związek niemam juz sił:((((

Jestem od prawie 5 lat z chłopakiem wszystko układało cie cudownie 1,5 roku temu wprowadził sie do mnie było wszystko fajnie ok ale ostatnie pol roku niewiem co sie z nim porobiło były kłotnie itp niedawno znalazł bardzo dobrze płatną prace 40km ode mnie tam w tej pracy jest mnóstwo jego kolegów dawnych z którymi nie utrzymywał kontaktu potym jak wprowadził sie do mnie poprostu byl zajety mną a z jego kolegami ja nigdy nie mialam dobrego kontaktu bo to tacy koledzy ze lubia sobie zapalic zioło,piwko papieroski wódka ..mojego chlopaka ojciec był alkoholikiem i umarł z przepicia dlatego zawsze trzymałam go krótko i pilnowałam zeby nie pił .. ostatnio od czasu jak poszedł do tej pracy chodził wkurwiony nie odzywał sie kiedy grał juz 3 godz na komputerze poprosiłam go by wyłączyl i przyszedł do mnie to wyzwał mnie od chorej psychicznie wpadł w furie ja kazałam mu wypierdalac na drugi dzien wywiozłam mu ciuchy ... to było w sobote w niedziele pisał pól nocy ze swoja byłą widziałam tą rozmowe na fotce pisał ze to skonczone itp robił z siebie wielkiego bogacza i wiele koloryzował .. zadzwoniłam spytac dlaczego mnie zostawił a on ze miał dosyc ze jak poszedł do nowej pracy koledzy sie z niego nasmiewali ze czy z zagranicy wrocił ze nie spotykał sie z nimi tyle czasu powiedział im ze ja mu nie kazałam no i chyba go tak zbuntowali ze zrobili mu wode z mozgu juz którys dzien wcale sie nie odzywa to do niego nie podobne bo zawsze dzwonil zabiegał pisał itd myslicie ze juz przestal mnie kochac i czy to moja wina czy on przegiął tymi odzywkami?;(

P.S. Spóźnia mi się okres, a on ma mnie w dupie. :( Jeśli to ciąża, to chyba tego nie przeżyję...Mam dość, pomocy on nigdy nie chciał w gumce, a teraz mam problemy!

ile macie lat?

to otsatnie to podszyw

on 20 ja 17 :o

ja mam 20 on ma 23

ja 34 on 30

on 12 ja 60

on 101 ja 90