Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pierwszy trymestr w pełni

Tesciowa mi gada o poronieniu, mowi zebym sie nie cieszyla za wczesnie...

Polecane posty

Gość pierwszy trymestr w pełni

Moja tesicowa mieszka 250 km od nas. Jak sie dowiedziala ze jestem w ciazy to zaraz zebym sie nie cieszyla, bo bede miec komplikacje. Zarzucila przesadami typu spanie z rekami nad glowa, urokami itd... Ostatnio rozmawialm z nia przez telefon to powiedziala ze "jakby co" ona zna taka klinike gdzie lecza po poronieniach, i lecza nieplodnosc.. co jest kuźwa? czy ona zaklada ze ja zaraz poronie? strasznie mi przykro, ale moje slowa, ze uwazamy za za kilka miesiecy na pewno dojdzie rozwiazania i wszystko gra poki co nic nie daja. ani moje ani meza tlumaczenia. nie chce mi sie z nia gadac. i juz rzygam na mysl o spedzeniu chocby dnia u nich... wasze tez takie byly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffdfd
głupia pizda z Twojej teściowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na szczęście mam super teściówkę :) ale może dlatego, że mieszka daleko od nas i rzadko się widujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja nawet słowa "poronienie" ani razu w ustach nie miała bała sie owszem i mówiła, ze modli sie, zeby wszystko się udało, ale takie słowa niegdy przez jej gardło nie przeszly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinka_Malinka
dzieki Bogu moja teściowa jak się dowiedziała co cała w skowronkach była i dzień w dzień telefony lub sms jak tam się dziś czuje itp. Wcale Ci się nie dziwię, że nie chce Ci się z nią gadać, zamiast się cieszyć i mówić że wszystko będzie ok to ona Cię jeszcze dołuje opowiadaniami o poronieniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy trymestr w pełni
No to mnie wnerwia jak nie wiem. duzo jej glupich uwag znosze na rozne tematy, ale na boga- jak mozna mowic kobiecie w ciazy, ktora ma jej urodzic wnuka o takich rzeczach. to po prostu przykre. to juz obcy ludzie sa milsi od niej. nei wiem- na razie nie dzownie do niej w ogole, nie kontaktuje sie. ostatnio to maz gadal z tesciem a ona chciala mnei do telefonu. spytala jak sobie radze i znow o poronieniach i ze no jeszcze nic nei wiadomo itd. a potem zaczela mi opowiadac o jakiejznajomej i jej cudownych dzieciach. nawet nie wysluchala do konca jak sie czuje. a zreszta nie zamierzam juz jej informowac o niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy trymestr w pełni
No liczylam chociaz na to ze czy jak ja dzwonie, bo ona do mnie przestala jak sie dowiedziala o ciazy... to spyta jak sie czuje i jak tam dziecko, wyniki czy cokolwiek. ale ona jak juz raz spytala to zaraz znow swoje o niedonoszeniu o tym ze "zna ludzi" gdyby nei wyszlo. no wkurza mnie to juz na maksa. nastawilam sie tak, ze dziecka z nia nie zostawie za chiny, i niech nie liczy ze sie beda z nia dzielic szczegolami ciazy, ktora wg niej powinna byc niedonoszona :O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam olej kobitę i nie rozmawiaj narazie z nią, bo tylko się stresujesz niepotrzebnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekajac na rozum
ja bym takiej babie cos nagalada prosto z mostu, niech sie obrazi ale przynajmniej bedzie siedziala cicho. W przeciwnym razie czekaja Cie trudne 9 miesiecy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjd;JD;D;JD
Najlepszą obrobą jest atak :D. Kiedy następnym razem poprosi Cię do telefonu powiedz "Dzień dobry, Mamo, chciałam zapytać czy znów ma mama zamiar mówić o poronieniach, bo jeśli tak, to ja nie mam zamiaru tego słuchać." I czekaj, co powie. O ile powie :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjd;JD;D;JD
O, Panie! Obroną, nie obrobą :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy trymestr w pełni
ostatnio jak zadzownila i sie napytlowala na wiadomy temat to jej powiedzialam " na ale i ja i moj maz wierzymy ze za kilka miesiecy wszystko sie szczesliwie rozwiaze i nie bedziemy myslec o przykrych sprawach, poki co wszystko jest dobrze" i co? ona dalej "no jasne, ale wiesz..." i w kolko. nie wiem ona donoisla normalnie 3 ciaze i tylko okoloporodowe komplikacje miala przy bracie meza. i meza tylko ciagle pyta jak dzowni do niego czy juz rzygam? :O chyba "odizoluje" brzuch od niej, nie bedzie tez miala w przyszlosci kontaktow z wknukami wiecej nei zpotrzeba. ona jest jakas chora. jakby nie chciala tego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy trymestr w pełni
no ostatnio w trakcie wywodu robila przerwy specjalnie zeby zobaczyc co odpowiem a ja milczalam, w koncu sie poddala. po prostu ebde jej unikac. ehh, zazdroszcze normalnych tesciowych... chcialabym miec w niej sprzymierzenca. nie zaraz przyjaciolke ale chociaz neutralna zeby byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy trymestr w pełni
jeszcze wczoraj mowi ze ona do swoich dzieci miala mniejsza cierpliwosc niz do wnuczek od corki... ze teraz umie bardziej kochac dzieci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy trymestr w pełni
o jak dobrze ze jest kafe zeby sie wygadac. wyrzucic to z siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milusinskamama
Witam autorko bardzo dobrze cię rozumiem miałam podobną sytuację w moja teściowa tylko że moja ciążą była naprawdę zagrożona miałam operacje w ciąży każdy mnie wspierał a ona cały czas tylko teksty a może jeszcze poronisz żeby się nie cieszyć a jak jej powiedziałam że na usg widziałam malenstwo jak się rusza i lekarz nawet serduszka nie szukał takie fikolki maly robil to ona mi na to a skąd wiesz że żyje może tylko pływał a jest martwe masakra baba teraz nie ma kontaktu z moim synkiem a jestem szczęśliwa mama pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazka grazkaaa
Faktycznie dziwna baba.Jak ja byłam w ciazy to moja tesciowa (mieszkala wtedy 5 km od nas) prawie dziennie chciala mnie widziec.Zawsze jak ja odwiedzalam wciskala mi owoce,pytała co jem i mowila ze mam jesc za dwojga.Oraz wiele cieplych slow.Jedyne co to mialam do niej troszke zalu,bo jednemu synowi kupila cala wyprawke a nam nie dała nic,nawet jak mały sie urodzł głupiego symbolicznego spioszka czy cos tam.Teraz jak maly drepcze juz to cos tam mu da.Nie chodz o to ze nam kasy brakowalo tylko patrzac z boku smiesznie to wygladalo.Na jednego wydała prawie 10 tys. zl a naszemu nie dala nic.Ale ogolnie spoko baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapijonka
kurde co za babsko... jak można takie rzeczy kobiecie w ciąży :-( Moja jak się dowiedziała o ciążach to wręcz nadopiekuńcza się zrobiła ;-) ale nie narzekam, bo widzę jak niektóre laski mają ciężko z teściami. Ja mam wspaniałą teściową a jeszcze lepszego teścia. I nie zamieniłabym ich na żadnych innych. trzymaj się kobietko i nie denerwuj, bo stres akurat tutaj nie potrzebny, a z teściową po prostu nie rozmawiaj i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mabelinkaa
pozdrów teściową i powiedz ze to co Tobie ona życzy wróci kiedys do niej z nawiązką w jakiejs być może innej formie ale wróci..tak nie wolno !!!! ona sie nie umie cieszyć szczęsciem Waszym?? Wiadomo ciaża wiąże się z róznymi przeżyciami ale jest dla kobiety czymś wyjatkowym , a Ty na złosć jej ciesz się i mó i tym głosno.. wszystkiego dobrego dla Ciebie i dla dzidzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani autorka
Moja matka jest taka, wiec wiem co masz na mysli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka anka
powiedz męzowi niech jej wytłumaczy, że dopóki nie zmieni swojego zachowania nie będziesz z nią gadała. Idiotka z Twojej teściowej, jak można takie rzeczy mówić kobiecie w ciązy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×