maluszek po laparoskopii jajników

Witajcie dziewczyny, szukam osób u których przy stwierdzonym PCO stymulacja hormonalna nie przyniosła efektów i miały laparaskopową resekcję jajników, w celu spowodowania samoistnej owulacji. Zabieg miałam 28 sierpnia, pierwsze krwawienie 10 dni od zabiegu i wczoraj dostałam pierwszą "normalną" miesiączkę. Nie biorę żadnych tabletek hormonalnych. Odzywajcie się jakie u Was są efekty zabiegu. Zapraszam zarówno dziewczyny przygotowujące się do zabiegu jak i te po zabiegu.