Fantazje erotyczne kobiet

Pytanie do babeczek. Co z tymi fantazjami? Jak się pytałem mojej dziewczyny o jej fantazje seksualne to twierdziła, że nie ma. Niedawno, gdy zacząłem wymieniać jedne z typowych to zaczęła mnie poprawiać jak ona to widzi w swej głowie. Przyznała, że jednak ma. Nie mam wątpliwości, że nie zechce ich nigdy realizować. Zastanawiam się tylko dlaczego to ukrywa. Może jeśli uda mi się odnaleźć problem to nasze życie erotyczne wróci do normy. Taką mam przynajmniej nadzieję :/

Skoro nie chce z Tobą rozmawiać powiedz jej żeby Ci to napisała. Czasem właśnie w ten sposób kobiety się otwierają. A uwierz że kobiety mają fantazje o jakich Ci się nie śni :)

no to jak nie chce ich spełniać to nic nie poradzisz na to że ma ale ich nie chce spełniać. pospełniajcie w takim razie twoje.

Pisanie też odpada. Tzn dla mnie jest o wiele łatwiej coś napisać i powiedzieć. Lubię przelewać różne fantazje na "papier". Tego też próbowałem. Odpowiedziała z dezaprobatą, że nie chce bym jej takie, rzeczy pisał, bo się niepotrzebnie nakręca (?). To, że mają fantazje to wiedziałem od dawna. Dlatego zdziwiłem się że właśnie ona miałaby ich nie mieć. Spełnianie moich fantazji też raczej będzie niemożliwe. Po pierwsze to dlatego, że największą moją fantazją jest spełnianie fantazji mojej kobiety. Innąznów, dośćegoistyczną w sumie, to by byćpożądany. W sferze łóżkowej mam dośćotwartągłowę i mógłbym spróbować prawie wszystkiego.

powyższy wpis należy do mnie.

bo się niepotrzebnie nakręca (?)- przecież to własnie o to chodzi :)