, a i dziecko będzie zdrowsze i bardziej zadowolone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbghg n
hehe postawic przed gowniarzem niepokrojona pizze i sie w mig nauczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie tak, 14 latek nie potrafił gryźć, mama miksowała mu wszystko bo zawsze bała się że synek się zakrztusi. Nawet zupy nie zjadł nie zmiksowanej o pizzy nie było mowy bo on tego nie pogryzie:) Mino że rodzice mu już później kazali gryźć i jeść to on nie chciał, krzyczał, uciekał, zamykał się w pokoju. Każdy ma swoją opinię jak chodzi o wychowywanie dzieci i uczenie wszystkiego, dlatego każdy rodzić robi tak jak uważa że jest najlepiej dla swojego maluszka. Jeśli nie uważacie że dawanie kawałków w wieku 6 miesięcy jest dobre to róbcie tak abyście mały czyste sumienie. Jeśli dziecko nie jest gotowe na gryzienie to po prostu czegoś nie pogryzie, ale w większości przełom następuje między 5 a 6 miesiącem życia. U mnie i u wielu moich znajomych to się sprawdziło, nie robiłam nic na siłę i jestem z tego zadowolona. No i twardego mięsa jej nie dawałam, tylko mięciutkie, dobrze ugotowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz może ten 14 latek to jakiś odosobniony przypadek jak piszę, ja długo mieliłam, ale młody teraz nie ma problemu, wręcz papek nie znosi sosy z ziemniakami mu nie wchodzą moze ma uraz hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka anka
co innego jak matka daje dziecku zupki jak ma 4 mies, a moze autora 2 tyg temu dopiero zaczela dawać zupki? Zmiel blenderem, nic dziecku nie będzie ma czas na nauke gryzienia. Przeciez to maleńkie dziecko, ja mojej dawłąm papki z zupy do 9 mies ma 2 lata i super wszystko gryzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdrabnianie mięsa
Od 5 miesiąca dawałam zupki a teraz w 6,5 wprowadzam mięsko. Dodam, że to wczesniak z 32 tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może...
mięso zmiel blenderem, marchew możesz podziabać widelcem, ale mięso lepiej jak jest zmielone bo ciężko je rzuć dziąsełkami. Poza tym wg poradników kawałki daje się od 7 miesiąca, więc spokojnie jeszcze jest czas, szczególnie że dieta dopiero co rozszerzana o mięso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krystiaaana
Takie mądre na tym forum, a pózniej zdziwienie że dziecko się zadławiło, masakra. 6 miesiecy to nie czas na podawanie 1.5cm "kanapeczek" wysłałabym takie matki do szpitala na niemowlecy- moze by im mózg powrócił. I nie piszcie o 'kalekach" które w wieku 3l nie gryża- bo to nie prawda, ale na wszystko przychodzi czas. O ile mozna drobno posiekac nozem to miesko to nalezy je podac z płynem, a nie jak niektóre madre inaczej- samo suche mieso a potem bek bo dziecko się dławi a ta nawet nie potrafi udzielić 1szej pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yukki
mój młody w wieku 6 m-cy to dopiero pierwsze potrawy zaczął dostawac więc nie wyobrażalam sobie jak podać coś innego niż papkę. skoro całe życie :P dostawał mleko to nagle miałam kazać mu gryźć i przeżuwać? wszystko po kolei i w zależności od tego jak kto wprowadza nowe elementy do diety. mięso do gryzienia i kanapka dla 6 miesięczniakq jak dla mnie ryzykowne, przecież łatwo się zadławić, bo mało które dziecko siedzi już wtedy naprawdę stabilnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zupki dawałam od końca 4 miesiaca, ale długo zmielone, a za to byo w nich wszystko, teraz młody je wybiórczo, np. brokuła już nie zje, a w zupce nawet nie jęknął, bo nie widział koloru hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enkepenkeee
najlepiej blenderem takie dziecko jest zamale zeby jadlo kawalki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdrabnianie mięsa
Dziewczyny a dobrz robię, że mięso gotuje oddzielnie i potem wrzucam do warzyw i blenderuje? Do kiedy gotujemy oddzielnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sumie tak cały czas gotowałam, ale z tego względu, ze młody miał niby skazę, a wywar z mięsa, bo ja miałam cielęcine zawiera najwięszke ilości sybstancji niewskazanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Krystiaaana skąd tyle jadu w tobie i nerwów?:) Jak czujesz się napięta to idź do męża, niech Cię rozładuje w łóżku i wtedy wróć tutaj:) Jeśli dziecko nie jadło wcześniej zupek to jasna sprawa że kawałków nie pogryzie, to trzeba zacząć od zmiksowanych potraw. Ja brałam bardziej pod uwagę dziecko które miało już wcześniej kontakt z zupkami. Więc na początku jak wprowadziłam zupkę z mięsem to wszystko dobrze ugotowałam i potraktowałam blenderem i dodatkowo przepuszczałam przez sitko aby żadnych kawałeczków nie było. Stopniowo dawałam jej coraz to większe. Zaczęłam jej robić zupki jak skończyła 4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj przez sitko to i ja na początku przeciskałam, matko ile siły w to musiałam włożyć hehe dzięki blenderowi odzyskałam wiarę w normalne zrobienie zupy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coraz to większe kawałki* miało być. Najpierw całkowita papka a później po troszkę mniej dokładnie miksowałam aż nie zmiksowałam w ogóle, więc przeszłam do rozdrabniania widelcem, no i do kawałeczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no przeciez tak
bardzo dobrze. od roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utyutututtytrytry
Za wcześnie na mięso. Powinnaś wprowadzić jedynie warzywka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×