Sprawa w sądzie o odrzucenie spadku

witam.Nie trzeba zakładać sprawy w sądzie o odrzucenie spadku, wystarczy napisać to u notariusza. Jesli jest sprawa w sądzie, to nic strasznego , trwa chwilkę , pytaja co zmarły po sobie zostawił z rzeczy osobistych, nieruchomości, czy pracował. U mnie na sprawie dłużej zajęło sprawdzanie dowodów niż cała sprawa, póżniej 5 minut przerwy i zapaszaja na odczyt postanowienia

Witam. Jestem jednym ze spadkobierców po ojcu. Oprócz mnie jest jeszcze matka (żona ojca) i brat. Ojciec był alkoholikiem. Znaleźliśmy umowę ze Skokiem Stefczyka, że ojciec miał pożyczkę na 5 tys. Uważam, że mógł mieć też inne zobowiązania. Majątek ojca to mieszkania, którego był współwłaścicielem. Mieszkanie zapuszczone, do gruntownego remontu, warte góra 60 tys. Wiem, że mogę przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza, ale obawiam się, że wszystkie koszty (notariusz, komornik itd.) musiałbym pokryć ja. Oraz oczywiście ewentualne długi, bo przecież spadkobiercy odpowiadają solidarnie za długi, to wiadomo, że komornik „wylosuje najlepiej sytuowanego, z którego najłatwiej ściągnąć dług. Później spadkobiercy niech się sami sądzą. I co, do sądu z matką i bratem? Moja część spadku to jak widać 1/6 wartości mieszkania, czyli ok. 10 tys. Mogę też spadek odrzucić, ale mam 10 letniego syna. Chciałbym złożyć do sądu wniosek o odrzucenie spadku przez niego, mimo że nie mam dokumentów potwierdzających długi ojca. Uważam, że wartość tego przypadającego spadku jest mała, a załatwiania i „ciągania może być co niemiara. Gdyby to był jeden spadkobierca, to owszem, można by się zastanowić, a tak? Czy samo podanie sądowi tego argumentu może wystarczyć na uzyskanie zgody na odrzucenie spadku przez dziecko? Kto ewentualnie w tej sytuacji będzie dziedziczył po dziecku? Proszę o pomoc.

Małe sprostowanie: Majątek ojca to połowa mieszkania.

ja odziedziczyłam po jakims wujku którego na oczy nie widziałam same długi w tysiącach euro :D i powiem tyle tak jak sąd niemiecki był mega pomocny, babki faksowały mi jakies dokumenty, doradzały - tak polski sąd to DNO sędzina sie darła jak opetana, że odrzucam spadek w imieniu 6 miesiecznej córki, moze tam coś jest :/ ze co sobie Niemcy wyobrażaja pomagajac mi, a tu liczy się te 6 miesiecy ;/ na szczescie kobitki z niemieckiego sądu podesłały mi wyciag z konta na duzym minusie i sie uspokoiła - potem jeszcze tekst ze polski sąd wszystko by sam zalatwił taaa byłam u radcy prawnego, dwóch notariuszów i na końcu w sądzie i kazdy gadał cos innego, tylko kasować potrafia jak są dlugi to odrzuc ten spadek bo potem mogą sie pojawiać ciągle nowi i nowi wierzyciele

Warto poradzic się w takiej sytuacji jakiegos notariusza, mogę polecic Ci dobrego www.notariusz-balas.pl powodzenia

spróbuj skontaktować się z tym adwokatem www.adwokat-weglowski.pl mysle, ze moze cos zaradzic :)

Ja jeszcze mogę polecić to miejsce http://www.eurekafinanse.pl/ skonsultuj się z nimi, to wspaniali specjaliści, znają się na rzeczy jak nikt inny.

Odrzucenie spadku rodzi oczywiście konsekwencje. Z tego co się orientuje to w takiej sytuacji spadek przypada kolejnym zstępnym krewnym. Najlepiej jednak zajrzeć sobie tutaj http://zachowek.biz.pl . Jest tam blog z wpisami prawnika, więc można dowiedzieć się wiele ciekawych i przede wszystkich przydatnych informacji.

nie ma się czym stresować, jeśli reprezentuje Cie w sądzie doświadczony adwokat. Ja też kiedyś miałam taką sprawę i bardzo mi pomogły porady prawnika Macieja krakowiańskiego z łodzi http://adwokat-lodz.eu/zakres-uslug/.

Kwestie spadków rzeczywiście można załatwić przez notariusza jak już ktoś tu wspomniał. O ile chodzi o spadek po osobie żyjącej. Spadkobierca i spadkobiorca podpisują wówczas u notariusza, w której spadkobiorca zrzeka się spadku. Można więcej na temat dopytać np. tu: http://www.notariusz.bielsko.pl/

Jestem zdania, że w takich sprawach nie warto podejmować pochopnie decyzji. Lepiej udać się np. tutaj http://www.advocati-lodz.pl po fachową poradę prawną i dopiero na tej podstawie zdecydować czy przyjąć spadek czy też odrzucić.

Cześć, byłam w podobnej sytuacji. Pomogła mi wtedy Pani notariusz Agnieszka Kozek, bardzo profesjonalnie podeszła do sprawy i znalazła dobre wyjście ;)

Spadkami zajmuje się adwokat Maksymilian Bergtraum. Ma on swoją kancelarię w Jeleniej Górze. Specjalizuje się w spadkach. Uważam, że naprawdę warto się do niego udać po poradę. Ma nie tylko odpowiednie kwalifikacje, ale również doświadczenie.

Jest 6 miesiecy na odrzucenie spadku. Czas biegnie od momentu w którym spadkobierca dowiedzial sie o o tytule powolania czyli o spadku. Moment dowiedzenia sie o spadku nie jest toższamy z datą zgonu. Jeśli nie utrzymywało sie kontaktu bo ojciec odszedl od rodziny to niby jak moznabylo sie dowiedziec o śmierci i jak odrzucic spadek? poczytajcie zapisy prawne.

Również jestem przed taką rozprawą, ale niczego się nie obawiam, ponieważ mam bardzo dobrego prawnika. Skorzystałem z usług Kancelarii Grzybkowski Guzek z Poznania. Prawnik przyjechał do mnie i wszystkim się zająć. Teraz tylko czekam na rozprawę, która na pewno zakończy się pozytywnie.

Myślę, że najrozsądniej będzie, jeśli udasz się do kancelarii adwokackiej specjalizującej się w prawie spadkowym, na przykład http://kancelaria-kopko.pl/sprawy-spadkowe/ - jestem pewna, że on będzie wiedzieć, jakie kroki powinnaś przedsięwziąć, aby namierzyć nieruchomość.

Masz dobrego adwokata? Sama raczej nie dasz rady. Jeśli jesteś z Wrocławia możesz skontaktować się z www.adwokat-wroclaw.net.pl. Mi bardzo pomogła w sprawie spadku.

Mam bardzo skutecznego adwokata we Wrocławiu. Mogę polecić wrobel-kancelaria.pl/prawnik-wroclaw/prawo-cywilne . Bardzo pomocny

dobry adwokat to podstawa... ja od siebie mogę polecić Panią mecenas Justynę z jwc kancelaria